niedziela, 6 lutego 2022

Przepaść. Cykl: Komisarz Forst. T. 7. Remigiusz Mróz

 

"Nigdy nie zastanawiał się nad tym, dlaczego tak bardzo lubi łazić po górach. Teraz dotarło do niego, że mają jedną przewagę nad życiem. Chodząc po nich, zawsze wiedział, ile drogi minęło i ile miał jej jeszcze przed sobą."


„Przepaść” to siódma część cyklu z Komisarzem Forstem, którego wiernym kompanem, a zarazem jego szefem jest inspektor Edward Osica.

Jest to idealna seria dla miłośników Tatr i Podhala, wielbicieli kryminałów, zagadek oraz oczywiście dla wszystkich fanów Remigiusza Mroza.

W książce, podobnie, jak i w poprzednich tomach, bardzo dużo się dzieje, akcja jest dynamiczna, nie brak tu zaskakujących zwrotów akcja, jak również zabawnych, błyskotliwych dialogów.

„Przepaść” znajdziecie w księgarni taniaksiazka.pl.


W Tatrach Zachodnich dochodzi do zaginięcia młodej studentki z Warszawy. Komisarz Forst podejmuje się rozwikłania tej sprawy.

Ostatni raz kobieta była widziana przez turystów w okolicy Trzydniowiańskiego Wierchu, a potem przepadła jak kamień w wodę. To był jej pierwszy wyjazd w góry, dziewczyna planowała spędzić w nich tylko weekend, a w Zakopanem pojawiła się sama – mimo to wedle ustaleń policji szła czerwonym szlakiem w towarzystwie czterech mężczyzn.

Wiktor Forst, który odtwarza trasę kobiety z nadzieją, że odnajdzie ją żywą. Nie trafia na żadne poszlaki, odkrywa jednak w Tatrach coś, co rzuci nowe światło na zbrodnię sprzed lat…

Bardzo ciekawa, wciągająca, tajemnicza, zawiła oraz zaskakująca sensacyjno-kryminalna historia, piękne, fascynujące, choć też i złowrogie Tatry plus odrobina wątku miłosnego. Przeplatają się tutaj też wątki psychologiczne, a nawet polityczne, co czyni tę część szczególnie intrygującą. Do tego wielobarwni, niejednoznaczni bohaterowie.

Mróz po raz kolejny zapewnia czytelnikom mnóstwo emocji i sprawia, że książkę, mimo, iż liczy ponad 550 stron, czyta się dosłownie jednym tchem.


Przeczytaliście jakąś książkę Mroza? Jakie są Wasze wrażenia?


10 komentarzy:

  1. aktualnie nadrabiam Chyłkę, ale Frosta też muszę nadrobić...

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, książki tego autora zawsze czytam jednym tchem. Ta też jest super.

    OdpowiedzUsuń
  3. Fabuła ma miejsce w górach, więc to już mnie zachęca. Tajemnic pełna książka, takie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  4. Z chęcią bym przeczytała. Im więcej stron ciekawej powieści, tym lepiej. Widzę, że Ty lubisz książki tego autora.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak ;) Jak widać na zdjęciu mam "małą kolekcję" książek Mroza. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kolejna ciekawa propozycja tego autora, super! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Odnoszę wrażenie, że Mróz "produkuje" kolejne książki już taśmowo i idzie trochę za bardzo na ilość, a nie na jakość - ale mogę się mylić ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie czytałam jeszcze nic od niego.

    OdpowiedzUsuń
  9. Powiem Ci, że jakoś akurat z tym autorem nie jest mi po drodze. Przymierzałam się kilka razy do jego twórczości i niestety :-(

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko co Mroza zawsze na propsie! Mam chyba wszystkie jego książki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)