Dziś podsumowanie 6 tygodniowej kuracji i moja opinia o hypoalergicznym serum stymulującym wzrost rzęs Inveo, który mogłam przetestować dzięki portalowi urodaizdrowie.pl.
W zestawie oprócz serum znajduje się też tusz pogrubiający do rzęs oraz bardzo dokładna instrukcja, jak produkt stosować:
Hypoalergiczne serum stymulujące wzrost rzęs powstało
na bazie składnika wykorzystywanego w leczeniu schorzeń oka. W
badaniach aplikacyjnych, poza skutkiem leczniczym, zauważono znaczną
poprawę kondycji rzęs. Przy długotrwałym stosowaniu leku (ponad 4
tygodnie) rzęsy były dłuższe, mocniejsze i ciemniejsze. Stąd też jego
wykorzystanie w kosmetyce. Preparat wzbogacony jest ekstraktem ze
świetlika otrzymywanym z ziela świetlika lekarskiego Euphrasia
Officinalis. Ekstrakt jest bogatym źródłem garbników, zawiera również
glikozydy i kwasy fenolowe. Działa ściągająco oraz kojąco na wszelkiego
rodzaju podrażnienia. Nawilża skórę i zmniejsza nadwrażliwość na
światło. Łagodzi oznaki zmęczenia. Tonizuje oraz doskonale wygładza
naskórek. W celu uzyskania jak najbardziej delikatnego, nie drażniącego
produktu, zastosowano w recepturze składniki pomocnicze używane również w
kroplach do oczu.
Preparat odpowiada wymaganiom testu zgodności ze skórą atopową i szczególnie wrażliwą, łatwo ulegającą podrażnieniom (Skin Compatibility Test) oraz spełnia wymagania stawiane wyrobom kosmetycznym o deklarowanych właściwościach hypoalergicznych. Wydana ocena nie dotyczy osób, u których występuje alergia na którykolwiek ze składników kosmetyku.
Preparat odpowiada wymaganiom testu zgodności ze skórą atopową i szczególnie wrażliwą, łatwo ulegającą podrażnieniom (Skin Compatibility Test) oraz spełnia wymagania stawiane wyrobom kosmetycznym o deklarowanych właściwościach hypoalergicznych. Wydana ocena nie dotyczy osób, u których występuje alergia na którykolwiek ze składników kosmetyku.
Sposób stosowania:
Stosować
raz dziennie, najlepiej wieczorem, przed pójściem
spać. Nakładamy na oczyszczone z makijażu i osuszone powieki tuż u
nasady rzęs. Dokładnie tak jak byśmy malowały kreskę eye-linerem.
Aplikujemy na górną i dolną powiekę - ale tylko raz niewielką ilość.
Jest to dość proste. Pędzelek jest cieniutki, serum nakłada się bez
problemu. Nie ma ono zapachu, jest przeźroczyste, nie podrażnia oka.
Skład: Aqua, Bimatoprost Reprotox B1, Euphrasia Officinalis Extract, Sodium Chloride, Alcohol Denat, Benzalkonium Chloride.
Opakowanie 3,5 ml wystarcza na 3 mies. kuracji.
Skład: Aqua, Bimatoprost Reprotox B1, Euphrasia Officinalis Extract, Sodium Chloride, Alcohol Denat, Benzalkonium Chloride.
A teraz najciekawsza dla wielu osób część, czyli zdjęcia przed i po oraz moja opinia.
Serum INVEO jest szczególnie przeznaczone do pielęgnacji przerzedzonych, krótkich i wypadających rzęs - stymuluje ich naturalny wzrost. Czyli produkt idealny dla mnie.
Tak wyglądały moje rzęsy przed rozpoczęciem kuracji i bez grama makijażu. Nie
były w dobrym stanie. Krótkie, jasne, przerzedzone. Niestety miałam spory problem z ich wypadaniem od dłuższego czasu
Efekt po - rzęsy bez makijażu oczywiście:
Moje spostrzeżenia po 6 tygodniach:
- już po tygodniu stosowania faktycznie rzęsy przestały wypadać,
- tam, gdzie były braki zaczęły rosnąć nowe, przez co rzęsy optycznie zagęściły się
- lekkie przyciemnienie - niewielkie, ale jednak przy moich bardzo jasnych rzęsach jest zauważalne
- co do wydłużenia - nie jest jakieś spektakularne, ale minimalny wzrost jest
- łatwa aplikacja, brak podrażnienia oka
Minusem może być cena - 149.90 za zestaw.
Teraz jeszcze kilka słów o tuszu do rzęs, który był dołączony do serum.
Nie spodziewałam się po nim wiele, ale bardzo pozytywnie mnie zaskoczył.
Tusz - pojemność 8 ml: nie skleja rzęs, dobrze
je rozdziela, nie osypuje się, dobrze trzyma się na rzęsach przez cały
dzień, faktycznie wydłuża, lekko pogrubia. Jednak aby osiągnąć dobry efekt
potrzeba 3 warstw.
Silikonowa szczoteczka jest dużym atutem, lekko wyprofilowana. Łatwo się nią nakłada tusz. Jednak zaznaczam, jedna warstwa nie wystarczy, potrzeba moim zdaniem 3. Mogę szczerze polecić ten tusz, jestem naprawdę zadowolona z efektu.
Silikonowa szczoteczka jest dużym atutem, lekko wyprofilowana. Łatwo się nią nakłada tusz. Jednak zaznaczam, jedna warstwa nie wystarczy, potrzeba moim zdaniem 3. Mogę szczerze polecić ten tusz, jestem naprawdę zadowolona z efektu.
Serum oraz tusz można kupić TUTAJ.
Widać już, że ładnie Ci się zagęściły rzęsy ! Jak będziesz stosowała wytrwale to będziesz miała świetne efekty - wiem co mówie bo od roku sama stosuje i już by nie przyszło do głowy doklejać sztuczne rzęsy :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Magda
http://misskitin.blogspot.com/
Twoje rzęsy są faktycznie w świetnej formie.
Usuńrzeczywiście rzęsy masz ciemniejsze! i sprawiają wrażenie grubszych! tylko ciut drogo, ale jak na 3 miesiące, to w sumie można sobie zafundować:D
OdpowiedzUsuńja ostatnio używam tuszu Eveline, jest naprawdę ekstra, a tani:)))
acha! co do tuszu...to jeśli potrzeba trzech warstw, aby pogrubił, to warto poszukać innego;)
OdpowiedzUsuńja maluję jedną warstwę i efekt jest mega!
Ja jeszcze nie znalazłam tuszu, który by po jednej warstwie dał u mnie dobry efekt. Wszystko zależny od rzęs. Zawsze stosuję kilka warstw.
UsuńWydaje się fajna taka kuracja. Zdecydowanie widać różnicę na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńJa aktualnie nie mam problemu z rzęsami, no ale może w przyszłości wypróbuję:)
Zazdroszczę, najlepiej mieć własne w dobrej formie. :)
UsuńMoże kiedys wypróbuje ;)
OdpowiedzUsuńróżnicę widać
OdpowiedzUsuńna zdjęciu
świetne to!!:)
OdpowiedzUsuńwiele słyszałam o tym produkcie, ale osobiście nie miałam,...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
ja polecam olej rycynowy na rzęsy:)
OdpowiedzUsuńÀ tak zastanawiam się czy po olejku rycynowym nie osiagnełabys podobnych rezultatów .
OdpowiedzUsuńNie wiem ... Ja jestem na takie rzeczy za mało systematyczna !
Trochę drogo w sumie
OdpowiedzUsuńmam i ja :)
OdpowiedzUsuńnie miałam okazji testować,ale chętnie bym spróbowała:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny produkt :)))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
Asia z theplussizeblog.com
słyszalam ostatnio o tym serum też bardzo pochlebne opinie. chyba sie skuszę.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością bym przetestowała :)
OdpowiedzUsuńjak efekty są to czemu nie:)
OdpowiedzUsuńTeż testuję serum ale inne,tego nie używałam.
OdpowiedzUsuńJa widzę nawet spore pociemnienie rzęs ;) Widać efekty :) Chciałabym wypróbować taką odżywkę ;)
OdpowiedzUsuńZ przyciemnieniem to faktycznie na plus, ale nie chciałam w opisie przesadzić. ;)
Usuńja używam rapidlash - rzęsy 2x dłuże niż były :)
OdpowiedzUsuńCiekawy specyfik, może się skuszę... pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńwidać różnice :)
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę dobrze! widać poprawę :)
OdpowiedzUsuńZapraszam na rozdanie, KLIK ;)
Muszę chyba też zacząć stosować mino, że nie mam najgorszych.
OdpowiedzUsuńBardzo fajny efekt z tuszem:)
OdpowiedzUsuńCena odstrasza;/
Warte uwagi:) u Ciebie widzę różnicę, fajna recenzja:)
OdpowiedzUsuńA Ty możesz to stosować w ciąży?Widać u Ciebie efekt. Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńhttp://balakier-style.pl/
Konsultowałam z lekarzem i znajomą kosmetyczką
UsuńOstatnio jest masa tego typu kosmetyków, czasem jak już myślę, że może bym sobie coś takiego zakupiła to nachodzi mnie refleksja czy aby na pewno nie jest to za drogie i czy mnie nie uczuli ;)
OdpowiedzUsuńWidać, że dużo więcej masz rzęs :) Ja stosuję domowe "serum" z olejku rycynowego i kilku innych składników - całość dała mi świetne efekty :)
OdpowiedzUsuńJa używam Alterrę, pomadkę z Rossmana na rzęsy. Próbowałaś może? :)
OdpowiedzUsuńEhhhh, gdybym sukcesywnie stosowały preparaty zakupione, to i ten zagościłby w mojej kosmetyczce... Niestety... pamiętam tylko o mleczku oczyszczającym/ew. toniku :D
OdpowiedzUsuńnie miałam go, może kiedyś wypróbuje :)
OdpowiedzUsuńcena preparatu kosmiczna i wygórowana, następnym razem polecam kupić odżywkę FEG, na allegro z przesyłką zapłaciłam 70 zł, właśnie mam zaległy post do napisania, bo jakiś czas temu zaczęłam kurację i już minęło 3 miesiące, a efekty są naprawdę świetne, rzęsy są o wiele dłuższe, grubsze i sztywniejsze....niebawem wstawię zdjęcia na mój blog to zobaczysz efekty, pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńGęste i długie rzęsty, to kuszące. Ale teraz, przy wydatkach na dziecko (i siebie ciężarną), serum to zbędna atrakcja. Może zmienię zdanie kiedy po ciąży zaczną mi wypadać wszystkie włosy:P Ale u Ciebie wyglądają pięknie!
OdpowiedzUsuńWidać, że bardzo dobrze działa. Zdjęcia różnią się diametralnie i ten efekt :D
OdpowiedzUsuńUważam, że przede wszystkim największym plusem jest fakt, że przestały Ci wypadać rzęsy. reszta to dodatkowe, estetyczne korzyści (oczywiście też bardzo pożądane). Cena trochę drenuje kieszeń jak na jeden raz, ale czasami sam tusz do rzęs potrafi tyle kosztować. No i jak weźmie się pod uwagę, że na tak długo starcza to jakoś mniej zaboli ;)
OdpowiedzUsuńSceptyczna jestem wobec specyfików do rzęs, ale tutaj widać, że jednak są coś w stanie zdziałać :)
OdpowiedzUsuńciekawy kosmetyk:) ja ostatnio zmuszona jestem tylko hypoalergicznych uzywac. pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńCena faktycznie trochę za wysoka, ale efekty widać :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście efekt zauważalny, preparat zagęścił i wydłużył rzęsy dzięki czemu wyglądają jeszcze korzystniej:)
OdpowiedzUsuńTylko tusz mnie jakoś nie powalił :)
Wow efekty rzeczywiście widać :)
OdpowiedzUsuńwow widać efekty małe, ale są :)
OdpowiedzUsuńMoże jakieś małe efekty są, ale kiepsko widać bo światło inne ;p
OdpowiedzUsuńa taki efekt tuszu po 3 warstwach? wow, to zdecydowanie nie dla mnie, u mnie jedna musi dawać dobry efekt
U mnie jeszcze żaden tusz nie dał dobrego efektu po 1 warstwie, takie rzęsy niestety..
UsuńWow efekty niesamowite :O
OdpowiedzUsuńWidać, widać efekty
OdpowiedzUsuńO. ciekawe. Nie słyszałam o takich preparatach, chyba w końcu muszę się nimi interesować, bo na rynku jest mnóstwo nowości! Ten jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńfaktycznie roznice widac :) mi sie czasem wydaje ze moje rzesy i bez takich preperatow sa za dlugie, dlatego nic nie uzywam :)
OdpowiedzUsuńwidać różnicę na plus :) może kiedyś wypróbuje :):)
OdpowiedzUsuńObecnie Inveo serum do rzęs jest sprzedawane po 59,90zł z mascarą gratis w www.beautik.biz.pl oraz w drogeriach Natura.
OdpowiedzUsuńOtrzymałam to serum od siostry efekty widać po pierwszym tygodniu stosowania poprostu SUPER!
OdpowiedzUsuńA drogerii natura jest za 70 zl
OdpowiedzUsuńBardzo mi pasuje forma aplikatora jako pędzelka. Dokładnie mogę uzupełnić braki tam gdzie jest mi to potrzebne. No i to serum Inveo nie podrażnia oczu co jest bardzo ważne ;)
OdpowiedzUsuń