„(...)
każda najmniejsza decyzja, którą podjąłeś w życiu, doprowadziła cię do tego
konkretnego miejsca, tu i teraz. Jeżeli podjąłbyś w którymkolwiek momencie
inną, znajdowałbyś się gdzieś indziej.”
Remigiusz
Mróz to zdecydowanie jeden z najbardziej popularnych i płodnych współczesnych
polskich pisarzy. Czy może jeszcze czymś zaskoczyć swoich czytelników?
Najwidoczniej
tak. Pomysłów na nowe historie wciąż mu nie brakuje.
Tym
razem autor serwuje nam intrygującą powieść z elementami sciene-fiction oraz thtillera, gdzie
ukazuje ciekawą i zaskakującą wizję świata. Akcja rozgrywa się bowiem w
alternatywnej rzeczywistości z pandemią w tle.
Projekt Riese możecie kupić w księgarni taniaksiazka.pl.
"Riese" - największy projekt nazistowskich Niemiec, którego przeznaczenie wciąż pozostaje nieznane. Niegdyś być może podziemne miasto, arka przetrwania lub fabryka, w której pracowano nad bronią jądrową – dziś atrakcja turystyczna w Górach Sowich.
Odwiedzić
postanawia ją pięcioro ludzi, zupełnie nieświadomych tragedii, która ma ich
spotkać. Podczas eksploracji tuneli dochodzi do trzęsienia, a stropy ulegają
zawaleniu, odcinając turystów od świata i pozbawiając ich szans na ratunek.
Robią wszystko, by przeżyć, powoli uświadamiając sobie, że na powierzchni
wydarzyło się coś, co sprawiło, że znany im świat przestał istnieć…
Mróz
osadził akcję książki 18 czerwca 2022 roku, czyli w całkiem niedalekiej przyszłości.
Oczywiście należy pamiętać, iż jest to fantasy, więc myślę, że autor nie
zabawił się tutaj w proroka i sceny z książki się nie sprawdzą. Choć ostatnio nie
brak w naszej rzeczywistości niestandardowych i nieprzewidywalnych wydarzeń,
więc chyba trzeba być gotowym na wszystko w dzisiejszych czasach… ;)
W każdym razie to zupełnie inna książka Mroza, ale jak widać wyobraźnia jest nieograniczona.
Fabuła bardzo wciągająca, akcja wartka, ciekawa, choć miejscami nieco zagmatwana i
trochę chaotyczna.
Na
koniec twist oraz otwarte zakończenie, które pozwala i nam czytelnikom puścić wodze
wyobraźni oraz snuć teorie, co do dalszych losów bohaterów. Możliwe, że autor
zostawił sobie tym zabiegiem też otwarta furtkę i planuje napisać drugą część.
Książka bardzo wciąga, zaskakuje i zapewnia doskonałą rozrywkę.
Tę książkę autora mam do nadrobienia i chętnie skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńJestem bardzo ciekawa książki i chętnie skuszę się na tę lekturę.
OdpowiedzUsuńAkurat czytam camile lanckberg ale moze później skusze sie na te powiesci mroza
OdpowiedzUsuńSłyszałam o niej - aktualnie nadrabiam Chyłkę, ale do tej pewnie też dojdę
OdpowiedzUsuń