Krem Dermaveel jest przeznaczony dla dzieci i dorosłych z atopowym zapaleniem skóry. Mogą go też stosować osoby borykające się po prostu z suchą skórą.
Dzięki połączeniu trzech substancji czynnych pochodzenia naturalnego: ektoiny, wyciągu z kory leszczyny oraz kremu lamellarnego, Dermaveel wspomaga odbudowę powierzchniowej warstwy skóry, wzmacnia i wspiera utrzymanie funkcji ochronnej skóry, ułatwiając w ten sposób odnowę naskórka i redukcję objawów towarzyszących łagodnej lub umiarkowanej postaci AZS, czyli: świądu, stanu zapalnego/zaczerwienienia skóry i nadmiernego przesuszenia skóry.
Dermaveel nie zawiera sterydów, a jego składniki mają właściwości zapewniające przywrócenie prawidłowej funkcji bariery skórnej, sprawiając, że jest ona bardziej odporna na działanie czynników zewnętrznych.
Dermaveel nie zawiera barwników, substancji zapachowych, konserwantów (np. parabenów) oraz olejów mineralnych.
Krem dostałam do przetestowania - stosowałam go u siebie - na suche dłonie oraz u syna (prawie 6 lat) na łokcie.
Pojemność: 15 ml (normalnie w aptece powinno być 30 ml w cenie 28-30 zł.)
Stosowanie:
Jeśli lekarz nie zaleci inaczej, Dermavell powinien być stosowany 2 razy dziennie lub tak często, jak to jest konieczne. Nie stosować na zainfekowaną skórę.
Może być używany w połączeniu z innymi preparatami miejscowymi, takimi jak sterydy czy emolienty, czy też samodzielnie w trakcie całego cyklu zaostrzenie-remisja w przebiegu AZS, zależnie od stopnia zaawansowania choroby.
Można go stosować długotrwale na miejsca zmienione chorobowo, aby te szczególnie wrażliwe okolice ciała stały się bardziej odporne na nawroty choroby.
Dermaveel
skład:
Nasza opinia:
Krem ma specyficzny zapach, który ulatnia się dość szybko.
Konsystencja - lekka, wchłania się bardzo szybko, nie pozostawia tłustego filmu.
Działanie:
Skórę na dłoniach mam suchą, a nawet bardzo suchą (np. w okresie zimowym lub wczesno-wiosennym, jak teraz) oraz wrażliwą. Często czuje ogólny dyskomfort, dlatego stosuję wiele różnych kremów do rąk i nie tylko w ilości hurtowej - kremuje kilka razy dziennie, a zwłaszcza po tym, jak dłonie miały kontakt z wodą.
Krem Dermavell daje uczucie ulgi i nawilżenia - jednak na krótko, tak na prawdę na godzinę, potem musiałabym go nałożyć ponownie. Czy jest poprawa? Zawsze jakaś jest. Ale porównywalna jak i po innych produktach tego typu, przeznaczanych do skóry suchej czy też atopowej.
Krem nie uczula nie podrażnia - nawet podczas wielokrotnego stosowania w ciągu dnia.
Na plus - szybkie wchłaniania i brak tłustego filmu - można go nałożyć i od razu praktycznie robić coś, bez obawy, że odbijemy palcami tłuste plamy.
Wydajność - słaba, przynajmniej u mnie - jeśli smarowałam nim dłonie kilka razy dziennie. Ale na jedną aplikację nie potrzeba dużo kremu. Wystarczy cienka warstwa, by odczuć pozytywny efekt, tylko szkoda, że nie utrzymuje się on dłużej.
U syna Dermavell był też stosowany na lekko suche łokcie. Tutaj poprawa była szybka. Krem nakładany był raz dziennie po kąpieli. Poprawa nastąpiła w ciągu tygodnia. Co młoda skóra, to młoda skóra. ;p ;)
Dermaveel krem na atopowe zapalenie skóry warto wypróbować, jednak aby zadziałał potrzeba raczej dłuższego i częstego stosowania. Wszystko też zależy od kondycji danej skóry. Na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc.
Wspomnę też, iż jest dostępna bezpłatna aplikację wspomagająca leczenie AZS. Razem z kameleonem Derkiem dziecko wyruszy w podróż po całym świecie, dzięki czemu lepiej będzie reagować na terapię, która zwykle trwa dłuższy czas, rodzic zyskuje natomiast narzędzie pozwalające monitorować i kontrolować proces leczenia oraz sporządzać raporty.
ciekawe czy by pomógł mojej Wiktorii bo na główce ma czerwoną plamę i strasznie ją swędzi :( używam innych ale pomagają na chwilę :(
OdpowiedzUsuńMożesz wypróbować. U syna poprawa była bardzo szybka. Jednak u dzieci działa chyba lepiej, niż u dorosłych. Nie zaszkodzi spróbować.
Usuńod dwóch dni mam pokrzywke na calym ciele i nie jest mi z tym fajnie...pomyśle nad tym kremem
OdpowiedzUsuńMoże akurat by Ci pomógł. :)
UsuńMuszę wypróbować -bo borykam się z AZS
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że pomoże
UsuńJa próbowałam, efekty nie powalały na kolana, ale krem przyniósł mi ulgę ;)
UsuńChyba sprawdzę na sobie. Niestety zmagam sie z AZS szczególnie jak zjem cos z mlekiem krowim. Po świętach rzeczywiscie mam suche plamy na całym ciele, łokcie są wysuszone na wiór. Do tej pory używałam Krem Specjalny, ale chętnie tez tego sprobuje. Moze okaże sie laskawszy;)
OdpowiedzUsuńWarto sprawdzić
Usuńplamy? ja mam cudowną wysypkę, która w plamy się zlewa, gdy się podrapię :>
Usuńale u mnie mleko niczego nie zaostrza - zaostrzają to cytrusy.
Jezu, gdyby kazali mi mleko odstawić, to bym zdechła....
super!
OdpowiedzUsuńja atopikiem zostałam dwa miesiące temu - nadal nikt nie wie, czy to to, ale objawy pasują, znikają po sterydach.
pomagają mi standardowe leki na atopię, więc chyba wszystko się zgadza ;)
dobrze, żeś tego posta napisała, Kobieto ;P
będę w aptece, to kupię :)
Ciekawe, dzięki!
OdpowiedzUsuń:)
UsuńJakiś czas temu smarowałam Maję tym kremem i byłam zadowolona. Zdecydowanie poprawiła się kondycja jej skóry.. ale faktycznie był mało wydajny.
OdpowiedzUsuńJak się tylko sprawdza to warto, mimo małej wydajności.
UsuńMam problematyczne dłonie i wciąż szukam kremu idealnego.
OdpowiedzUsuńJa również, ostatnio bardzo dobrym okazał się krem hipoalergiczny dla dzieci Dzidziuś - jest naprawdę świetny na dłonie i nie tylko, będę go recenzować.
UsuńMy walczymy z AZS, więc może wypróbujęmy.
OdpowiedzUsuńNaslonecznej.blogspot.com
Może akurat Wam pomoże. :)
UsuńMój synek jest uczulony na chlor (chociaż na szczęscie już z tego wyrasta powoli, bo kąpiel tylko w przegotowanej wodzie była bardzo uciążliwa, zwłaszcza przy naszym trybie życia) gotowanie wody do kąpieli było bardzo uciążliwe), a kremów używamy tylko tych, które przypisuje nam lekarz.
OdpowiedzUsuńJak dziecko byłam uczulona na chlor. W szkole były zajęcia na basenie, początkowo chodziłam, ale było coraz gorzej... skóra czerwona, wysypka.. A jeszcze wtedy chyba większość basenów była tylko chlorowana i to mocno. Musiałam zrezygnować. Ale wyrosłam z tego, jednak dopiero po okresie dojrzewania.
UsuńOn na szczęscie zaczął wyrastać już w wieku 4 lat, teraz jest coraz lepiej.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, pewnie niedługo mu to uczulenie całkiem minie. :)
UsuńMy ostatnio cierpimy na suche dłonie :/ a nie cierpię tego uczucia, czuje się dziwnie...
OdpowiedzUsuńJa również mam bardzo suchą skórę na dłoniach. Muszę może poszukać coś mocniejszego niż zwykłe kremy. :)
OdpowiedzUsuńU nas, odpukać, nie ma tego problemu. Jednak dobrze wiedzieć, że jest taki preparat i fajna aplikacja. :)
OdpowiedzUsuńzaczynam go testować, w zasadzie nie ja, a syn, zobaczymy czy sobie poradzi
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy ten krem.
OdpowiedzUsuńnie mam azs ale często sięgam po produkty , które działają w tej chorobie bo pomagają również przy łuszczycy
OdpowiedzUsuńMimo wszystko, mam ochotę wypróbować. Drogi jest?
OdpowiedzUsuń30 ml w cenie 28-30 zł
UsuńNigdy nie używałam, ale ciekawy produkt :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Więc myślę, że u wielu mógłby się sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńMoże kiedyś wypróbuję:))
OdpowiedzUsuńMusiałabym spróbować na moje uczulenie może to zdziała cuda...
OdpowiedzUsuńteż mam AZS i zapraszam Cię do siebie(być może już widziałaś), bo ostatnio zrecenzowałam dwa produkty dla atopików :)
OdpowiedzUsuńWraz z dziecmi korzystam z tej aplikacji. Mam 2 dzieci z azs. Aplikacja jest bezpłatna, sciagnelam z google play. Wspomaga leczenie AZS. Razem z kameleonem Derkiem dziecko wyrusza w podróż po całym świecie. Jest wiele pomyslow i zadan do realizacji z dzieckiem, takze motywuje je a dzieki temu lepiej reaguje na terapię, która zwykle trwa dłuższy czas. Ty jako rodzic zyskujesz niezawodne narzędzie pozwalające Ci monitorować i kontrolować proces leczenia i mozesz sporządzać raporty. Starsza 10-latka sama czyta przygody zwierzaka, ma w telefonie i kiedy zadzwoni budzik przychodzi po leki i mowi o smarowaniu. Mlodsza 4-latka wola \"mamo Derek dzwoni musisz mnie posmarowac\". Takze polecam. Wprowadzilam wszystkie leki i ich dawkowanie a do kalendarza wizyty u lekarza.
OdpowiedzUsuńCzyli aplikacja spełnia swoje zadanie. Świetnie, że się u Was sprawdza. :)
UsuńPozdrawiam
Tak pomaga. Najwazniejsze by nauczyc dziecko zyc w swojej skorze i o nia dbac. W sposob rozsadny korzystamy z niej, chociazby zdjecia, dziecko je oglada i poznaje swiat a ja spokojnie smaruje cialko. Przy kazdym kraju i podrozy Derka jest tez podpowiedz ciekawej zabawy manualnej, ktora mozna zawsze wykorzystac spedzajac czas z dzieckiem. Teraz tez chyba do polowy maja trwa konkurs zwiazany z Derkiem. Dzieciaki moga wygrac np zestaw 10 gier
UsuńTu szczegóły: http://leczsiezdrowo.pl/dermav...
http://leczsiezdrowo.pl/galeri...
Konkurs jest bardzo ciekawy nagrody także.
Pozdrawiam i milo sie czyta Twoj blog.
Mam pytanie:czy osoba uczulona na leszczynę może używać tego kremu?Ma on w składzie wyciąg z kory leszczyny i jestem ciekawa czy ten wyciąg tak samo uczula jak orzechy czy pyłki''leszczynowe''.Jestem na sterydach już od 20stu lat i mam dosyć ale jestem uczulona na leszczynę i nie wiem czy zaryzykować?
OdpowiedzUsuńZapytam producenta, proszę czekać na odpowiedź. :)
UsuńDziękuję z góry;)
UsuńProducent nie może udzielić jasno potwierdzającej lub wykluczającej odpowiedzi. To zależy od stopnia uczulenia. Jeśli jest tylko na pyłki leszczynowe, wyciąg z kory nie powinien spowodować uczulenia. Proponują zrobienie testu na małym fragmencie skóry.
UsuńDzięki za odpowiedź!Chyba spróbuję.Najwyżej spuchnę.Może rzeczywiście posmaruję mały kawałek skóry i zobaczę jak zareaguje.Mam już całą szafkę nieprzydatnych emolientów które ani nie pomagają ani nie szkodzą a wydaje mi się że ten kremik to coś więcej niż emolient a mniej niż steryd(w moim przypadku tylko elocom działa choć na chwilę).Pozdrawiam.ps.szkoda że niema próbek:(
OdpowiedzUsuńMoże akurat pomoże. :)
UsuńHej mój 6 miesięczny synek ma skazę białkową z brzytkimi i suchymi plamami walczę od 2 tygodnia jego życia koszmar teraz maluch tak stasznie sie drapie że brzuszek i czoło to jedna wielka czerwona plama stosowałam już rożne kremy , maści i tak naprawdę ulga jest na 2 góra 3 dni i od nowa to samo ciekawa jestem tego kremu zaraz lecę do apteki i wypróbuję .
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że coś pomoże :)
UsuńNa azs mojej córki lekarz też polecił dermaveel. Niby jest bezsterydowy i miałam trochę wątpliwości, ale u niej się super sprawdza. Zmiany nikną z dnia na dzień wręcz, młoda się nie drapie, no i skóra na pewno lepiej reaguje jak nie jest traktowana sterydami
OdpowiedzUsuńWitam! Atopowe zapalenie skóry jest chorobą nieuleczalną. Objawy mogą zaostrzać różne pokarmy. Do najczęściej uczulających zalicza się: białka mleka krowiego oraz jajko, ryba, mięsa - cielęcina, wołowina i owoce - cytrusy, poziomki oraz truskawki, czekolada, kakao i orzechy. W przypadku AZS niezwykle ważna jest kompleksowa ochrona skóry. Kosmetyki Demsa łagodzą swędzenie i podrażnienia oraz pozwalają odbudować niekompletny płaszcz hydrolipidowy. Naturalne składniki preparatów mają dodatkowo działanie antybakteryjne. Kosmetyki są hipoalergiczne i nie zawierają parabenów ani sztucznych barwników. Ich skuteczność została potwierdzona badaniem klinicznym. Kosmetyki można kupić w aptekach i na stronie internetowej www.demsa.pl
OdpowiedzUsuńW razie pytań jestem do dyspozycji,
Online Ekspert marki Demsa.
U nas krem dermaveel sprawdził się jak żaden inny produkt, który w swoim składzie nie zawiera sterydów. Oczywiście używamy do pielęgnacji skóry z AZS wyłącznie emolientów, niemniej one czasami zawodzą i wtedy zaczynam smarować skórę owym kremem. Poprawa widoczna po około 2 dniach stosowania. Mam na komórkę ściągniętą aplikacje i syn chętnie z niej korzysta w wolnym czasie :)
OdpowiedzUsuńMy jesteśmy bardzo zadowolone z tego kremu córka na steryd dostała uczulenie wiec kupiłam owy krem poprawę było widać już na drugi dzień! Co najważniejsze w po tym kremie nie drapie się w nocy! co mnie bardzo cieszy :)Prawdom jest że nie nawilża zniszczonej skóry dobrze ale pomaga i zaczerwienienia oraz swędzenie znika, no chyba że znowu jakiś alergen dostanie się do organizmu... Wadą jest cena 15 ml starcza nam na jakiś tydzień a kosztuje ok 20 zł wiec jest krucho!
OdpowiedzUsuńJa za 30ml płacę 28zł. Dużą tubkę opłaca się kupić o wiele bardziej. A aplikacja jest naprawdę przydatna i polecam ją zainstalować.
OdpowiedzUsuńcórka choruje na azs a objawy to wiecznie popękane usta i podrażniona skóra wokół nich.może ktoś z państwa poleci nam skuteczny preparat do ich pielęgnacji
OdpowiedzUsuń