Wrzesień się zbliża. Wyprawka do szkoły/przedszkola zakupiona?
Ja mam w domu przyszłego pierwszoklasistę i praktycznie wszystko już mamy. Ze szkoły dostaliśmy listę potrzebnych rzeczy - zeszyty, przybory do pisania, rysowania - klasyka jednym słowem. Część już syn miał. Książki do 1 klasy są bezpłatne w ramach akcji rządowej i to już załatwia szkoła. W tym roku wyprawka nie obciążyła zatem jeszcze specjalnie naszej kieszeni. Jedyny poważny zakup to biurko. Skorzystaliśmy z promocji w Tesco, ale dosyć ciekawe biurka i nie tylko, są też na stronie http://akma-niedomice.pl/. W najbliższych dniach chcemy kupić jeszcze jakieś krzesło obrotowe.
Dziś natomiast nasza opinia o plecaku Herlitz, który syn używał cały zeszły rok. O razu zaznaczę, iż nie jest to reklama, syn dostał plecak w prezencie od babci. Szukaliśmy takiego, który byłby odpowiedni do zerówki, kiedy to dziecko nosi ze sobą w sumie tylko drugie śniadanie, chusteczki plus ewentualnie jakieś inne drobne gadżety. Książki, przybory plastyczne, piórnik - to wszystko dzieci zostawiały w szafkach w szkole.
Tornistry Herlitz są dosyć popularne i wiele osób szuka teraz informacji o nich. Mam nadzieję, że ten post się komuś przyda.
Plecak Herlitz wersja mini na klapie Transformers.
Wiek: od 5 lat
Cena: w zależności od sklepu 70-100 zł (obecnie są na niego promocje, czyli pewnie będzie za ok. 70 zł)
Od producenta:
- ergonomicznie ukształtowane i wykonane z przepuszczającego powietrze materiału plecy tornistra
- miękko wyściełane szelki
- łatwe zapinanie za pomocą klamry ze światełkiem odblaskowym
- 2 małe boczne kieszenie
- przednia większa kieszeń zapinana na zamek
- materiał łatwy do czyszczenia
- materiał odblaskowy 3M Scotchlite na przedniej i bocznych kieszeniach oraz na szelkach.
Wymiary: wysokość 23 cm, szerokość 22 cm, głębokość ok. 11 cm.
Plecak jest mały, ale dla przedszkolaka czy ucznia zerówki w sam raz. Nawet teraz w 1 klasie, jeśli będzie faktycznie tak, jak nauczycielka zapowiadała na zebraniu, czyli książki i inne przybory szkole zostają w klasie, a uczeń nosi tylko zeszyty (16 kartkowe), będzie go można nadal używać. Mamy jednak kupiony już nowy, większy. :)
Plecak Herlitz mini pomieści: termos, pudełko śniadaniowe + dodatkowy owoc, chusteczki oraz ewentualne 2-3 zeszyty 16-kartkowe. Syn zabierał również ten plecak na 1-dniowe wycieczki szkole i był jak najbardziej wystarczający.
Nie odkształca się. Jest wygodny, lekki. Klapa w miarę wodoodporna, podczas deszczu nie przepuszcza wilgoci do środka. Jedyny minus - po roku użytkowania rzep na klapie nie trzyma już tak dobrze.
Nie odkształca się. Jest wygodny, lekki. Klapa w miarę wodoodporna, podczas deszczu nie przepuszcza wilgoci do środka. Jedyny minus - po roku użytkowania rzep na klapie nie trzyma już tak dobrze.
Jesteśmy zadowoleni z tego plecaka i polecamy dla przedszkolaków lub uczniów zerówki.
Jeszcze dwa słowa o kubku termicznym, który widzicie na zdjęciu.
Kubek kupiłam w Biedronce prawie rok temu - pisałam o tym w tym poście KLIK. Po roku używania go przez syna, mogę napisać tylko jedno. Rewelacja. Polecam w 100 procentach. Nie przecieka, nie kapie, trzyma ciepło ok. 6 godzin (czyli tyle, ile syn był w zerówce), odporny na wstrząsy. Mimo upadku nic się z nim nie stało, jedynie na rysunku powstała niewielka rysa. Kubek nadal syn będzie używał w 1 klasie.
Jeśli firma nie zaczęła oszczędzać na jakości, to plecaki tej marki są super:) ja ciągle mam swój tornister który nosiłam w klasach 1-4 (biało-pomarańczowy w myszki Mickey), nadal jest w super stanie. Dam pierwszemu z moich dzieci, któremu się spodoba. Pamiętam jak dziś, że kosztował 750 000zł i musiałam długo mieć porządek w pokoju, żeby na niego zasłużyć;p
OdpowiedzUsuńWow, fajnie, że masz jeszcze ten tornister. Ciekawe, czy Twoim dzieciom też się spodoba. :)
Usuńjak przeczytałam że w ramach akcji rządowej książki do 1 klasy są bezpłatne to przypomniało mi się, jak mi tu moja znajoma opowiadała, że w uk jedyne co się kupuje do szkoły dziecku to ubranie (nosi się specjalne mundurki z logo szkoły) a wszystkie książki i zeszyty zawsze są bezpłatne. Znów porównałam, ale i tak to jakiś krok, bo my nie miałyśmy za naszych czasów nawet takiej promocji więc oby ta zmiana została i z czasem obejmowała pozostałe szkolne etapy :)
OdpowiedzUsuńJest to mały krok do przodu z tymi podręcznikami, ale wiadomo, że nie ma co porównywać np. z UK. Zobaczymy, może będą jakieś kolejne zmiany.
UsuńTroszeczkę Wam zazdroszczę tych szkolnych przygotowań:))))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuń:)) Czuję się trochę tak, jakbym sama wracała do szkoły.
Usuńłezka się w oku kręci jak przypominam sobie mój ogromny tornister z Kubusiem Puchatkiem :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńPamiętam, że dla mnie czas przygotowań do nowego roku szkolnego był niesamowity- wszystko nowe, kolorowe i pachnące <3 Najbardziej zawsze cieszyły mnie kredki, pisaki i zeszyty, uwielbiałam je i w sumie zawsze bardzo je oszczędzałam- a to na pamiętnik, a to na pierwszy, prowizoryczny organizer nastolatki, piękne czasy :) Jeśli chodzi jednak o plecaki/tornistry, w podstawówce miałam 1, w gimnazjum nie potrzebowałam, bo uczyłam się indywidualnie, a w ogólniaku i na studiach to już wiadomo- torby i torebki :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie zawsze cieszyło to przygotowanie do nowego roku. Teraz niejako ta atmosfera powraca. :)
UsuńFajny plecak :) U nas jeszcze trochę czasu na takie zakupy :)
OdpowiedzUsuńUwielbiałam to. Nowe zeszyty, ich podpisywanie, kredki, piórnik.. ach... powspominam sobie ;)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się, ale moje dziecko jest jeszcze za małe na taki plecak :)
OdpowiedzUsuńJa miałam takie plecaki z HERLITZA i naprawdę byłam z nich zadowolona, nie rozwalały się, ani nic :]
OdpowiedzUsuńW 4 klasie, góra 5 polecam wypróbować firmę BAGMASTER ma pojemne plecaki i sama taki czasem noszę, ale przerzuciłam się teraz na trochę inne :'D
Zapraszam: http://bywikkis.blogspot.com/2015/07/przeglad-strony-dresslinkcom.html
Poklikasz w linki w przeglądzie strony dresslink.com? Z góry dziękuję ;*
Świetne gadżety :)
OdpowiedzUsuńooo wygada jak nowy, a na pewno był intensywnie używany przez ten rok.
OdpowiedzUsuńOj tak, syn raczej go nie oszczędzał. ;)
UsuńDobrze wiedzieć, że książki do 1klasy są bezpłatne, zawsze jakieś odciążenie finansowe.
OdpowiedzUsuńMój Syn już 5 razy wyprawia się do szkoły. Wyprawka nowa jak co roku, tylko plecak ten sam.
OdpowiedzUsuńPo latach szukania idealnego w końcu się udało. Miał być solidny i lekki. Plus dużo przegródek. Nasze oczekiwania spełnił
https://www.humi.pl/pl/p/FC-BARCELONA-Plecak-szkolny-FC-64/6539
pzdr
Super gadżety ! :)
OdpowiedzUsuńna pewno sprawi wiele radości ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Pojemny plecak to podstawa :D
OdpowiedzUsuńMój synek też idzie w tym roku do szkoły i też kupiłam plecak Herliza, sporo było tych plecaków w Kauflandzie, ale ja kupiłam przez internet bo ten wzór który synek wybrał nie był dostępny w Kauflandzie, wybraliśmy wersję Smart. Mam nadzieję że się sprawdzi☺
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa czy większe plecaki tej marki są równie dobre, osobiście nie potrzebuję ale siostrzenicą by się przydały dobre plecaki do szkoły :)
OdpowiedzUsuńPlecak bardzo fajnie wygląda i jak widać się sprawdza. Miejmy nadzieję, że za kilka lat nadal będzie do kupienia :)
OdpowiedzUsuńOch!!! Na szczęście mam to jeszcze przed sobą :)
OdpowiedzUsuńMy jeszcze nie na tym etapie, ale zapamiętam na przyszłość. ;)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo ciekawie i co najważniejsze solidnie. W przyszłym roku zastanowię się nad kupnem podobnego dla mojej pociechy.
OdpowiedzUsuńśliczny tornister, nam jeszcze taki duży nie potrzebny, ale za kilka lat .... :)
OdpowiedzUsuń