środa, 12 sierpnia 2015

Plecak Herlitz - opinia po roku używania

Wrzesień się zbliża. Wyprawka do szkoły/przedszkola zakupiona?

Ja mam w domu przyszłego pierwszoklasistę i praktycznie wszystko już mamy. Ze szkoły dostaliśmy listę potrzebnych rzeczy - zeszyty, przybory do pisania, rysowania - klasyka jednym słowem. Część już syn miał. Książki do 1 klasy są bezpłatne w ramach akcji rządowej i to już załatwia szkoła. W tym roku wyprawka nie obciążyła zatem jeszcze specjalnie naszej kieszeni. Jedyny poważny zakup to biurko. Skorzystaliśmy z promocji w Tesco, ale dosyć ciekawe biurka i nie tylko, są też na stronie http://akma-niedomice.pl/. W najbliższych dniach chcemy kupić jeszcze jakieś krzesło obrotowe.

Plecak herlitz mini opinie. Plecak do przedszkola. Plecak do zerówki. Plecak do 1 klasy

Dziś natomiast nasza opinia o plecaku Herlitz, który syn używał cały zeszły rok. O razu zaznaczę, iż nie jest to reklama, syn dostał plecak w prezencie od babci. Szukaliśmy takiego, który byłby odpowiedni do zerówki, kiedy to dziecko nosi ze sobą w sumie tylko drugie śniadanie, chusteczki plus ewentualnie jakieś inne drobne gadżety. Książki, przybory plastyczne, piórnik - to wszystko dzieci zostawiały w szafkach w szkole.

Tornistry Herlitz są dosyć popularne i wiele osób szuka teraz informacji o nich. Mam nadzieję, że ten post się komuś przyda.

Plecak herlitz opinie. Plecak do przedszkola. Plecak do zerówki. Plecak do 1 klasy

Plecak Herlitz wersja mini na klapie Transformers.
Wiek: od 5 lat
Cena: w zależności od sklepu 70-100 zł (obecnie są na niego promocje, czyli pewnie będzie za ok. 70 zł)

Od producenta:
- ergonomicznie ukształtowane i wykonane z przepuszczającego powietrze materiału plecy tornistra
- miękko wyściełane szelki
- łatwe zapinanie za pomocą klamry ze światełkiem odblaskowym
- 2 małe boczne kieszenie
- przednia większa kieszeń zapinana na zamek
- materiał łatwy do czyszczenia
- materiał odblaskowy 3M Scotchlite na przedniej i bocznych kieszeniach oraz na szelkach.

Wymiary: wysokość 23 cm, szerokość 22 cm, głębokość ok. 11 cm.

Plecak jest mały, ale dla przedszkolaka czy ucznia zerówki w sam raz. Nawet teraz w 1 klasie, jeśli będzie faktycznie tak, jak nauczycielka zapowiadała na zebraniu, czyli książki i inne przybory szkole zostają w klasie, a uczeń nosi tylko zeszyty (16 kartkowe), będzie go można nadal używać. Mamy jednak kupiony już nowy, większy. :)

Plecak Herlitz mini pomieści: termos, pudełko śniadaniowe + dodatkowy owoc, chusteczki oraz ewentualne 2-3 zeszyty 16-kartkowe. Syn zabierał również ten plecak na 1-dniowe wycieczki szkole i był jak najbardziej wystarczający.
Nie odkształca się. Jest wygodny, lekki. Klapa w miarę wodoodporna, podczas deszczu nie przepuszcza wilgoci do środka.  Jedyny minus - po roku użytkowania rzep na klapie nie trzyma już tak dobrze.
Jesteśmy zadowoleni z tego plecaka i polecamy dla przedszkolaków lub uczniów zerówki.

Jeszcze dwa słowa o kubku termicznym, który widzicie na zdjęciu.
Kubek kupiłam w Biedronce prawie rok temu  - pisałam o tym w tym poście KLIKPo roku używania go przez syna, mogę napisać tylko jedno. Rewelacja. Polecam w 100 procentach. Nie przecieka, nie kapie, trzyma ciepło ok. 6 godzin (czyli tyle, ile syn był w zerówce), odporny na wstrząsy. Mimo upadku nic się z nim nie stało, jedynie na rysunku powstała niewielka rysa. Kubek nadal syn będzie używał w 1 klasie.

Jeśli byłyby jeszcze kiedyś te kubki termiczne w Biedronie - to naprawdę warto kupić.


Plecak Herlitz opinia

Jeśli chcecie się podzielić opinią o plecakach, które używały Wasze dzieci – to zapraszam.

29 komentarzy:

  1. Jeśli firma nie zaczęła oszczędzać na jakości, to plecaki tej marki są super:) ja ciągle mam swój tornister który nosiłam w klasach 1-4 (biało-pomarańczowy w myszki Mickey), nadal jest w super stanie. Dam pierwszemu z moich dzieci, któremu się spodoba. Pamiętam jak dziś, że kosztował 750 000zł i musiałam długo mieć porządek w pokoju, żeby na niego zasłużyć;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, fajnie, że masz jeszcze ten tornister. Ciekawe, czy Twoim dzieciom też się spodoba. :)

      Usuń
  2. jak przeczytałam że w ramach akcji rządowej książki do 1 klasy są bezpłatne to przypomniało mi się, jak mi tu moja znajoma opowiadała, że w uk jedyne co się kupuje do szkoły dziecku to ubranie (nosi się specjalne mundurki z logo szkoły) a wszystkie książki i zeszyty zawsze są bezpłatne. Znów porównałam, ale i tak to jakiś krok, bo my nie miałyśmy za naszych czasów nawet takiej promocji więc oby ta zmiana została i z czasem obejmowała pozostałe szkolne etapy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest to mały krok do przodu z tymi podręcznikami, ale wiadomo, że nie ma co porównywać np. z UK. Zobaczymy, może będą jakieś kolejne zmiany.

      Usuń
  3. Troszeczkę Wam zazdroszczę tych szkolnych przygotowań:))))Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) Czuję się trochę tak, jakbym sama wracała do szkoły.

      Usuń
  4. łezka się w oku kręci jak przypominam sobie mój ogromny tornister z Kubusiem Puchatkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Pamiętam, że dla mnie czas przygotowań do nowego roku szkolnego był niesamowity- wszystko nowe, kolorowe i pachnące <3 Najbardziej zawsze cieszyły mnie kredki, pisaki i zeszyty, uwielbiałam je i w sumie zawsze bardzo je oszczędzałam- a to na pamiętnik, a to na pierwszy, prowizoryczny organizer nastolatki, piękne czasy :) Jeśli chodzi jednak o plecaki/tornistry, w podstawówce miałam 1, w gimnazjum nie potrzebowałam, bo uczyłam się indywidualnie, a w ogólniaku i na studiach to już wiadomo- torby i torebki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mnie zawsze cieszyło to przygotowanie do nowego roku. Teraz niejako ta atmosfera powraca. :)

      Usuń
  6. Fajny plecak :) U nas jeszcze trochę czasu na takie zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Uwielbiałam to. Nowe zeszyty, ich podpisywanie, kredki, piórnik.. ach... powspominam sobie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Podoba mi się, ale moje dziecko jest jeszcze za małe na taki plecak :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja miałam takie plecaki z HERLITZA i naprawdę byłam z nich zadowolona, nie rozwalały się, ani nic :]
    W 4 klasie, góra 5 polecam wypróbować firmę BAGMASTER ma pojemne plecaki i sama taki czasem noszę, ale przerzuciłam się teraz na trochę inne :'D

    Zapraszam: http://bywikkis.blogspot.com/2015/07/przeglad-strony-dresslinkcom.html
    Poklikasz w linki w przeglądzie strony dresslink.com? Z góry dziękuję ;*

    OdpowiedzUsuń
  10. ooo wygada jak nowy, a na pewno był intensywnie używany przez ten rok.

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze wiedzieć, że książki do 1klasy są bezpłatne, zawsze jakieś odciążenie finansowe.

    OdpowiedzUsuń
  12. Mój Syn już 5 razy wyprawia się do szkoły. Wyprawka nowa jak co roku, tylko plecak ten sam.
    Po latach szukania idealnego w końcu się udało. Miał być solidny i lekki. Plus dużo przegródek. Nasze oczekiwania spełnił
    https://www.humi.pl/pl/p/FC-BARCELONA-Plecak-szkolny-FC-64/6539
    pzdr

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój synek też idzie w tym roku do szkoły i też kupiłam plecak Herliza, sporo było tych plecaków w Kauflandzie, ale ja kupiłam przez internet bo ten wzór który synek wybrał nie był dostępny w Kauflandzie, wybraliśmy wersję Smart. Mam nadzieję że się sprawdzi☺

    OdpowiedzUsuń
  14. Jestem ciekawa czy większe plecaki tej marki są równie dobre, osobiście nie potrzebuję ale siostrzenicą by się przydały dobre plecaki do szkoły :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Plecak bardzo fajnie wygląda i jak widać się sprawdza. Miejmy nadzieję, że za kilka lat nadal będzie do kupienia :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Och!!! Na szczęście mam to jeszcze przed sobą :)

    OdpowiedzUsuń
  17. My jeszcze nie na tym etapie, ale zapamiętam na przyszłość. ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Wygląda bardzo ciekawie i co najważniejsze solidnie. W przyszłym roku zastanowię się nad kupnem podobnego dla mojej pociechy.

    OdpowiedzUsuń
  19. śliczny tornister, nam jeszcze taki duży nie potrzebny, ale za kilka lat .... :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)