Aparat
to nieodzowny atrybut blogera.
Często pytana jestem jakim sprzętem robione są
zdjęcia na moim blogu.
Jest
to lustrzanka Sony Alfa 200. Aparat ten ma już 10 lat.
Czy
jestem z niego zadowolona?
Powiem
tak. Kiedyś byłam, obecnie już nie bardzo. Ogólnie nie jest zły, ale ma swoje
ograniczenia, które coraz bardziej mi przeszkadzają. Jednak z upływem czasu
wymagania rosną. Kiedyś był on reklamowany, jako idealny aparat dla początkujących amatorów fotografii.
Ale wydaje mi się, że nasze (moje i męża) umiejętności dotyczące robienia zdjęć są coraz lepsze i ten model nie spełnia już naszych oczekiwań.
Wiem,
że niektórzy blogerzy robią tylko zdjęcia telefonem. Mnie też się zdarza, ale
bardziej na Insta, choć i tu na blogu takowe się pojawiają, np. widoczne poniżej.
Ale chyba jestem tradycjonalistką i jednak to nie to samo co aparat.
Zakup
nowej lustrzanki cyfrowej chodzi mi po głowie już od pewnego czasu.
Tylko
jaki model wybrać?
Przeglądałam
ostatnio asortyment sklepu https://proclub.pl/ i jeden aparat wpadł mi w oko.
Zależy
mi, by lustrzanka, była dostosowana do moich blogowych potrzeb i nieskomplikowana w obsłudze.
Jednym z polecanych aparatów, do takiej działalności, który zwrócił moją uwagę w tym sklepie jest model EOS 200D.
Jednym z polecanych aparatów, do takiej działalności, który zwrócił moją uwagę w tym sklepie jest model EOS 200D.
Lustrzanka Canon EOS 200D ma intuicyjne elementy sterujące oraz ekran dotykowy przypominający
ekran smartfonu, dzięki czemu od początku jest bardzo prosta w obsłudze. Jasny
wizjer optyczny pokazuje rzeczywisty obraz, a odchylany ekran z możliwością
obracania pozwala fotografować ujęcia z nietypowej perspektywy.
Aparat
robi zdjęcia o rozdzielczości 24,2 megapiksela. Dodatkowo ma też procesor DIGIC
7, który pozwala robić dobre fotki w pomieszczeniu słabo oświetlonym.
Duża
matryca APS-C aparatu EOS 200D ułatwia fotografowanie z małą głębią ostrości,
co świetnie sprawdza się w przypadku zdjęć portretowych, których na blogu też
brakuje. Matryca APS-C pozwala podkreślić główny motyw zdjęcia oraz w sposób
atrakcyjny rozmyć tło (efekt bokeh).
A zaawansowany
moduł automatycznego ustawiania ostrości Dual Pixel CMOS AF pozwala na
precyzyjne nastawienie ostrości nawet w niekorzystnych warunkach
oświetleniowych.
EOS
200D jest najlżejszą lustrzanką cyfrową z odchylanym ekranem, zaprojektowaną z
myślą o łatwym przenoszeniu.
No i
cena – jest dla mnie jeszcze akceptowalna, jeśli chodzi o aparat.
A i wyposażony
jest też w bezprzewodową łączność Bluetooth (o niskim poborze energii), dzięki
czemu zdjęcia zapisane w aparacie EOS 200D można przeglądać, edytować i
udostępniać w smartfonie lub tablecie.
Jeśli
ktoś z Was ma ten aparat, to podzielcie się opinią na jego temat.
A
może polecacie jakiś inny model?
Nowy aparat mi się marzy .Ale jak na razie jest nie na moją kieszen:)
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś Sony alpha....chyba 38, był rewelacyjny! teraz mam Canona i wciąż porównuję zdjęcia do tamtych robionych Sony, był po prostu lepszy :)
OdpowiedzUsuńfajny masz sprzęt, ja mam już drugą sony alfa. i trzeci obiektyw. jeden zbiłam.
OdpowiedzUsuńja też marzę o nowym aparacie :)
OdpowiedzUsuńJa odkąd przeskoczyłam na lustrzankę Nikona i obiektyw 1.4 jestem ogromnie zadowolona!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam! :)
Sprzęt jest ważny, jednak znam blogerki modowe które świetnie sobie radzą ze zwykłym smartfonem. Pozdrawiam i zapraszam na mój blog
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam robić zdjęcia aparatem fotograficznym, a nie telefonem. Sama obecnie poszukuję informacji o aparatach i im więcej czytam tym mniej wiem :) Chętnie posłuchałabym opinii użytkowników. Mój aparat zaczął się psuć już latem ubiegłego roku i do dziś nie wybrałam modelu, który spełniałby moje oczekiwania.
OdpowiedzUsuńAparat jest bardzo ważny; mój obecny wystarcza mi :)
OdpowiedzUsuńCała prawda aparat dla blogiera to jak woda dla człowieka hehe żarcik mały :D
OdpowiedzUsuńSERDECZNIE ZAPRASZAM