"Pierwszy
cios, jaki przeciwko nam wyprowadzili, był tak drobny i ledwo zauważalny w
natłoku zwykłych spraw, że w ogóle nie zwróciłem na niego uwagi."
Ostatnio
polecałam kilka książek o lekkiej fabule, takich gdzie wątek romansowy był na
pierwszym planie oraz biografie. Jednak wiem, że sporo osób woli powieści
kryminalne, sensacyjne i thrillery, o czym często wspominaliście w swoich
komentarzach.
Dziś dla odmiany coś dla czytelników o mocniejszych nerwach. Książka Siedź cicho, której autorem jest Brad Parks.
Scott
Sampson wiedzie idealne życie. Ma kochającą żonę, dwójkę dzieci oraz pracę,
która choć jest wymagająca, sprawia mu wiele satysfakcji. Jest sędziom federalny dla dystryktu
wschodniego w Wirginii.
Wszystko zmienia się jednak w momencie, gdy jego żona Alison wraca do domu bez 6 letnich bliźniąt, myśląc, że są one, jak co tydzień, z ojcem na basenie. Scott jednak wcześniej dostał SMS-a od żony, że mają wizytę lekarską i dziś to ona odbiera Emmę i Sama ze szkoły. Dosłownie minutę po wejściu Alison do domu, dzwoni telefon Scotta. W słuchawce odzywa się czyjś niski, tubalny głos.
Wszystko zmienia się jednak w momencie, gdy jego żona Alison wraca do domu bez 6 letnich bliźniąt, myśląc, że są one, jak co tydzień, z ojcem na basenie. Scott jednak wcześniej dostał SMS-a od żony, że mają wizytę lekarską i dziś to ona odbiera Emmę i Sama ze szkoły. Dosłownie minutę po wejściu Alison do domu, dzwoni telefon Scotta. W słuchawce odzywa się czyjś niski, tubalny głos.
Zaczyna się najgorszy
koszmar w życiu każdego rodzica. Sam i Emma zostali porwani.
„Rób, co każemy albo zabijemy twoje dzieci”.
Zaczyna
się wyścig z czasem. Scott i Alison wiedzą, że nie cofną się przed niczym, aby
odzyskać bliźnięta.
Akcja
powieści toczy się dwutorowo. Z jednej strony mamy przedstawionych porywaczy i
przetrzymywane przez nich dzieci, z drugiej mamy podgląd na poczynania
sędziego Sampson i jego żony oraz relacje między nimi w obliczu tej tragedii.
Książka
wciąga od pierwszej strony. Akcja jest szybka, wartka, mamy też dużo wątków
pobocznych, jednak żaden z nich nie jest tutaj wprowadzony przypadkowo. Dramatyczne sceny, zaskakujące przetasowania
na arenie prawdy i fałszu. Potem tempo trochę zwalnia, by na końcu znów
przyspieszyć. Zakończenie jest bardzo zaskakujące.
Powieść dostarczyła mi
silnych emocji i mocno poruszyła. Wspólnie z rodzicami przeżywałam każdą
sekundę od momentu porwania dzieci.
Książkę
Siedź cicho z Wydawnictwa Czarna Owca polecam fanom kryminałów, sensacji ale
nie tylko.
Brad
Parks. Siedź cicho.
Wydawnictwo
Czarna Owca
Data
wydania: sierpień 2017
Ilość
stron: 512
Nie przepadam za takimi książkami - zdecydowanie wolę coś lżejszego :)
OdpowiedzUsuńCiekawa powieść. Ja osobiście wolę przyjemne,
OdpowiedzUsuńłagodne powieści - one dobrze na mnie działają.
Serdecznie pozdrawiam :)
Zapowiada się obiecująco.
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Pozycja ciekawa jednak nie dla mnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Bardzo dobry pomysł na film.
OdpowiedzUsuńMam kilka książek z Czarnej Owcy, ale są to książki z serii literatura faktu ;)
OdpowiedzUsuń