Jakiś
czas temu w Rossmannie, skusiłam się na będący w promocji płyn micelarny z
olejkiem rycynowym z Lirene. Produkt jest przeznaczony do każdego typu cery,
również i suchej, jak moja.
Niewątpliwie zainteresował mnie ten olejek rycynowy w składzie, który często jest stosowany na
rzęsy w celu poprawy ich kondycji. Zmywanie makijażu z rzęs, przy jednoczesnej
ich pielęgnacji? To brzmi ciekawie.
Kupiłam
go tak trochę w ciemno, nie czytając żadnych opinii, ale już po pierwszym
użyciu stwierdziłam, że chyba się polubimy.
LIRENE DUO PŁYN MICELARNY Z OLEJKIEM RYCYNOWYM
400ml/19zł
(ale można też kupić taniej na promocji, ja zapłaciłam za niego chyba 11 zł)
Zaletą
dwufazowych płynów micelarnych jest to, iż oczyszczają skórę z wszelkiego
rodzaju zabrudzeń oraz radzą sobie z usuwaniem wodoodpornych kosmetyków.
Przynajmniej tak powinno być, choć nie każdy micel jednak w tej kwestii daje
radę.
A
jak jest w tym przypadku?
Zalety:
-
usuwa wszelkie kosmetyki z oczu (w tym produkty wodoodporne)
- ładnie zbiera kosmetyki, nie rozmazuje ich po
twarzy
-
działa łagodnie i skutecznie
-
nie podrażnia, nie szczypie oczu (a ja mam wrażliwe)
- ma
się wrażenie, jakby lekko natłuszczał rzęsy (to zaleta olejku rycynowego)
- cera
również jest dobrze oczyszczona, choć mnie bardziej zależy na dobrym usunięciu
makijażu z oczu, gdyż do twarzy stosuję żel
-
wydajny
- jak
dla mnie bezzapachowy, ja nic nie czuję
-
wygodna butelka i duża pojemność – 400 ml
Wad
nie zauważyłam.
Dla
zainteresowanych skład:
Aqua
(Water), Cyclopentasiloxane, Glycerin, Isohexadecane, Cyclohexasiloxane,
Isopropyl Isostearate, Caprylic/Capric Triglyceride, Ricinus Communis (Castor)
Seed Oil, Zea Mays (Corn) Oil, Tocopherol, Sodium Chloride, Panthenol, Calcium
Gluconate, Sodium Cocoamphoacetate, Lauryl Glucoside, Sodium Lauryl Glucose
Carboxylate, Sodium Cocoyl Glucamate, Gluconolactone, Sodium Benzoate, CI
40800.
Płyn
micelarny duo z olejkiem rycynowym stosuję głównie do demakijażu oczu. Z jego
działania jestem bardzo zadowolona - wcale nie tak łatwo jest znaleźć produkt,
który by nie podrażniał, a jednocześnie tak ładnie zmywał makijaż, w tym i ten
wodoodporny.
Jest bardzo przyjemny w użytkowaniu, nie trzeba mocno trzeć wacikiem oczu, gdyż produkt rozpuszcza błyskawicznie wszelakie kosmetyki (tusz, cienie, kredkę).
Jest bardzo przyjemny w użytkowaniu, nie trzeba mocno trzeć wacikiem oczu, gdyż produkt rozpuszcza błyskawicznie wszelakie kosmetyki (tusz, cienie, kredkę).
Co do
poprawy kondycji rzęs na razie trudno powiedzieć, myślę, że potrzeba tu działania długofalowego (podobnie jak i w przypadku stosowania samego olejku rycynowego). Na pewno odczuwalne jest
lekkie jakby natłuszczenie rzęs oraz nawilżenie skóry wokół oczu, co dla mnie jest plusem.
Z
chęcią kupię go ponownie. Zwłaszcza, że niedługo będzie w Rossmannie ciekawa
promocja, gdzie przy zakupie 2 produktów do twarzy, 2 kolejne będzie można wziąć
gratis.
O szczegółach i rozpoczęciu tej promocji przeczytacie TU-KLIK.
O szczegółach i rozpoczęciu tej promocji przeczytacie TU-KLIK.
Zainteresował mnie ten produkt, może wypróbuję. ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie, pewnie kupię.
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja:) Zastanawiałam się ostatnio nad zakupem tego produktu, z chęcią wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńhttp://www.ladymademoiselle.pl
Olejek rycynowy bardzo lubię. Nie wiedziałam, że jest płyn micelarnym z olejkiem rycynowym.
OdpowiedzUsuńO tak, uwielbiam olej rycynowy.
OdpowiedzUsuńFajnie, że znalazłaś taki ciekawy produkt, który nie tylko dobrze oczyszcza, ale też pielęgnuje :-) Pojemność i cena super!
OdpowiedzUsuńnie znam :(
OdpowiedzUsuńCiekawa jestem, czy olej rycynowy odżywia rzęsy podczas demakijażu.
OdpowiedzUsuńOdżywia, jestem mile zaskoczona, bo używam tylko do demakijażu rzęs i znacznie mi się zagescily właśnie kończę pierwsza butelkę i kupiłam drugą w promocji w rossmanie.Jestem zaskoczona, że olej rycynowy rzeczywiscie pomaga.
UsuńUzywalam inny micel od Lirene, ktory mnie totalnie zniechecil do tej marki
OdpowiedzUsuńNie polecam, wręcz odradzam... Kupiłam dziś i po użyciu dostałam uczulenia na całej twarzy, pieczenie i czerwone plamy... Koszmar
OdpowiedzUsuń