Kiedyś
nie lubiłam Walentynek, ale potem zmieniłam swoje nastawienie.
To bardzo
sympatyczny dzień i dobry pretekst by gdzieś się wybrać, szczególnie, gdy takich
okazji do spotkań tylko we dwoje nie jest zbyt wiele. U mnie ostatnia randka z
mężem była... kurczę nie pamiętam. ;) Ale na pewno ponad rok temu. No niestety przy 3 dzieci nie jest łatwo. Owszem wyjść
wspólnych sam na sam nie brakuje. Nagminnie chodzimy do Lidla i Biedronki, czasem
załatwić sprawę w urzędzie, nawet byliśmy w Ikei, gdzie udało nam się na szybko
spałaszować tam obiad, ale zdecydowanie nie o takie wypady we dwoje chodzi.
Teraz planujemy randkę z prawdziwego zdarzenia. Może niekoniecznie samego 14
lutego, ale na pewno w okolicy tej daty.
A co
założyć na randkę walentynkową?
Jak
dla mnie w grę wchodzi tylko sukienka.
Ostatnio sukienek prawie w ogóle nie
noszę. Jestem nadal mamą karmiącą i po prostu względy
praktyczne wygrywają. Na co dzień stawiam na zestawy z typu bluzka + spódnica/spodnie. A sukienek
wisi w szafie mnóstwo... Nie może tak być. ;) :)
Co
do kolor to jednak stawiam na klasykę, czyli czerń lub czerwień, może też być
granat. Błyszczące elementy również mile widziane. Koronka albo modne ostatnio
perełki. No i raczej mini lub taka długość do kolan. Maxi sukienki zostawiłabym
na inne okazje.
Poniżej
kilka propozycji sukienek walentynkowych, które można obecnie znaleźć w
popularnych sklepach.
A
jeśli ktoś obecnie nie ma partnera, także może wybrać się gdzieś z okazji
walentynek. Sporo klubów przygotowało w tym czasie, również i ofertę dla
singli. Ciekawą opcją są też tzw. szybkie randki - speed-dates.pl, które mogą
pomóc w zapoznaniu kogoś interesującego, z kim będzie można nawiązać znajomość
na dłużej.
Sukienki Orsay jak dla mnie najładniejsze ! :D
OdpowiedzUsuńładne propozycje, w sumie ciężko byłoby mi wybrać jedną ;)
OdpowiedzUsuńŚwietne propozycje sukienek
OdpowiedzUsuńW Walentynki mam y rocznicę ślubu cywilnego, więc lubię ten dzień i mam nadzieję na randkę :)
OdpowiedzUsuńPodobają mi sie te marki SOlar, sa najbardziej w moim stylu :)
OdpowiedzUsuńta rozowa z mohito mi sie bardzo podoba
OdpowiedzUsuńpo prostu piękne sukienki, uwielbiam proste kroje
OdpowiedzUsuńAle piękne propozycje sukienek! skusiłabym się i to nawet na kilka!
OdpowiedzUsuńPiękne sukieneczki ! :)
OdpowiedzUsuńsukienki super ;)
OdpowiedzUsuńPrzypominam o Walentynkowym konkursie :)
Zapraszam ! :)
Podoba mi się ta z cekinową górą od C&A. Choć ze wszystkich marek najbardziej lubię Taranko :)
OdpowiedzUsuńMiałam okazję kupić dwie sukienki w tym sklepie. Jedna była ok, drugą zaś musiałam oddać :)
OdpowiedzUsuńA z którego sklepu, bo tu są sukienki z 7. ;)
UsuńWszystkie są śliczne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
One Masked Girl
Urocze są te sukienki; trudno coś wybrać.
OdpowiedzUsuńZapamiętałam granatową sukienkę - więc może ona :)
Pozdrowienia :)
Bardzo fajne propozycje ja zdecydowanie jestem fanką czarnych sukienek ;)
OdpowiedzUsuńSporo tych sukienek jest ładnych, chociaż w żadnej z nich siebie nie widzę. Może te z firmy Solar, ale jakoś tak mało "walentynkowe" mi się wydają. Chociaż..może to tylko moje błędne myślenie? ;-) Ale masz racje sukienka na walentynki jest najlepszym wyborem!
OdpowiedzUsuńMyślę, że te sukienki idealne są nie tylko na walentynki ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
To Read Or Not To Read
Najbardziej przemawiają do mnie propozycje z Taranko, śliczne :)
OdpowiedzUsuńCała 3 z Taranko mi aue podoba. Chiciaż Reserved też niczego sobie.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te sukienki, jak dla mnie najlepsze na walentynki są eleganckie w kolorze czerwieni
OdpowiedzUsuń