Dziś
coś dla tych, którzy nie lubią często kupować nowych kosmetyków lub mają większą rodzinę i wolą
wybierać duże opakowania produktów.
Maska
z keratyną, argininą, kolagenem do włosów matowych i łamliwych.
Głęboka odnowa
i odżywienie. Dr. Santé. Elfa Pharm.
1000ml/21.99zł (są też mniejsze pojemności)
Podstawą
serii Keratin jest specjalistyczny Pro-Keratin Complex z keratyny, kolagenu i
argininy, którego celem jest odbudowa włosów na całej ich długości.
Keratyna
jest głównym budulcem włosów, wnikając w uszkodzone obszary, odnawia strukturę
włosa od wewnątrz, przywraca elastyczność, połysk i gładkość.
Arginina jest
aminokwasem i ma zapewniać włosom siłę oraz energię. Stymuluje ich wzrost.
Kolagen
tworzy niewidoczną powłokę, wzmacnia, chroni i odnawia włosy.
Maska
z kompleksem protein chroni ponadto włosy przed działaniem niekorzystnych
czynników środowiska (wiatr, słońce, mróz), zapewnia ochronę przed wysoką
temperaturą suszarki czy prostownicy. Dodatkowo stara się zapobiegać przed
łamaniem włosów. Nawilża je i odżywia.
Moja
opinia:
Produkt ma bardzo dużą pojemność - jak na maskę - 1000 ml, ale jego
cena jest atrakcyjna – 21.99.
Zapach:
przyjemny, kosmetyczny. Podobne zapachy mają niektóre profesjonalne produkty z
salonu fryzjerskiego. Mnie przypadł do gustu.
Konsystencja: Bardzo gęstego, ale puszystego kremu (budyniu).
Wydajność:
duża.
Maskę
trzymałam na włosach zazwyczaj ok. 10 minut.
Efekt:
Miłe
w dotyku, miękkie, gładkie, nie oklapnięte i błyszczące włosy. Sprężyste
i nawilżone.
Maska nie
powoduje puszenia się. Włosy świetnie się rozczesują, nie są splątane.
Nie
obciąża włosów, jeśli nałożymy ją z umiarem.
Jak
często stosować tę maskę?
Nie wszystkie
włosy lubią proteiny, więc jeśli nie do końca wiecie, czy w większej ilości proteiny wam służą, to myślę, że raz, dwa razy w tygodniu taka maska wystarczy. Zależy
też jak często myjecie włosy. Nie stosowałabym jej po każdym myciu, bo można
przesadzić i efekt nie będzie dobry. Warto używać ją naprzemiennie z inną maską
lub odżywką.
Ja stosowałam ją tak mniej więcej co 5 dni i z efektów byłam bardzo zadowolona. Polecam.
Skład:
Aqua, Cetearyl Alcohol, Behenamidopropyl Dimethylamine, Cetrimonium Chloride,
Isopropyl Palmitate, Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Collagen, Arginine, Lactic
Acid, Amodimethicone, Trideceth-10, Dimethiconol, Cyclopentasiloxane, Parfum,
Sodium Benzoate, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, Benzoic Acid, Benzyl
Alcohol, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Butylphenyl Methylpropional.
Kosmetyki
znajdujące się w opakowanych o dużej pojemności mają swoich zwolenników i
przeciwników.
Na pewno sprawdzą się w rodzinach wieloosobowych, gdzie na
przykład mama i dorastające córki stosują ten san szampon lub odżywkę oraz u
osób, które nie lubią robić często zakupów kosmetycznych. Popularne bywają też
wśród studentów. Przynajmniej tak było za moich czasów. Kilka osób składało się
na jedno duże opakowanie i korzystało wspólnie lub też przelewało cześć
produktu do innych pojemników.
Duże
pojemności to też często większa oszczędność. Zazwyczaj bowiem łączna ilość
produktu w jednym opakowaniu jest tańsza, niż ta sama w 2-3 butelkach.
Kosmetyki
w dużych opakowaniach najbardziej opłaca się kupić wówczas, gdy są już
sprawdzone lub z polecenia. Warto też, gdy jest taka możliwość, poprosić
wcześniej o próbkę. Jeśli bowiem zakupimy całkiem w ciemno dany kosmetyk w
gigantycznym opakowaniu i potem okaże się, że nam nie pasuje, to mamy mały problem,
co by tu z nim zrobić. A jednak średnio fajne jest stosowanie takiego produktu
na siłę, byle w końcu się skończył. Niemniej czasem ryzyko się opłaca, jak w przypadku tej keratynowej maski.
Kupujecie
produkty w opakowaniach o dużej pojemności?
Jakie zazwyczaj?
Kosmetyki, czy może produkty z innego typu, np. chemię gospodarczą?
Jakie zazwyczaj?
Kosmetyki, czy może produkty z innego typu, np. chemię gospodarczą?
Ja zdecydowanie bardziej wolę mniejsze pojemności odżywek czy masek do włosów gdyż nawet pojemność 200 ml wystarcza mi na bardzo długo, a co dopiero 1000 ml. Wystarczyłaby na kilka lat chyba :D Natomiast lubię duże pojemności szamponu.
OdpowiedzUsuńO widzę, że ta ma lepszy skład, niż moja wersja z Macadamia.
OdpowiedzUsuńlubię duże opakowania, nic nie obciąża moich włosów i gdy mam bogate maski to nakładam je po każdym myciu a nie przeplatam z odżywkami
OdpowiedzUsuńWidziałam gdzieś ta Maskę, muszę kiedyś wypróbować,moje włosy lubią proteiny 😃
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja, maska wydaje się bardzo ciekawa:) Ja od lat używam Absolut Repair z Loreala, nie znalazłam jeszcze lepszej dla moich włosów, pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńlubie takie duże pojemności, mam długie włosy i lubie dużo zużywać produktu na nie hehe :)
OdpowiedzUsuńto coś dla mnie :) i plus za opakowanie :) myje włosy co 2 dni więc też dużżżżoo odżywek idzie :)
OdpowiedzUsuń