„Więc
zamiast mówić ci prawdę, powiem ci inną prawdę. Prawdę, która wyjdzie ci na
dobre. Prawdę, która usunie mnie z twojego życia, ale sprawi, że stanie się ono
lepsze. Bo zaczynam myśleć, że właśnie na tym polega prawdziwa miłość. Na
poświęceniu siebie. Rozdarciu swojego serca na strzępy, by serce ukochanej
osoby mogło pozostać w całości.”
Książka
„The Love Hypothesis”, którą znajdziecie w taniaksiazka.pl, jest
powieściowym debiutem autorki.
To
lekka, zabawna, przyjemna, romantyczna, ciekawa, błyskotliwa i pełna uroku
historia, która rozgrywa się w środowisku akademickim na Uniwersytecie
Stanforda.
Momentami przewidywalna, ale potrafi też nieźle zaskoczyć.
Udawany związek pary naukowców i siła przyciągania, której nie da się racjonalnie wytłumaczyć.
„Hipoteza: Łatwiej złamać serce niż najsłabsze wiązanie wodorowe.”
Olive
Smith, doktorantka na wydziale biologii Uniwersytetu Stanforda, jest
inteligentna i utalentowana, ale też niepozbawiona kompleksów. Niedawno zerwała
ze swoim chłopakiem Jeremym. Aby udowodnić swojej przyjaciółce Anh, że nic ich
już nie łączy – w końcu naukowców interesują tylko namacalne dowody – Olive
postanawia pocałować pierwszego mężczyznę, którego spotka na swojej drodze.
Jej
wybór pada na doktora Adama Carlsena, przystojnego i genialnego wykładowcę. O
dziwo, największa gwiazda Uniwersytetu Stanforda, a zarazem czołowy wydziałowy
tyran i postrach studentów zgadza się udawać jej chłopaka. Kiedy sprawy
przybierają zły obrót podczas wielkiej konferencji naukowej, zagrażając całej
karierze Olive, Adam znowu ją zaskakuje, oferując swoje wsparcie oraz… jedną
niezapomnianą noc.
„Ale tak to już bywa w nauce, nie? Wbija nam się do głów, że wyniki fałszywie dodatnie są złe, ale równie złe są te fałszywie ujemne (…) Niedostrzeganie czegoś, mimo że to coś ma się tuż przed oczami. Zmuszanie się do niewidzenia, spowodowane strachem przed dostrzeżeniem prawdy.”
Nagle
ten niewielki eksperyment przeradza się w odkrycie stulecia. A Olive dowiaduje
się, że jedyną rzeczą trudniejszą niż próba ujęcia miłości w naukowe ramy jest
zmierzenie się z własnymi uczuciami.
Książkę
bardzo dobrze się czyta. Wciąga i pozwala się oderwać od szarej codzienności.
Jeśli macie ochotę na zabawną, romantyczną, lekko pikantną, odprężającą i wciągającą książkę, to polecam.
A więcej intrygujących romansów znajdziecie na taniaksiazka.pl.
Chętnie bym przeczytała ta książkę
OdpowiedzUsuńW takim razie cieszę się z udanej lektury. Na pewno znajdzie tez innych czytelników.
OdpowiedzUsuńNa pewno jest się czym zainteresować w wolnym czasie.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tytuł :) Zresztą fabułę ciekawie opisałaś. Na pewno wielu osobom się spodoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy tytuł :) I ciekawie opisałaś fabułę. Na pewno wielu osobom się spodoba :)
OdpowiedzUsuńPrzytoczone cytaty naprawdę mnie zaintrygowały, a hipoteza wydaje się bardzo trafiona (niestety)...
OdpowiedzUsuń