„Każdy
dobry iluzjonista zdawał sobie sprawę, że publiczność uwielbia brać udział w
przedstawieniu. Nie wszyscy bezpośrednio, wystarczyło, by jeden widz został
wywołany na scenę, a każdy inny czuł, jakby się na niej znalazł. Element
uczestnictwa publiki był warunkiem koniecznym dobrego przedstawienia – i ten
człowiek z pewnością o tym wiedział.”
Częściej
czytacie książki polskich czy zagranicznych autorów?
Ja chyba tak pół na pół. :)
Ja chyba tak pół na pół. :)
"Iluzjonista"
to najnowsza powieść Remigiusza Mroza i stanowi ona kontynuację "Behawiorysty".
Jak
dla mnie - rewelacja!
Jeśli czytaliście już jakąś powieść tego autora i
nie do końca Wam przypadła do gustu, ze względu na bardzo szybkie tempo, nieco
chaotyczną akcję czy aż nazbyt szalone zwroty akcji, to Iluzjonista może Was
pozytywnie zaskoczyć.
Co prawda tu również akcja jest szybka, nie ma monotonii, ale
powieść jest dopracowana i przemyślana. A przy tym niezwykle intrygująca i świetnie
skonstruowana. Mamy też ciekawe wątki poboczne. Wciąga niesamowicie i przyprawia o dreszcz emocji.
Gerard
Edling prowadził śledztwo, które w 1988 roku zakończyło się ujęciem i skazaniem
sprawcy serii zagadkowych, makabrycznych zabójstw. Z racji ich tajemniczego
charakteru, w kronikach kryminalnych morderca nazywany był Iluzjonistą – długo
zwodził śledczych, a zabójstw dokonywał tak, by dowody wskazywały na inne
osoby. Jego ofiar nie łączyło nic poza tym, że na ich skórze znajdował się
wypalony znak zapytania.
„Zło kryło się w każdym, jedyna różnica między przestępną, a przykładnym obywatelem była tak, że pierwszy podjął działanie, a drugi nie.”
Ponad
trzydzieści lat później na jednym z opolskich kąpielisk odnalezione zostaje
ciało z podpisem Iluzjonisty, a sposób działania sprawcy łudząco przypomina
czarną serię, która niegdyś wstrząsnęła miastem. Prowadzenie dochodzenia
utrudnia fakt, że akta dawnej sprawy zaginęły, a osoby z nią związane albo
milczą, albo znikają w niewyjaśnionych okolicznościach.
„Z nią zawsze był w domu. W domu bez czterech ścian, ale za to z dwojgiem oczu.”
Jedynym,
który może pomóc prokuraturze, jest wydalony ze służby Edling, skrywający
własne tajemnice związane z dawnymi wydarzeniami…
Moim
zdaniem bardzo udana kontynuacja „Behawiorysty”. Bardzo polecam.
Iluzjonista.
Remigiusz Mróz
Cykl:
Gerard Edling (tom 2)
Wydawnictwo:
Filia
Liczba
stron: 528
Data
wydania: 30.10.2019
Nie lubię kryminałów, ale nie powiem, ciekawie się zapowiada tą książka :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie muszę kupić sobie zarówno Behawiorystę jak i Iluzjonistę
OdpowiedzUsuńautor książki dość popularny, myślę że książka mogłaby mi się spodobać
OdpowiedzUsuńCzytam kilka recenzji o książkach tego autora, ale jeszcze nie miałam okazji przeczytać, być może ta książka będzie pierwsza :)zapowiada się bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu zapoznać się z Twórczością tego Pana, jego książki są bardzo popularne
OdpowiedzUsuńWlaśnie mam pierwszy tom Chyłki. To moja pierwsza książka autora.
OdpowiedzUsuńPodobał mi sie Behawiorysta zatem chętnie sięgnę po Iluzjonistę także :-)
OdpowiedzUsuńuwielbiam kryminaly a Mroza mam na celowniku, obecnie zaczelam przygode z Bonda :D
OdpowiedzUsuńsłyszałam wiele pozytywnego o tym autorze, ale nigdy nie czytałam jego książek
OdpowiedzUsuńKryminały to nie moja bajka. Wiele lekka książkę.
OdpowiedzUsuńCiekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńTak ludzie chwalą tego Mroza, że ja właśnie przez to że jest tak znany nie mam ochoty czytać jego książek.
OdpowiedzUsuńZnany autor, ale jakoś tak nie ciągnie mnie do kryminałów ostatnio :)
OdpowiedzUsuńZagraniczni zdecydowanie ;) Polscy niby też, ale zagranicznych jest więcej ;)
OdpowiedzUsuńPisarz ten zdobywa multum pozytywnych opinii co przekonuje mnie do niego i może sięgnę wkońcu po jakaś książkę
OdpowiedzUsuńPisarz ostatnio bardzo popularny w Polsce. Ja jeszcze nie czytałam żadnej jego książki. Kto wie może kiedyś coś przeczytam :)
OdpowiedzUsuń