Dziś recenzja kremu ochronnego do twarzy z filtrem 50+ IWOSTIN Solecrin.
Myślałam,
że nic nie jest wstanie zastąpić mojego dotychczasowego ulubieńca na lato do twarzy z Vichy - Capitan Soleil 50+,
którego recenzja już była na blogu KLIK, a jednak.
Krem
ochronny SPF 50+ Iwostin Solecrin zapewnia bardzo wysoką ochronę przed
promieniowaniem UVA i UVB dla skóry wrażliwej, delikatnej i alergicznej.
Zatrzymuje promieniowanie UV w ponad 98%. W preparacie zastosowano filtr nowej
generacji - Ticnosorb N, który łączy w sobie cechy filtrów chemicznych i
mineralnych. Jego działanie wspomaga zestaw starannie dobranych filtrów
chemicznych oraz pokryty specjalną otoczką hydrofobową filtr mineralny.
Preparat jest odporny na wodę i pot. Skóra jest skutecznie chroniona przed
powstawaniem stanów zapalnych, oparzeń skóry, działaniem wolnych rodników oraz
nadmierną pigmentacją.
Krem
został wzbogacony o opatentowany, immunologiczny filtr Antileukine 6, który
chroni skórę od wewnątrz, wzmacniając naturalny system obrony
przeciwsłonecznej. Znacznie redukuje liczbę uszkodzonych komórek skóry i chroni
DNA. Dodatkowo zabezpiecza przed fotouczuleniami i wraz z witaminą E chroni
przed działaniem wolnych rodinków odpowiedzialnych za fotostarzenie. Zmniejsza ryzyko wystąpienia fotodermatoz, m.in. wyprysku słonecznego, odczynów fotoalergicznych.
Można
go stosować od 6. miesiąca życia
Skład:
Aqua,
Iwonicz Aqua, Octyl Methoxycinnamate, C12-15 Alkyl Benzoate, Methylene
Bis-Benzotriazolyl, Tetramethylbuthylphenol, Isopropyl Palmitate, Caprylic
Trigliceride, Titanium Dioxide, Glycerin, Ethoxydiglycol, Potassium Cetyl
Phosphate, Butyl Methoxydibenzoylmethane, Bis-Ethylhexyloxtphenol Methoxyphenyl
Triazine, Hydrogenated Polydecene, Hydroxystearic Acid, PVP, Glyceryl Stearate,
Cetearyl Alcohol, Laminaria Ochronleuca Extract, Aluminum Starch
Octenylsuccinate, Hydroxyethylacrylate, Squalane, Polysorbate 60, Hydrogenated
Stearyl Esters, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Propylparaben,
Butylparaben, Methylparaben, Ethylparben, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate
Crosspolymer, Triethanolamine, Disodium Edta, PEG-8, Tocopherol, Ascorbic Acid,
Ascorbyl Palmitate, Citric Acid.
Antileukine
6®
Filtr
imunologiczny. Chroni keratynocyty przed uszkadzaniem spowodowanym
promieniowaniem UV i wzmacnia naturalny system ochrony przeciwsłonecznej.
Tinosorb®
M
Filtr
nowej generacji, który łączy w sobie cechy filtrów organicznych i mineralnych.
Dzięki mikronizowanej strukturze rozprasza i odbija promieniowanie słoneczne
oraz pochłania energię światła słonecznego. Chroni zarówno przed
promieniowaniem UVA i UVB. Wykazuje także właściwości stabilizujące inne filtry
anty-UV. Jego działanie ochronne wspomaga kompleks filtrów organicznych
(Tinosorb® S, Parsol® 1789) oraz pokryty specjalną otoczką hydrofobową filtr
mineralny (dwutlenek tytanu). Wykazuje wysoką fotostabilność. Hypoalergiczny.
Parsol®
1789 (Avobenzone)
Jeden
z najbardziej skutecznych filtrów organicznych chroniących przed
promieniowaniem UVA. Absorbuje promieniowanie ultrafioletowe. Jego pełną
fotostabilność zapewnia obecność filtra Tinosorb® M. Hypoalergiczny.
Witamina
E (tokoferol)
Chroni
przed działaniem wolnych rodników odpowiedzialnych za fotostarzenie skóry.
Tinosorb®
S
Nowoczesny
filtr organiczny o szerokim spektrum protekcji. Skutecznie chroni przed
promieniowaniem UVA i UVB – absorbuje je i przekształca w nieszkodliwą energię
cieplną. Działa synergicznie z innymi filtrami chroniącymi przed UVB, dzięki
czemu zapewnia podwyższenie faktora SPF przewyższające proste sumowanie się
wartości poszczególnych filtrów zastosowanych w preparacie. Wykazuje wysoką
fotostabilność. Wodoodporny. Hypoalergiczny.
Dwutlenek
tytanu
Bezpieczny
filtr fizyczny zawierający dwutlenek tytanu w postaci zawiesiny mikrokryształów
zamkniętych w hydrofobowych otoczkach. Wykazuje wysoki stopień ochrony przed
promieniowaniem UVB oraz w znaczny sposób osłabia działanie promieniowania UVA.
Dzięki zastosowaniu przy produkcji innowacyjnej technologii jest całkowicie
przezroczysty i nie pozostawia na skórze białego osadu.
Moja
opinia:
Krem IWOSTIN
Solecrin Capillin ma lekką konsystencję. Nie bieli. Wchłania się po krótkiej
chwili - matuje skórę, choć nie przez cały dzień, ale w sposób zadawalający. Nadaje się pod
makijaż, współpracuje z podkładem i pudrem.
Czy
chroni przez słońcem - wierze, że tak, choć ciężko to ocenić, w każdym razie na
twarzy nie pojawiają się, żadne nowe piegi czy plamki.
Zapach
dla mnie praktycznie nie wyczuwalny.
Duży
plus też za to, iż nadaje się on dla dzieci, wg producenta już od 6 mies.
życia. Ja nie stosowałam co prawda u tak małych dzieci, ale syn lat 6 tak - żadnym
ewentualnych negatywnych skutków.
Polecam
w 100 procentach. Podobnie jak z kremu Vichy-klik, jestem zadowolona. Oba te
kremy są godne polecenia.
Aktualne ceny oraz wykaz sklepów, gdzie można kupić ten produkt znajdziecie TUTAJ-KLIK.
WARTO ZOBACZYĆ TEŻ:
WARTO ZOBACZYĆ TEŻ:
Mam zupełnie inne zdanie na temat tego kremu! Chociaż również go bardzo lubię to uważam, że nie nadaje się pod makijaż, szczególnie dla cer tłustych czy mieszanych. Na upał nawet dla cery suchej będzie zbyt tłusty. Zapach moim zdaniem jest bardzo wyczuwalny (pomarańczy) i dość długo utrzymuje się na twarzy. NA plus zaliczam jednak to, że zdecydowanie chroni buzię. Używam go zawsze w wakacje, gdy wychodzę na plażę posmarowana tylko tym kremem i niczym więcej. I chroni mnie skutecznie przez CAŁY DZIEŃ! Więc polecam :)
OdpowiedzUsuńA masz tę samą wersję? Jeszcze teraz specjalnie go wącham i wg mnie jest bezzapachowy, ja nic nie czuję.
UsuńPrzyczepię się tylko do fragmentu: "chroni mnie skutecznie przez CAŁY DZIEŃ" - rozumiem, że jednak aplikujesz zgodnie z zaleceniami krem co 1-2h? Bo nie wyobrażam sobie, posmarować się raz i myśleć, że jest się chronioną do końca dnia, bo tak to nie działa żaden krem na świecie. :)
UsuńMam cerę normalą, używam go pod makijaż, delikatnie się świecę ale mnie to nie przeszkadza bo to jest zdrowe świecenie :)
UsuńI tak jak mówi tutaj pani, ja go dokładam co 2 godzinki czasami co 3 max. Cały dzień nie chroni żaden filtr. :)
UsuńFajnie, że skuteczny i nadaje się pod makijaż. Tańszy od Vichy, więc jak dla mnie to dodatkowy atut :)
OdpowiedzUsuńmiałam go całkiem ok
OdpowiedzUsuńNie znałam ,ale dla dziewczyn nawet (jeśli słońce wróci) mógłby być dobry :)
OdpowiedzUsuńMuszę się bliżej mu przyjrzeć, szukam czegoś dobrego pod makijaż, z wysokim filtrem. ;)
OdpowiedzUsuńO właśnie się zastanawiałam, czy to jest dobry krem, bo nie wiem, jaki kupić. Tylko wolałabym najpierw wypróbować, a u mnie w okolicznych aptekach nie mają próbek żadnego kremu z filtrem, ani Vichy, ani Iwostin :/
OdpowiedzUsuńDo tej pory wszyscy zachwycali się tym z Vichy, a tu nowość :D
OdpowiedzUsuńVichy też polecam-jest bardzo dobry, ale ten też - zaskoczył mnie pozytywnie.
Usuńsuper muszę wypróbować! bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńświetny blog! zapraszam do nas: http://fashionbutiquepl.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńTaki krem na lato to konieczność, ja używam Ziaja wysoka ochrona 50...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Twojej opinii o kremie Ziaja, jest chyba najtańszy na rynku z kremów tego typu.
UsuńZanim sięgnęłam po Vichy to kupiłam matującą 50+ z Ziai i o ile na plażę się nadaje, to na co dzień nie, jest strasznie tłusty i lubi zapychać ;(
UsuńZnam i bardzo lubię kremy tej firmy:)
OdpowiedzUsuńU mnie na razie gości Vichy i nie wiem, czy jak mi się skończy, to zamienię go na coś innego ;)
OdpowiedzUsuńDo tej pory stosowałam właśnie Vichy, ale się skończył i chciałam jakiejś odmiany. Zastanawiałam się jeszcze nad La Roche - dostałam kilka próbek i niestety u mnie nie sprawdził się - bardzo tłusty i nie nadający się pod makijaż.
UsuńMam ten krem, ale szukam czegoś innego - ma okropny skład no i lekki, ale jak dla mnie nieprzyjemny, trochę zatęchły zapach.
OdpowiedzUsuńZastanawiam się czy są różne wersje tego kremu - po wyżej jedna dziewczyna pisze, że ma on zapach pomarańczy, a mój jest bezzapachowy.
UsuńMożliwe, że są różne wersje, choć mój wygląda identycznie, ale możliwe też, ze ludzie mają różną wrażliwość na zapachy.
UsuńMam podobną opinię tzn. jestem zadowolona, co obserwuję u swojego Malucha. Dużo czasu spędzamy naświeżym powietrzu i stosowałam Linomag u niego, ale skóra mimo wszystko stale robiła się ciemniejsza jak opalona, a odkąd stosujemy Iwostin w końcu jest lepiej, w dodatku dobrze się wchłania. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa mam z Iwostinu Krem-żel SPF 50 + do cery normalnej i mieszanej, też właśnie wrzuciłam o nim post, jest chyba trochę lżejszy od tego kremu, skład praktycznie taki sam. Jestem z niego bardzo zadwolona. Pozdrawiam☺
OdpowiedzUsuńdobre dla tych wszystkich, którym szkodzi słońce :)
OdpowiedzUsuńWysoki filtr to podstawa latem! :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com
Ja używałam tego kremu w tamtym roku na plaży, podczas opalania - żadnej plamy na skórze nie przywiozłam z wakacji! Polecam!
OdpowiedzUsuńNie używam kremów z tak dużymi filtrami, bo jednak lubię mieć latem na nosie tych parę piegów ;), ale jest to idealny preparat dla dzieciaczków!!! Smaruję je (zwłaszcza Hanie) praktycznie w każdym odsłoniętym miejscu ;).
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :D
Ja kupiłam taki krem z filtrem 50+ z tej rossmanowej serii i jest to typowo matujący krem do twarzy i dekoltu i powiem Ci, że spróbowałam i jest bardzo fajny ! Idealny pod makijaż, bo nie jest ciężki jak na tego typu kremy i kosztował coś ok. 8zł :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
a tego kremu jeszcze nie używałam. Może sięgnę w tym roku.
OdpowiedzUsuńUżyłam kilka razy i jak dla mnie nadaje się tylko w te dni, w które biegam bez makijażu z jedynie wytuszowanymi rzęsami. Podkład mi na nim zjeżdza, roluje się w zmarszkach, no porażka... Zdecydowanie wolę Vichy, o którym wspominałaś. Za to potwierdzam - na roczniaku świetnie się sprawdza. Mój synek, chociaż z Atopowym Zapaleniem Skóry, nie zareagował na niego źle, więc jestem pod wrażeniem:)
OdpowiedzUsuńDuży plus, że może być kremem za równo dla mamy jak i dziecka.
OdpowiedzUsuńnie uzywam takich filtrow wysokich ;p
OdpowiedzUsuńWłaśnie uzmysłowiłaś mi, że to już czas na kremy tego typu.
OdpowiedzUsuńŚwietne kremy! :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam kosmetyków Iwostin.
OdpowiedzUsuńJak skończą nam się te co mamy to kupimy, skoro jest warty polecenia.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście lato w tym roku jest dość chłodne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Nigdy nie miałam filtrów z Iwostinu,moim ulubieńcem aktualnie jest filtr matujący z Vichy :)
OdpowiedzUsuńDo tej pory nie sięgałam po kremy z filtrem do twarzy ale w te wakacje pewnie się skuszę. Zastanawie się więc nad tym ;-)
OdpowiedzUsuńUżywałam tego kremu w ubiegłym roku pod makijaż-zupełnie się nie nadawał-warzył się na twarzy,nie współgrał z fluidem i pudrem,zdecydowanie odradzam pod makijaż!!!
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam filtra tej marki, teraz mam jeden otwarty i drugi czeka w kolejce, więc w tym sezonie raczej nie wypróbuję, ale chętnie się skuszę na niego w przyszłości.
OdpowiedzUsuńja mam filtr z vichy spf 30 i mogłabym napisać o nim to samo co Ty o iwostin, dobrze, że się sprawdził.
OdpowiedzUsuńciągle szukam swojego idealnego filtra do twarzy a to wcale nie taka prosta sprawa,muszę poprosić w aptece o próbkę tego kremu :)
OdpowiedzUsuńZnam i też polecam. Jest rewelacyjny. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńUżywasz też innych kremów z Iwostinu np krem nawliżający ? Jeśli tak to jak efekty ?
OdpowiedzUsuńStosowałam tylko krem na naczynka, ale był średni, choć nawilżał dobrze, ale jeśli chodzi o jakąkolwiek ochronę skóry naczynkowej, to nie bardzo. - tu jego opina: http://retro-moderna.blogspot.com/2015/03/iwostin-capillin-krem-na-naczynka-opinia.html
UsuńKiedyś korzystałam z ich produktów - mają dobre kosmetyki dermatologiczne do skóry.
OdpowiedzUsuńużyłą go dziś ..za minutę wystawiłam twarz n SŁOŃCE i jestem poparzona w ciągu 45 minut ...jestem zawiedziona i jak tu złożyć reklamację ...Pani farmaceutka polecała ..osobiście używa i jest zadowolona ...jak muszę kefirem złagodzić zaczerwienienia , pierwszy raz w życiu użyłam tak wysokiego filtra do twarzy i zaufałam ...to był błąd
OdpowiedzUsuńJa jestem właśnie przed zakupem kremu z filtrem dla synka!
OdpowiedzUsuń