czwartek, 1 stycznia 2015

Zamiast postanowień noworocznych, zrób listę sukcesów minionego roku

Dawniej robiłam noworoczne postanowienia, ale to nie bardzo ma seans. Lepiej się miło rozczarować, że coś się udało osiągnąć, niż spinać się, że muszę TO zrobić.

Zamiast tego polecam napisać listę sukcesów minionego roku. To bardziej motywujące. Nagle dostrzegamy, że udało się nam osiągnąć naprawdę dużo, to pewnie i w tym 2015 też czegoś fajnego dokonamy.



Jakie były moje sukcesy?
A na przykład takie:
  • Przeżyłam poród i mam wspaniałą córkę.
  • Po ciąży nie wyglądam jak słoń Jumbo.
  • Ogarniam dom, zajmuję się dziećmi i jednocześnie prowadzę bloga.
  • Grzebałam w HTML-u z sukcesem.
  • Robię bardziej przemyślane zakupy i ogólnie mniej wydaję na ubrania.
  • Sprzedałam kurtkę ciążową za ponad dwukrotną cenę zakupu i jeszcze dostałam maila z podziękowaniem od zadowolonej nowej właścicielki.
  • Udało się spędzić Sylwestra w świetnym towarzystwie po za własnym domem.
:)

80 komentarzy:

  1. Ja też nie robię postanowień, będę cieszyć się z każdego sukcesu, nawet najmniejszego.
    Taka lista to dobry pomysł, muszę zrobić.
    Wiele szczęścia w Nowym Roku dla Ciebie i Twojej rodziny.
    Pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto się cieszyć nawet z drobnych sukcesów, od razu mamy lepsze samopoczucie :)
      pozdrawiam serdecznie Basiu :)

      Usuń
  2. Ale faktycznie pytasz mnie co sądzę o tym serwisie, czy reklamujesz go na moim blogu? Osobiście uważam, że takie "tanie aukcje" są tanie tylko z nazwy - nie polecam i nie bawię się w to.
    A jeśli to reklama, to publikuję ją tu ostatni raz....

    OdpowiedzUsuń
  3. Same doskonałości w tej Twojej liście. Myślę, że wśród nich na pewno były ubiegłoroczne postanowienia :)
    Życzę Ci, byś w kolejnym roku miała jeszcze dłuższą listę!
    www.MartynaG.pl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Głównym ubiegłorocznym postanowieniem, jeśli tak to można nazwać, był wiadomo - szczęśliwy poród, ale tego nie da się zaplanować i przewidzieć do końca.
      pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Też zrobilam sobie taką listę sukcesów z 2014 roku :)

    OdpowiedzUsuń
  5. to reklama, u mnie ta sama użytkowniczka reklamowała jakies kosmetyczki...

    OdpowiedzUsuń
  6. Faktycznie świetna lista :)
    Ja więc się cisze, że w minionym roku nie przytyłam. Co prawda też nie schudła, co było moim postanowieniem, ale i tak jest się z czego cieszyć :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może w tym roku się schudnąć. :) Ja też mam jeszcze coś na plusie po ciąży, ale ciii ;)

      Usuń
  7. U mnie reklamuje laptopy, u Ciebie kosmetyczki - dziewczyna orze jak może i to nawet w Nowy Rok ;P

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo fajny pomysł!!m zrobie sobie taka listę !!i moze tez opublikuje na blogu 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam w takim razie na wpis. Na pewno masz się czym pochwalić :)

      Usuń
  9. Pomysł bardzo fajny ;) Muszę nieskromnie przyznać, że moja lista sukcesów 2014 roku jeszcze bardziej nakręca mnie do działania w roku 2015 ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo fajne podejście. I inspirujące, a to może zadziałać lepiej niż postanowienia noworoczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spis sukcesów może nam dodać wiary we własne siły. :)

      Usuń
  11. Ja też w tym roku nie mam żadnych postanowień. Po prostu chwytam dzień...

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie rok 2014 był rokiem porażek, dlatego za listę sukcesów nawet się nie zabieram ;)
    A co do postanowień to wiem że muszę je sobie wyznaczyć bo inaczej nie zrobię nic, ale za to staram się nie porywać z motyką na słońce i wyznaczać sobie jakiś realistyczny cel :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakieś plusy chyba by się znalazły. :) W każdym razie życzę, aby ten 2015 był faktycznie dobrym rokiem dla Ciebie :)

      Usuń
  13. I takie podejście do tematu bardzo mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Zatem jesteś moją idolką! :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Postanowień raczej nie robię, więc takie podsumowanie "sukcesów" mogłoby się przydać i mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. wow - moje sukcesy są podobne ;)
    szczególnie pierwsze trzy :)
    choć na myśl o porodzie wzdryga mną ...

    pozdrawiam serdecznie
    Marcelka Fashion
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A to ja mam tak samo, choć 2 poród i tak był bardziej znośny niż pierwszy ;)

      pozdrawiam

      Usuń
  17. To jak teraz przeczyta Twojego posta to już nie będzie taka zadowolona ;) hehe

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie czyta mojego bloga ;) Kurtkę wystawiłam za niska kwotę, a potem w licytacji ludzie przebijali kwotę ostro. ;)

      Usuń
  18. bardzo fajna Twoja lista. Życzę dużo dobrego w nowym roku.

    OdpowiedzUsuń
  19. Też zrobiłam sobie listę sukcesów :) Postanowień na Nowy rok nie robię, wiem co mniej więcej chciałabym osiągnąć lub zmienić, ale do niczego się nie zmuszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mam, są rzeczy, które chciałabym osiągnąć, ale bez ciśnienia. :)

      Usuń
  20. To bardzo pozytywna lista:)))ja nie robię postanowień noworocznych:)))a miniony rok uważam za bardzo udany:))))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  21. I bardzo dobrze, bo po co planować, a później różnie bywa... Skupmy się na tym co mamy i co nam się udało osiągnąć:)
    Dzielna mama:)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dużo udało Ci się osiągnąć:)

    OdpowiedzUsuń
  23. fajny pomysł :) ja robię postanowienia, ale max 5 i są sprecyzowane :))

    OdpowiedzUsuń
  24. Fajny pomysł:) Ja jeszcze nigdy nie robiłam postanowień! Pełen luz i spontan i nie znoszę sobie nic narzucać;);) Dużo spraw potrafi nam takie postanowienia skomplikować, czasem nie wszystko zależy tylko od nas samych i choćbyśmy nie wiem jak się starali coś może nam pokrzyżować plany...W tym momencie jedyne postanowienie to mniej stresu:) Uściski:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniej stresu - to dobre postanowienie, co roku stresuje się mniej i mam więcej luzu, a kiedyś było z tym kiepsko.

      Usuń
  25. Musiałam się nauczyć tego, by skupiać się na tym, co nam wyszło, a nie, czego jeszcze nie osiągnęłam i nagle wychodzi na to, że powodów do tego, by się cieszyć jest więcej, niż tych, by narzekać ;p To jest dobra sztuka, która pozwala cieszyć się tym, co się ma :) Motywujący post :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie myślenia przychodzi zazwyczaj z czasem, czasem ciężko się przestawić, ale warto, bo od razu mamy inne samopoczucie i nastawienie do różnych spraw. :)

      Usuń
    2. Jak do wszystkiego i do tego trzeba dojrzeć :)

      Usuń
  26. Gratuluję córeczki :) Samych pociesz z dzieciątka w 2015 roku i każdym następnym ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. życzę dalszych sukcesów! ;)

    OdpowiedzUsuń
  28. największe gratulacje za przeżycie porodu..masakra ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki. Poród to najcięższa i najtrudniejsza rzecz, jaką przyszło mi zrobić (i to 2 razy), nikt mi nie wmówi, że to duchowe, piękne przeżycie. Ale jak już się uda i wszystko jest w porządku, to szczęście jest ogromne.

      Usuń
  29. Cieszę się, że jesteś zadowolona z minionego roku. Oby obecny był przynajmniej dwa razy lepszy. ;)

    OdpowiedzUsuń
  30. Gratuluję córeczki i figury kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  31. kochan jestes genialna Twoja idea zeby stworzyc''listę sukcesów minionego roku. To bardziej motywujące'' jest najlepszym co udalo mi sie przeczytac. Masz racje Usciski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, że ten pomysł Ci się spodobał.
      pozdrawiam :*

      Usuń
  32. Super pomysł :) Muszę sobie wypisać jak to było u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  33. Bardzo fajny pomysł, postaram się coś wymyślić :)

    OdpowiedzUsuń
  34. ooo zrobiłaś interes na kurtce :)Wszystkiego Najlepszego w Nowym Roku!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czasem się uda sprzedać coś korzystnie, ale tylko czasem niestety.. :)

      Usuń
  35. Nigdy nie napalałam się na postanowienia noworoczne, jak coś chce się zmienić/zrobić to trzeba zacząć dziś, a nie od nowego roku :) Za to lista sukcesów super!!! Bardzo motywujące!!

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo mi się podobają dwa punkty odnośnie ciąży :)

    OdpowiedzUsuń
  37. I ten pomysł bardzo mi się podoba, fajnie podbudowuje człowieka :)

    OdpowiedzUsuń
  38. sama muszę zrobić swoją listę sukcesów ;)
    Szczęśliwego Nowego Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  39. Bardzo przyjemnie wejść w Nowy Rok z listą osiągnięć poprzedniego roku, od razu lżej człowiekowi ;-)
    Wszystkiego Dobrego :-)

    OdpowiedzUsuń
  40. Masz całkowitą rację !
    Zapraszam do mnie na sylwestrowy post :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Świetna akcja dot. pozytywnych aspektów mijającego roku.
    Sama się włączam w ten schemat :)

    OdpowiedzUsuń
  42. To dobry pomysł, bo trzeba się cieszyć z tego co udało nam się zdziałać, a nie narzekać, że coś nam nie wyszło;))
    Wszystkiego co najlepsze w tym roku Ci życzę!!! Zdrówka dla dzieci i Ciebie!!!:D

    OdpowiedzUsuń
  43. Oo bardzo fajna pozytywna wersja podsumowania roku. Podoba mi się taki pomysł :)

    OdpowiedzUsuń
  44. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku :)
    Fajny pomysł, ja postanowień nigdy nie robie :/ mam za krotką pamięć co do tego...

    OdpowiedzUsuń
  45. Od dawna już nie robię postanowień noworocznych, Twój pomysł z listą sukcesów bardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Masz rację, trzeba doceniać własne sukcesy!

    OdpowiedzUsuń
  47. Dobry pomysł z wypisaniem sukcesów :)

    OdpowiedzUsuń
  48. Bez sensu takie reklamowanie! Oni jej za to płacą czy co? Sama się zarejestrowałam na tym szajsie, ale to takie tanie nie jest. Bo ile osób niby chce licytować, kupuje smsem te bony czy co tam i traci kasę. Oni za jedną rzecz zyskają 2 razy tyle co jest warta. I niby udają, że tanio sprzedane. A tak na prawdę my wszyscy się na to składamy.

    OdpowiedzUsuń
  49. Pewnie dostaje coś za kliknięcie, za wejście na stronę, albo jak się ktoś zarejestruje.
    Takie serwisy powstają, żeby same zyskać, trzeba uważać, bo można się nieźle naciąć.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)