Kremy BB w ostatnim czasie stały się bardzo popularne, jednak część z tych produktów jest nimi tylko z nazwy.
Skin79 to koreańska marka, a produkowane przez nią kremy nie mają nic wspólnego z typowo drogeryjnymi produktami BB.
Azjatyckie kremy BB zazwyczaj łączą w sobie funkcje podkładu, bazy, kremu przeciwsłonecznego oraz kremu nawilżającego. Słyną z tego, iż dopasowują się odcieniem do koloru skóry, ale to co jednak je rozróżnia, to delikatny ton, który dla każdego kremu BB jest inny.
Od producenta:
SKIN79, Green Super Plus BB Cream SPF30 PA++ (Wielofunkcyjny krem BB) to produkt o potrójnym działaniu - rozjaśniający, przeciwzmarszczkowym oraz ochronnym.
Innowacyjna formuła kremu pomaga ukryć drobne zmarszczki oraz rozszerzone pory sprawiając, że cera wygląda na bardziej gładką, wypoczętą i zdrową.
Po aplikacji nadaje skórze jedwabistej faktury.
Rozświetla i matuje cerę.
Kluczowe składniki:
Kompleks Silky Fitting Formula - rozjaśnia.
Porous Powder - wygładza i ujednolica teksturę skóry.
Kompleks Skin Renu - balansuje.
Typy cery: Do cery tłustej lub mieszanej.
Karnacja: jasna, bardzo jasna, porcelanowa.
Waga netto: 40g
Skład Kremu BB Skin79 green:
Water, Cyclopentasiloxane, Dimethicone, Titanium Dioxide, Glycerin, Cyclohexasiloxane, Polymethyl Methacrylate, PEG-10 Dimethicone, Zinc Oxide, Phenyl Trimethicone, Arbutin, Magnesium Sulfate, Dimethicone/Vinyl Dimethicone Crosspolymer, Calcium Stearate, Disteardimonium Hectorite, Lauroyl Lysine, Mica, Aluminum Hydroxide, Stearic Acid, Synthetic Wax, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Polyglyceryl-4 Isostearate, Quaternium-18 Bentonite, Hexyl Laurate, Propylene Carbonate, Hydrogen Dimethicone, Tocopheryl Acetate, Adenosine, Triethoxycaprylylsilane, Methicone, Silica, Dimethicone/Methicone Copolymer, Dipropylene Glycol, Methyl Methacrylate Crosspolymer, Trimethylsiloxysilicate, Thermus Thermophillus Ferment, Dipentaerythrityl Hexahydroxystearate/Hexastearate/Hexarosinate, Hedera Helix (Ivy) Extract, Lilium Candidum Bulb Extract, Imperata Cylindrica roqt Extract, Disodium EDTA, Caprylyl Glycol, Ethylhexylglycerin, 1,2-Hexanediol, Fragrance, CI77491, CI77492, CI77499.
Moja opinia:
Krem nie podrażnia skóry, nie zapycha. Nie wywołał u mnie wysypu niespodzianek. Wręcz przeciwnie - łagodzi i wycisza. Wydaje mi się, że był by dobry dla osób o jasnej karnacji mających problem z czerwonymi policzkami, z rumieniem. Wyrównuje koloryt, wygładza, ukrywa rozszerzone pory, ale raczej dużych niedoskonałości, pryszczy nie ukryje. Cieni też nie.
Efekt jest w miarę naturalny, nawet z bliska. Nie ma efektu maski.
Krem daje matowe wykończenie. Użycie pudru np. w kamieniu od razu po aplikacji kremu BB nie jest konieczne. Dopiero w ciągu dnia, pudruje dodatkowo twarz. Oczywiście pisze to z perspektywy osoby mającej suchą skórę. Być może u osób z tłustą cerą zastosowanie pudru w celu zmatowienia skóry będzie jednak wskazane od razu.
Nie podkreśla zmarszczek ani suchych skórek.
Na zdjęciu mam nałożony krem BB Skin79 green na całą twarz plus dodatkowo maźnięcie na policzku, aby można było zobaczyć dokładnie jego odcień.
Efekt jest w miarę naturalny, nawet z bliska. Nie ma efektu maski.
Krem daje matowe wykończenie. Użycie pudru np. w kamieniu od razu po aplikacji kremu BB nie jest konieczne. Dopiero w ciągu dnia, pudruje dodatkowo twarz. Oczywiście pisze to z perspektywy osoby mającej suchą skórę. Być może u osób z tłustą cerą zastosowanie pudru w celu zmatowienia skóry będzie jednak wskazane od razu.
Nie podkreśla zmarszczek ani suchych skórek.
Na zdjęciu mam nałożony krem BB Skin79 green na całą twarz plus dodatkowo maźnięcie na policzku, aby można było zobaczyć dokładnie jego odcień.
Jedną z najważniejszych spraw w przypadku kremu BB jest to, by dobrze dobrać kolor do naszej karnacji. Nie jest to wcale taka prosta sprawa. Podobnie jak i w przypadku podkładu. Wiele osób narzeka, iż kremy BB są dla nich zbyt ciemne.
Ten, który ja testowałam jest bardzo jasny. Nie wiem, czy udało mi się to uchwycić na zdjęciach. Ja mam bardzo bladą skórę. Bezpośrednio po nałożeniu tego kremu wydaje się, że jest on nawet trochę zbyt jasny. Jednak już po kilku sekundach produkt wtapia się w skórę.
Na chwile obecną kolor wydaje mi się dobrze dobrany do odcienia mojej skóry. Ale na przykład w okresie wakacyjnym, kiedy to jednak i taka moja blada buzia jest lekko muśnięta przez słońce, był by już zbyt jasny.
Na chwile obecną kolor wydaje mi się dobrze dobrany do odcienia mojej skóry. Ale na przykład w okresie wakacyjnym, kiedy to jednak i taka moja blada buzia jest lekko muśnięta przez słońce, był by już zbyt jasny.
A tu porównanie podkładu Max Factor Lasting Performance (kolor najjaśniejszy czyli fair 100), który również używam i lubię (jego recenzję możecie znaleźć tutaj-KLIK).
Krem BB green jest odrobinę jaśniejszy.
Kremy BB SKIN79 są niestety często podrabiane, dlatego warto kupować tego typu produkty tylko w sprawdzonych miejscach w http://www.skin79-sklep.pl/. Krem
kosztuje ok. 100 zł.
Jakie są Wasze doświadczenia z kremami BB?
Jakie są Wasze doświadczenia z kremami BB?
Mieliście jakiś krem marki SKIN79?
WARTO ZOBACZYĆ TEŻ:
Ciekawy produkt!:)
OdpowiedzUsuńhttp://diamontsfashion.blogspot.com/
No właśnie - widziałam na allegro, ale bałam się zaryzykować.
Usuńtroszkę chłodny odcień
OdpowiedzUsuńTroszkę dla mnie za drogi ale chętnie bym przetestowała;)
OdpowiedzUsuńCiekawy kosmetyk ale jak dla mnie nieco za drogi do częstego stosowania.
OdpowiedzUsuńFajny, nigdy nie miałam żadnego z tych kremów :)
OdpowiedzUsuńNiebywale mnie zachęciłaś, koniecznie chciałabym przetestować :)) Nigdy mi za dużo podkładów. Tulę :**
OdpowiedzUsuńJa jakoś nie mam przekonania do kremów BB, nie widzę różnicy przed i po nałożeniu, a mam 3 różnych firm. Tej marki nie miałam żadnego.
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te kremy BB, ale jest ich tyle różnych , że nie wiedziałabym na jaką wersję się zdecydować :)
OdpowiedzUsuńChyba na przyszły rok zdecyduję się na BB od Skin 79 :) Koreańskie BB lubię na lato, teraz miałam z Holiki :)
OdpowiedzUsuńKuszą mnie te BB, tyle, że są jak dla mnie zbyt drogie
OdpowiedzUsuńJa jestem jeszcze w trakcie poszukiwan dobrego BB :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
http://dookola-swiata-w-jeden-dzien.blogspot.ch/
Nie miałam jeszcze tego produktu. Sporo dobrego o nim słyszałam.
OdpowiedzUsuńKiedyś się zapewne skuszę na jakiś kremik Skin79 :D Choć akurat wersja zielona byłaby dla mnie zbyt jasna ;)
OdpowiedzUsuńja mam próbki, narazie testowałam ten pomarańczowy, fajny jest:)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że taki jasny jest. Ale ciekawy produkt!
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej firmie, ale jeszcze nic nie stosowałam. Przydałoby mi sie coś niezapychającego i wyciszającego. Mam pecha do kosmetyków, teraz stosuję z wyciągiem ze ślimaka ;)
OdpowiedzUsuńWygląda całkiem dobrze. Przyznam, że o tym konkretnym czytam po raz pierwszy. Mam zresztą słabe doświadczenie z kremami tego typu. Zazwyczaj ich po prostu nie używam. Teraz jednak chyba by się przydało trochę wyrównać koloryt i ożywić cerę. Nie wiedziałam, że rynek jest tak mocno nasączony podróbkami tego kremu. Ludzie to jednak są paskudni i zrobią wszystko, by zarobić. Szkoda, że kosztem innych.
OdpowiedzUsuńKremy bb tej marki sa super! Testowalam pomaranczowy i rozowy jedyny minus to strasznie jasne kolory ale jesli nie nakladamy ich duzo i uzyjemy odpowiedniego pudru to efekt jest bardzo naturalny i ladny ;)
OdpowiedzUsuńfajny, bardzo kuszą mnie te kremy bb -skin 79 miałam próbki różowego i pomarańczowego, ale jak dla mnie są za jasne :/
OdpowiedzUsuńja pokochałam krem bb z lily lolo o najciemniejszym odcieniu - dla mnie ideał.
jak nie zapycha to może kiedyś się skuszę, bo też jestem z tych bardzo bladych ;)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam BB ze względu na to że jakoś mnie nie zachęcały a te Azjatyckie fajnie wyglądają. :)
OdpowiedzUsuńobecnie używam taniego kremu BB garniera i jestem zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Prezentuje się fajnie ale kosztuje trochę za dużo..i chyba nie zastąpi podkładu.
OdpowiedzUsuńja mam dwa kremy bb skin 79 , jeden ze śluzem ślimaka , który używam od sierpnia a drugi jeszcze nie otwarty gold. jeste zachwycona, z resztą dziś także opublikowałam podobny wpis.
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za kremami bb, ale używałam tych drogeryjny. Chętnie wypróbowałabym prawdziwy bb, ale ten chyba byłby dla mnie za jasny.
OdpowiedzUsuńDostępne w drogeriach kremy BB właśnie były dla mnie zazwyczaj za ciemne. Mam złotą wersję Skin79 i wreszcie mogę powiedzieć, że kolor jest na prawdę jasny :)
OdpowiedzUsuńNie miałyśmy, jakoś nie lubimy tych różnych kremów.
OdpowiedzUsuńChciałam skusić się na ten krem ze względu na to, że jest do cery mieszanej i tłustej, ale jak dla mnie ma za jasny kolor, bo ja mimo, że jestem w trakcie kuracji kwasami i cera mi się rozjaśniła to widzę, że ten krem bb będzie za jasny. Mam próbkę pomarańczowego bb skin79 i właściwości ma świetne, ale jest również za jasny ( choć z tych wszystkich bb skin79 jest najciemniejszy ). Muszę szukać dalej chociaż żałuję, że te bb mi nie pasowały, bo skóra wyglądała po ich nałożeniu pięknie :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Ja kiedyś dostałam próbkę w ShinyBox, ale dla mnie są za jasne. Mam dość ciemną karnację i z tym kremem wyglądałam jak trup.
OdpowiedzUsuńLilok-says
Nie używałam nigdy tego kremu, a kremy BB bardzo lubię, więc z przyjemnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńWidząc te opakowania zawsze się na nie kusiłam. Dobrze, że teraz trafiłam nawet na efekt na zdjęciu, dla mnie zdecydowanie za słabe krycie.
OdpowiedzUsuńSuper produkt, sama używam go od jakiegoś czasu i zauważyłam wyraźną różnicę w kondycji mojej cery, a muszę Wam przyznać, że bardzo się męczyłam, żeby ją wyleczyć no i to był strzał w dziesiątkę :) polecam zamawiać produkty tej firmy na www.skin79-polska.pl/, szybki czas realizacji zamówienia i fachowa obsługa klienta :)
OdpowiedzUsuńsama mam cerę tłustawą i ten zielony bb miło mnie zaskoczył, bo sprawdza się świetnie :)
OdpowiedzUsuńTeż się przez Was skusiłam na zielony.. i dzięki dziewczyny! jest bardzo wydajny z tego co zauważyłam i w sumie nie uzywam już żadnych pudrów, baz itd. No i ze skórą też sie nic nie dzieje złego, a zawsze jak zmieniałam kosmetyki to miałam plamki albo wszystko sie łuszczyło. :)
OdpowiedzUsuńRównież używam produktów Skin79 i jestem baaardzo zadowolona! Należy jednak bardzo uważać skąd się zamawia ich produkty. Jak to z azjatyckimi produktami bywa - po sieci krąży dużo podróbek, których nie chciałabym testować na swojej skórze... Ja osobiście zamawiam ze strony http://www.skin79-sklep.pl - sprawdzone źródło :)
OdpowiedzUsuńTak jak napisałam w recenzji, mój krem też pochodzi z tego sklepu właśnie.
UsuńJeśli chodzi o markę Skin79 używam obecnie żelu aloesowego i myślę, że to będzie mój wakacyjny niezbędnik. Świetnie łagodzi podrażnienia i daje uczucie nawilżenia, więc myślę, że pojedzie ze mną w podróż nad morze i przyda się po opalaniu:) Po przeczytaniu jakiejś recenzji użyłam go także na włosy - były fajnie mięciutkie:) Zamawiałam właśnie z tej strony, ale widziałam markę ostatnio w Rossmanie Ten BB dla mnie zdecydowanie za jasny,ale też czytałam o nim dobre opinie;)
OdpowiedzUsuńfantastyczne są te kosmetyki ze skin79, oczywiście tylko te oryginalne, bo podróbek nie trawię. Też używam tego zielonego BB z spf30+ Idealnie do mojej cery pasuje! :)
OdpowiedzUsuń