W
ostatnim czasie dostałam kilka przesyłek kosmetycznych w ramach różnych akcji
dotyczących testowania. Większość kurierów za mnie już dobrze, choć nie każdy jest taki radosny jak ten pan ze zdjęcia. ;p
Dziś zatem przegląd nowości wraz z moimi wrażeniami z przeprowadzonych testów.
Dziś zatem przegląd nowości wraz z moimi wrażeniami z przeprowadzonych testów.
Zdjęcie
ze strony: https://cemasz.pl/czesci-do-maszyn/zf/przekladnia/.
W
ramach współpracy z Farmoną dostałam takie oto pudełko, a w nim:
Dwufazowy
olejek do kąpieli i pod prysznic - pachnie trochę słodko, egzotycznie (grenadia
i pomarańcza). Przyjemny produkt.
Peeling
myjący - żurawina i cytryna. Zapach przypomina landrynki, jest słodki. Jako
zdzierak słaby. Jak dla mnie przeciętny produkt.
Peeling
cukrowy do ciała o zapachu majowego bzu. Zdzierak konkretny, super
konsystencja, zapach obłędny. Bardzo dobry produkt.
Szampon
odbudowujący do włosów suchych i łamliwych - jeszcze niestety nie zdążyłam
wypróbować, gdyż testuję inny produkt do mycia włosów. Ale jeszcze w tym tygodniu zaczynam
testowanie.
Krem
wybielający przebarwienia i piegi. Ten krem chciałam już wypróbować od
dawna, jestem nadal w trakcie testowania i niedługo ukaże się szczegółowa opinia na jego temat.
Produkty marki The Secret Soap Store (firmy Scanadia
Cosmetics SA) lubię od dawna. Ich mocną
stroną jest skład. Do produkcji kosmetyków wykorzystują naturalne oleje,
ekstrakty kwiatowe, ziołowe i owocowe. I jakie mają piękne zapachy. Na przykład to
masło pachnie jak soczysty melon. Działanie też mi odpowiada. Super nawilża i pielęgnuje
skórę. Masło jest przeznaczone dla dzieci powyżej 3 roku życia, jednak ja
stosowałam je u siebie.
Przesyłka
z produktami Rexony dla kobiet i mężczyzn. Antyperspiranty przydały się bardzo,
choć podczas upałów nie wszystkie z linii męskiej dały radę na 100 procent, ale ogólnie
oceniamy je bardzo pozytywnie. W paczce był też duży, puchaty ręcznik, niestety mąż mi
go podebrał. ;p
Kto
z Was też ma ten krem Nivea Care? Firma przygotowała ogromną akcję i rozdała aż 9000 kremów do
przetestowania.
Krem jest całkiem niezły. Lekki, wchłania się szybko, nie pozostawia uczucia lepkości, jednocześnie nawilża i odżywia skórę. Nie matuje, więc lepiej go stosować na noc. Zapach delikatny, przyjemny. Nie zapycha, nie podrażnia. Cena jest gdzieś w granicach 10 zł (50 ml).
Krem jest całkiem niezły. Lekki, wchłania się szybko, nie pozostawia uczucia lepkości, jednocześnie nawilża i odżywia skórę. Nie matuje, więc lepiej go stosować na noc. Zapach delikatny, przyjemny. Nie zapycha, nie podrażnia. Cena jest gdzieś w granicach 10 zł (50 ml).
Ten
duet - podkład i tusz Wake up też był w ostatnim czasie dość często widziany na
blogach, za sprawą szeroko zakrojonej akcji zorganizowanej przez Rimmel.
W
mojej ocenie podkład jest bardzo przeciętny, mam lepsze. Kolor ciut za ciemny,
ale jeszcze akceptowalne. Na lato ok, zimą będzie za ciemny. Krycie średnie.
Trwałość i wydajność - przeciętna, zwykły drogeryjny podkład. Wyróżnia się
przyjemnym zapachem i nawilżającą formułą. Faktycznie lekko nawilża, ale bez
pudru matującego się nie obejdzie. Opakowanie z pompką bardzo wygodne i poręczne.
Tusz
Rimmel wake up - pachnie ogórkami, to jego charakterystyczna cecha. Szczoteczka
- bardzo duża, niestety zupełnie nie dla mnie, nie umiem nią operować. Efekt
pandy gwarantowany. Sam tusz nawet niezły - ma dobrą konsystencję, ciekawy zapach,
nie osypuje
się, nie kruszy. Ale ta wielka szczotka nie pozwala nałożyć go dobrze.
Cieszę
się, że miałam możliwość przetestowania tych kosmetyków z Rimmel, ale sama ich nie
kupię.
Miałyście
te kosmetyki? Któryś szczególnie Was zainteresował?
miłego testowania. :D
OdpowiedzUsuńSzampony z Farmony bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńProdukty marki The Secret Soap Store są bardzo kuszące. :)
OdpowiedzUsuńOj bardzo, szczególnie jak się je powącha, to nie wiadomo, na co się zdecydować. Wszystko kusi.
UsuńLubię ten tusz z Rimmela ;)
OdpowiedzUsuńWow! jakie świetne produkty:))
OdpowiedzUsuńBardzo fajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńKrem Nivea używam bardzo często, lubię go. Co do tuszu - używam z jeszcze większymi (tak mi się wydaje) szczoteczkami i je uwielbiam :)) za to nie lubię bardzo tych gumowych. Puder mam jeden i nie zmieniam go od kilku lat, zawsze inne na minus wychodzą ;) Miłego testowania
Masz pewnie większa wprawę w makijażu. Ja własnie muszę mieć taką mniejszą, ale dłuższą szczoteczkę, bo tymi większymi nie umiem manewrować. ;)
UsuńAktualnie używam "wcierkę" do włosów Radical. Kiedyś ją już miałam i byłam bardzo zadowolona.
OdpowiedzUsuńTeż dostałam paczkę od Farmony, ale nie pokazałam jej, bo miała wypadek.
OdpowiedzUsuńOstatnio polubiłam szampony z Farmony i w tym momencie używam bambusowy.
A to w transporcie się uszkodziła, czy w domu?
UsuńTen szampon z Farmony będę testować z miłą chęcią. Czytałam o nim raczej pozytywne opinie. Mam nadzieję, że się sprawdzi.
Zazdroszczę Ci tego ręcznika z Rexony :)
OdpowiedzUsuńNiestety ręcznik podkradł mi mąż... ;p
UsuńKremik Nivea i zestaw Wake Me Up także testowałam :) Kremik rewelacja! Podkład wybrałam najjaśniejszy i jestem zadowolona. Mascara owszem ma ogromną szczoteczkę,ale nie jest aż tak źle ;)
OdpowiedzUsuńTo wszystko kwestia upodobań. Mnie niestety nie odpowiada, ale na pewno ta maskara zyskała też wielu zwolenników. )
UsuńJestem wielką fanką podkładu rimmel wake me up :) myślę że to jeden z lepszych podkładów na rynku:)
OdpowiedzUsuńRównież otrzymałam kosmetyki z Rimmel i ja bardzo polubiłam podkład :)
OdpowiedzUsuńPozostałych paczek gratuluję i życzę miłego testowania :)
Kurierzy też coś ostatnio często u mnie bywali;) podkład sobie za jasny wybrałam, a tusz tak przeciętnie sie w sumie sprawdził
OdpowiedzUsuńAle duzo swietnych nowosci!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
śwuietne kosmetyki!
OdpowiedzUsuńRodzinnie używamy produktów Farmony. Dałem się nawet skusić na takie ,,damskie'' produkty jak peeling. :) Szampony zaś nie maja sobie równych. Polecam nie zależnie od wieku i płci. :) Co do kosmetyków Rexony to nie są one rewelacyjne. :(
OdpowiedzUsuńPolubiłam Farmone. Zaprzyjaźniłam się zwłaszcza z olejkiem do opalania. Służył mi całe lato:-)
OdpowiedzUsuńA ja lubię ten podkład tylko trochę kolory ciemne są jak dla mnie
OdpowiedzUsuńsuper nowości, masło z The Secret Soap Store wygląda kusząco, ja uwielbiam takie gęste, zbite kosmetyki
OdpowiedzUsuńładna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńSuper, Widzę Wiele Ciekawych kosmetyków ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Marcelka Fashion :) ♡
Super nowosci :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki z Rimmel oraz kremik Nivea mam i ja :)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego peelingu cukrowego o zapachu majowego bzu :)
Kremu z farmony jestem ciekawa;)
OdpowiedzUsuńObserwuję
szampony Radical bardzo polecam, są naturalne, nie wysuszają głowy i widać efekty :)
OdpowiedzUsuńAle będziesz miała testowania. ;)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne produkty.
To czekam z niecierpliwością na recenzję kremu wybielającego. Farmę bardzo sobie cenię i jestem ciekawa czy poradziłby sobie z ciążową maską (w dalszym ciągu po lecie, na mojej twarzy pojawiają się plamy typu Meta)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że z tego podkładu z Rimmela nie ma jaśniutkich kolorów:/
OdpowiedzUsuńSame świetne rzeczy :) miłego testowania :) czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuń