W
Krakowie, przed Gmachem Głównym Muzeum Narodowego powstał kolorowy labirynt. Na
200 metrach kwadratowych mamy ustawione rzędach wielobarwne słupy odbijające
się w lustrach.
Wchodząc
do labiryntu - odnosi się wrażenie, że znaleźliśmy się w środku obrazu, który
nie ma końca...
Powiem
Wam, że przebywanie dłuższy czas wśród tego kolorowego labiryntu spowodowało,
że czułam się trochę rozkojarzona. Takie intensywne barwy, które otaczają
człowieka z każdej strony, oddziałują na wszystkie zmysły i jednak nie wpływają dobrze na samopoczucie. Warto mieć to na uwadze przy urządzaniu własnego
pokoju i wybrać jakieś spokojniejsze wzory np. z http://www.centrumtapet.pl/
lub postawić ściany na jasne, neutralne kolory. Mocne, intensywne barwy z
jednej strony pobudzają do działania oraz dodają energii, ale mogą też wywołać
uczucie niepokoju i rozbudzać nasze zmysły zbyt mocno. Na przykład nadmiar
koloru czerwonego u osób nerwowych może powodować ataki złości czy agresji.
Przyznam
jednak, że instalacja jest ciekawa i warto wejść do środka tego kolorowego
labiryntu.
Tę
niecodzienną instalację wykonał Leon Tarasewicz. Można ją zwiedzać codziennie w
godz. 8:00-20:00 jeszcze do 13 września. Wstęp wolny.
Super sprawa ;) ładne zdjęcia;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńCiężko patrzy mi się na zdjęcia, więc obawiam się,że nie mogłabym tam wejść. Mam wrażenie, że to przez moją klaustrofobię. Zdjęcia pięknie wyszły :)
OdpowiedzUsuńMusiałabyś ocenić na żywo i zdecydować, czy wejść do środka. Wrażenie jest dziwne. Ale te kolory, lustra nie oddziałują pozytywnie na samopoczucie jeśli się tam pobędzie dłuższy czas. Choć ogólnie pomysł ciekawy i warto zobaczyć tę instalację.
Usuńfajnie to wygląda:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł!
OdpowiedzUsuńz tego co pamiętam, to przed tym Muzeum jest całkiem duuuży plac - dobrze go zagospodarowali ;)
Ten labirynt nie jest na całym placu, zajmuje tylko jego część. Bo jednak cały plac jest naprawdę spory. A w części początkowej zrobili nie dawno zjazdy do... dużego parkingu podziemnego dla samochodów.
Usuńświetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńmoże uda mi się to zwiedzić jak zawitam do krk :)
OdpowiedzUsuńJak akurat będziesz w pobliżu to warto zobaczyć, choćby z ciekawości.
UsuńZawsze wynajdujesz takie ładne miejsca w Krakowie :-D
OdpowiedzUsuńDziękuję. Miejsc ciekawych jest bardzo dużo, niestety nie zawsze jest czas i możliwość by zrobić tam zdjęcia i często miejscówki na blogu się powtarzają.
UsuńAle ciekawy pomysł, przykuwa uwagę i jest swietnym kolorystycznym akcentem (przynajmniej w lecie) w tej szarej czasem agloremacji ;) I Twoja chusta trochę nawet pasuje do tego labiryntu :)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńChusta oczywiście znalazła się tu nieprzypadkowo, w końcu jestem blogerką. hi, hi ;) ;)
UsuńA z zewnątrz ta instalacje jest szara, znaczy widać konstrukcję tylko, kolorowo jest tylko w środku.
Fajna inicjatywa :) tylko chyba oczopląsu idzie dostać od tych kolorów!~;>
OdpowiedzUsuńMożna, dlatego za długo przebywać się w tym labiryncie nie da.
Usuńwow - świetna sprawa, bardzo fajnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuń:) :)
Usuńświetne :) szkoda, że tak daleko :D
OdpowiedzUsuńTo tak przy okazji, jakbyś była akurat w Krakowie. :)
UsuńTrochę to szalone ;) Ktoś musi mieć wybujałą wyobraźnie.
OdpowiedzUsuńPomysł na pewno oryginalny i trochę szalony. :) Wyszukałam sobie inne prace/dzieła twórcy tego labiryntu i np. w Warszawie malował schody - też na takie mocne kolory, w innym miejscu pomalował 3 wywrócone betoniarki. Trudno w ogóle to ocenić. Ma takie artystyczne wizje dość szalone właśnie.
UsuńUrocze zdjęcia. Wyglądasz ślicznie, jak zwykle.
OdpowiedzUsuńMiłego weekendu :)
Pozdrawiam :*
Dziękuję.
UsuńUdanego weekendu. :)
Bardzo ciekawa inicjatywa! Zawsze to coś nowego i kolejne doświadczenie :) Z pewnością takie intensywne barwy nie są najlepszym pomysłem na pokrycie ścian naszego domu, za bardzo drażnią.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam,
VANILLAMADNESS.com
W domu najlepiej sprawdzają się neutralne kolory i np. zieleń. Choć to też zależy, co kto lubi. :)
Usuńsuper artystyczne zdjecia :)
OdpowiedzUsuńO dzięki :)
UsuńAle fajne miejsce! Może odwiedzę we wrześniu ;) Feria barw, aczkolwiek rzeczywiście może spowodować zawroty głowy..
OdpowiedzUsuńWarto odwiedzić, choćby z ciekawości :)
UsuńPięknie tam i jak świetnie się wkomponowałaś w tło :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam
UsuńGenialny! A Kraków uwielbiam - najpiękniejsze miasto
OdpowiedzUsuńZgadzam się, Kraków jest pięknym i klimatycznym miastem.
UsuńBardzo ciekawie wygląda ta instalacja. Uwielbiam lustra i ich magię w kreowaniu rzeczywistości. Ciekawe czy będę miała okazję zobaczyć ją na żywo. Co d kolorów we wnętrzach, masz rację, ich nadmiar może przytłaczać, ja zawsze polecam neutralne barwy, ewentualnie tylko akcenty w intensywnych kolorach plus dodatki.
OdpowiedzUsuńMożna się poczuć trochę jak w innym, magicznym ale i zwariowanych trochę, świecie.
UsuńGenialności! Muszę to zobaczyć!
OdpowiedzUsuń:)) Ciekawa jestem jaki byś zestaw dopasowała do tego tła? ;)
UsuńSuper to wygláda, ae wpatrujác sié duzej kręci się w głowie :)
OdpowiedzUsuńFaktycznie tak jest, szczególnie jak się patrzy ma to zdjęcie pionowe.
UsuńOj szkoda ze twój post nie ukazał sie wczoraj , przedwczoraj ... Dziś wyjeżdżam z Krakowa ... Ale moze sie uda zahaczyć , lubie takie ciekawostki :)):
OdpowiedzUsuńŁadna sukienka !
Daj znać, czy Ci się udało. :)
UsuńOo dobrze wiedziec, akurat bede niedlugo w Krakowie, moze tam pojdziemy :)
OdpowiedzUsuńznalezienie się w tym labiryncie musi być ciekawym doświadczeniem. ma fajne pozytywne kolory
OdpowiedzUsuńKażdy w sumie może inaczej zareagować będąc w środku labiryntu i mieć inne odczucia, niekoniecznie pozytywne.
UsuńŚwietne urozmaicenie architektury. Świetnie wyglądasz w tym labiryncie.
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńBardzo ciekawa instalacja, obawiam się jednak o mój zwariowany błędnik, pewnie padłabym po kilku pierwszych krokach ;)
OdpowiedzUsuńMożna czuć się trochę rozkojarzonym, ja przynajmniej tak miałam.
UsuńCiekawy pomysł sztuki przestrzennej w mieście. Co do kolorów, to masz całkowitą rację, na dłuższą metę nie wytrzyma się z tyloma kolorami. Oczopląsu idzie dostać. :) Bardzo ładne zdjęcia masz na tle i dookoła owej sztuki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do nas na bloga
Pomysł na pewno nietypowy :)
Usuńpozdrawiam
Pięknie wyglądałaś!
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Usuńpiękne zdjęcia w tym wychodzą
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój blog --> klik
:))
Usuńale świetne miejsce! Też chętnie zrobiłabym tam zdjęcia;)
OdpowiedzUsuń+dodałam Cię na insta;) pathy_blog
Tako tło zdjęciowe na pewno bardzo ciekawe i oryginalne
UsuńWow, niesamowicie to wszystko wygląda, ale na tyle kolorów się nawet na zdjęciach ciężko patrzy, więc zbyt długo pewnie też nie dałabym rady przebywać w takim miejscu :)
OdpowiedzUsuńOj za długo w tym labiryncie przebywać się nie da.
UsuńSuper sprawa. Szkoda, że już się nie załapiemy, ale w Krakowie mamy zamiar być kilka dni później.
OdpowiedzUsuńDo 13 września ma być tylko ta instalacja.
UsuńWow, chciałabym to zobaczyć:)
OdpowiedzUsuń:) :)
Usuńświetnie wyglądasz i super zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionmakeup-czarnulaxyz.blogspot.com/
Dziękuję :)
UsuńChętnie zobaczyłabym labirynt na żywo :)
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie :)
Dzięki :)
UsuńŚwietnie to wygląda :)
OdpowiedzUsuń:) :)
UsuńWow! Świetne miejsce!! ❤
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnice as always, kisses!
OdpowiedzUsuńhttp://www.itsmetijana.blogspot.com/
Ciekawe miejsce. :) Nie bolała Cię po tym głowa? ;)
OdpowiedzUsuńNie, ale jak bym tam dłużej było to nie wiadomo. ;)
UsuńCiekawa inicjatywa!!! artystyczne wizje są przeróznie odbierane, wiadomo, kwestia gustu :) Ja lubię innowatorskie pomysły, pomimo tego, ze mogą przyprawiać o lekki zawrót głowy :D Jestem za!!!
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli :*** buziaki
http://missmoonlight-pl.blogspot.com
Pomysł na pewno jest oryginalny i ciekawy
Usuńnawet nie wiedziałam, że jesteś z Krakowa :)
OdpowiedzUsuńNa pasku po prawej stronie gdzie jest informacja o mnie, prawie od początku istnienia bloga pisze - Kraków / Wieliczka. ;) :)
Usuńprzejdziesz takim labiryntem i życie nabiera kolorów :)
OdpowiedzUsuńCiekawie to wygląda.
OdpowiedzUsuńJa cię kręcę!! Coś pięknego, dlaczego w Poznaniu nie stawiają takich cudów? :)
OdpowiedzUsuńŚwietny ten labirynt ;) fajnie zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, cudowne barwy :)
OdpowiedzUsuńAwangardowe miejsce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Wygląda to niesamowicie. Bardzo ciekawy projekt.
OdpowiedzUsuńIle kolorów, niesamowite...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńwow fenomenalne miejsce :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawie to wygląda, ale już od samego patrzenia na te kolorowy pasy bolą oczy :-) Za to Ty bardzo ładnie wyglądasz :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Instalacja wygląda imponująco!!!
OdpowiedzUsuńByłam dwa razy i okazało się, że za drugim kolumny były inaczej ustawione ;) Nie można już było zobaczyć się po drugiej stronie - taki myk!
OdpowiedzUsuńInstalacja faktycznie ciekawa. Już od patrzenia na zdjęcia mam oczopląs. Ciekawe jakby mi wzrok zareagował przy oglądaniu na żywo. Ale może do 13 wrześnie dam radę się wybrać i przekonać o tym na własnej skórze.
OdpowiedzUsuńFajnie byłoby się w tym zgubić...
OdpowiedzUsuń