Często
pytacie mnie, gdzie kupuję ubrania dla dzieci. Lubię wiele sklepów, choć mam
kilka takich, w których robię zakupy znacznie częściej.
Jak tak przeglądam
zawartość szuflad moich dzieci, to jednak najwięcej rzeczy jest z Lidla (marka
Lupilu, choć ostatnio akurat tam nic nie kupiłam), Endo (sklep internetowy),
Zary, H&M, Smyka (tu głównie kupuję dla Kuby) i C&A. Czasem też
wypatrzę coś w Reserved, Tesco, Pepco, Bonprix oraz okazjonalnie w innych
sklepach.
Poluję
na wyprzedażach, szukam ciekawych okazji oraz kieruję się upodobaniami moich
dzieci i jakością. Większość rzeczy kupuję "na żywo", natomiast w
sklepach on-line najpierw badam teren. Zamawiam np. na wyprzedaży 1-2 rzeczy i
jeśli ich jakość oraz ogólny wygląd nas zadowoli, sięgam po więcej.
Poniżej
kilka nowości z szafy Julki.
Ostatnio
w Bonprix zamówiłam wiosenną parkę z motywem botanicznym dla siebie
(pokazywałam ją TU-KLIK) oraz ten uroczy płaszczyk dla córki.
Jakość super, nie
mam się do czego przyczepić. Jeśli chodzi o rozmiarówkę to jest ona
standardowa, ale uwaga, tylko jeśli chodzi o dzieci. W przypadku dorosłych
(przynajmniej jeśli chodzi o kobiety), trzeba brać zazwyczaj rozmiar mniejszy
niż normalnie nosimy.
Zawsze
też czytam komentarze na stronie tego sklepu, które są bardzo pomocne i na ich
podstawie można od razu wywnioskować, czy dana rzecz jest warta zakupu.
Płaszczyk
jest dość ciepły - idealny na chłodną jeszcze wiosnę i jesień oraz w miarę
łagodną zimę. Do wyboru było wiele kolorów. Mnie wpadła w oko limonka (nawiasem
bardzo chwalona w komentarzach), ale moja praktyczna strona osobowości w tym
wypadku zwyciężyła i zdecydowałam się na granat.
Płaszcz
jest nadal dostępny w dziale kurtki i płaszcze dziewczęce KLIK.
W
Pepco jakość ubrań jest różna. Trzeba rozważnie robić zakupy. Również z
rozmiarówką często jest na bakier, sama się kilka razy nacięłam kupując np.
leginsy dla córki, które okazywały zbyt małe lub jakieś takie wąskie i ciasne.
Niemniej lubię ten sklep, bo zawsze mają duży wybór i można znaleźć wśród tych
rzeczy perełki, jak np. ta bluza z uroczą baletnicą. Mojej córce na jej widok
oczy od razu się zaświeciły. Dodatkowym atutem są też niewątpliwie niskie ceny.
Po prawej stronie bluza kupiona w Reserved. Ubrania są fajne, jakość
całkiem dobra, nie jest źle. Głównie zaglądam tam w okresie wyprzedaży.
Zara
to sklep, w którym zawsze poluję w czasie promocji. Jakość moim zdaniem bardzo
dobra. Nie rozumiem negatywnych opinii, które się zdarzają o tym sklepie. Nam
nie trafił się jeszcze ani jeden bubel, nawet gdy kupuję ubrania z tego
najtańszego segmentu cenowego, nic się z nimi nie dzieje mimo wielokrotnego
prania.
Endo
to chyba mój ulubiony sklep internetowy z ubraniami dla dzieci. Super jakość, ciekawe wzory i
motywy na ubraniach. Kupuję tam regularnie dla syna i córki. Ceny akceptowalne,
bardzo często robią też różne akcje wyprzedażowe.
Można tam też kupić takie same
ubrania np. dla mamy i córki lub koszulki z tym samym motywem dla całej
rodziny. Fajna sprawa.
Rozmiarówka raczej standardowa.
Jestem
ciekawa w jakich sklepach najczęściej kupujecie ubrania dla dzieci?
WARTO ZOBACZYĆ TEŻ:
Bardzo ładne rzeczy też lubię rzeczy z Lidla.
OdpowiedzUsuńPiękny płaszczyk zamowilaś dla.córki, my z bonprix mamy tiulowe spódniczki i są super. Ja w pepco kupuję najczęściej na wyprzedaży, ale czasem urzeknie mnie jakaś spódniczka dla małej 😉
OdpowiedzUsuńDo sieciowek zaglądam w okresie wyprzedaży, a.zdecydowanie najczęściej robię zakupy w.Sh
Ja najczęściej zamawiam synkowi ubranka w internecie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne ubranka, zwłaszcza bluzeczka z dziewczynką :) Też lubię zaglądać do Lidla, H&M, czy do Zary w czasie promocji :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńśliczna kurteczka :)
OdpowiedzUsuńPrześliczne ciuszki :)!!!
OdpowiedzUsuńBluzeczka z baletnicą spodobałaby się i moim dziewczynkom :)!!!
Lidia!!! Przeczytałam przed chwilą posta o Twojej kolejnej ciąży!!! Gratuluję Ci z całego serca :)!!! Mam dwójkę rodzeństwa i sama marzyłam o trójeczce dzieci :). Kto wie... może jeszcze kiedyś :).
Dziękuję Kochana. :)
UsuńPozdrawiam serdecznie
Ojj Twoja Córka będzie wyglądała jak księżniczka :D
OdpowiedzUsuńNowości cudne ;) Ja kupuję przeważnie w Smyku H&M, Reserved, F&F oraz Pepco ;)
OdpowiedzUsuńU nas reserved, teranova, hm, ustatnio decatlon i cubus.
OdpowiedzUsuńBluzka z baletnicą mojej by się bardzo spodobała :)
OdpowiedzUsuńŚliczne są te ubrania :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ubranka z Nexta. Kupuję je głównie w SH. Moja mała póki co bardzo szybko rośnie i nie inwestuje w ubranka.
OdpowiedzUsuńŚwietne rzeczy, naprawdę ;) Ja bardzo lubię pepco bo tam zawsze coś znajdę dla małego ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam oglądać ubranka dla dzieci, piękne
OdpowiedzUsuńEndo to u nas zecydownie nr 1, a zaraz za nim plasuje się Zara :)
OdpowiedzUsuńMoja córka miała taki płaszcz jak ten niebieski ale w kolorze ciemnego różu :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie najwięcej kupuję w H&M, bardzo lubię ich bluzeczki i tregginsy dla szczuplaków. :)
OdpowiedzUsuńMiałam dla córek te płaszczyki z Bonprix, tylko w innych kolorach, razem z szalikami i czapeczkami. Rzeczywiście bardzo fajne. Córy już mi z nich wyrosły, odłożyłam je na sprzedaż.
Ja do tej listy dopisałabym jeszcze sklep 5-10-15. Przede wszystkim ubranka są trwałe - wiem co mówię mój 6 letni synek bardzo intensywnie sprawdza ich wytrzymałość na placu zabaw :) Osobiście często korzystam z wyprzedaży, można upolować fajne zestawy :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z Kingą :) Mój siostrzeniec też nie oszczędza ubrań a nawet po intensywnym dniu w przedszkolu nie da się zauważyć jakiś większych zniszczeń :) Ja kompletuję właśnie wyprawkę dla mojej córci i też zdecydowałam się na ofertę 5.10.15 :)
OdpowiedzUsuń