niedziela, 13 października 2019

Aleja Magnolii. Denise Hunter. Kobieca książka na jesienne wieczory.

Jeśli szukacie lekkiej, romantycznej, niosącej dobrą energię i nadzieję książki, to polecam Wam nową powieść Denise Hunter "Aleja Magnolii".

Stanowi ona trzecią część serii Copper Creek, jednak każdą z książek można czytać oddzielnie. Historie opisane w poszczególnych tomach nie łączą się, a bohaterowie występujący w poprzednich częściach są tutaj postaciami drugoplanowymi.

Denis Hunter w swoich książkach pokazuje zmagania bohaterów z przeciwnościami losu lub własnymi słabościami. Często też muszą się oni mierzyć z trudną przeszłością, jednak dzięki samozaparciu oraz pomocy innych osób – przyjaciół lub rodziny, udaje im się pozbierać i osiągnąć cel.
Jej powieści dają nadzieję oraz pokazuję, że z każdej sytuacji, nawet tej z pozoru beznadziejnej, możemy znaleźć wyjście albo by być szczęśliwym, możemy poprostu zmienić nastawienie oraz sposób myślenia i działać na tyle, na ile jesteśmy w stanie.


Daisy razem ze swoją mamą i babcią prowadzi kwiaciarnie w Copper Creek o uroczej nazwie "Oopsy Daisy". Ma prawdziwy dar do układania kwiatów, a jej kompozycje cieszą się powodzeniem wśród lokalnej społeczności. Dziewczyna docenia swoje małomiasteczkowe, spokojne życie i uwielbia swoją pracę.
Jednak do pełni szczęścia brakuje jej bliskiej osoby, bratniej duszy, mężczyzny z którym mogłaby dzielić każdą z chwil. A próba znalezienia partnera przez internetowy serwis randkowy również okazuje się kompletną porażką.
Również w jej poukładane życie wkrada się pewien niepokój za sprawą tajemniczej klientki, która to zamówiła u niej bukiet kwiatów. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż Daisy znajduje go potem na grobie ojca. Zaskoczona dziewczyna postanawia dowiedzieć się, co łączyło tę kobietę z jej tatą….
Natomiast Jack jest pastorem w kościele w Copper Creek i już jakiś czas temu zwrócił uwagę na Daisy. Brakuje mu jednak odwagi i ukrywa swoje uczucie. Przyjaciele chcąc mu pomóc w znalezieniu drugiej połówki, zakładają mu konto w serwisie randkowym, w którym zarejestrowana jest także Dais. Mężczyzna na początku chce usunąć konto ale kiedy odpowiada na wiadomość wysłaną przez przyjaciół, postanawia z ciekawości na nią odpowiedzieć.
Tymczasem Copper Creek nawiedza tornado i niszczy dom opieki nad osieroconymi dziewczynkami. Daisy i Jack angażują się w pomoc przy jego odbudowie i przy okazji nieco zbliżają się do siebie. Dziewczyna jednak bardziej zaczyna się angażować w znajomość z poznanym na portalu randkowym mężczyzną ukrywającym się pod pseudonimem Tj. Rozmawiając z nim na czacie czuje się bardziej pewna siebie i coraz bardziej się otwiera. Jednak po pewnym czasie odkrywa szokującą prawdę..

To trochę przewidywalna, ale świetna, życiowa, kobieca, powieść obyczajowa, niosąca wiarę w to, iż prawdziwa miłość czeka na każdego z nas, nawet jeśli straciliśmy już na to nadzieję.


Aleja Magnolii. Denise Hunter
Seria: Copper Creek, tom 3
Wydawnictwo: Dreams
Ilość stron: 344
Data wydania: 17.09.2019

13 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawie się zapowiada tą książka :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
  3. książeczka zapowiada się bardzo ciekawie chętnie przeczytam :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O miłości książka jest jak zawsze dla mnie. Tym bardziej ze zawsze mnie interesuje zagadnienie miłości.

    OdpowiedzUsuń
  5. czasem lubię sięgnąć po takie książki :P odpoczywam przy nich

    OdpowiedzUsuń
  6. nie przepadam za romantycznymi opowieściami ale ta seria będzie idealna dla mojej siostry :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ostatnio chętnie siegam po takie typowo kobiece ksiażki

    OdpowiedzUsuń
  8. osobiście nie mój typ książek ale polecę mojej siostrze

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa trzeba przyznać :) jestem ciekawa tych wszystkich tytułów :) muszę przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  10. O chętnie bym przeczytała taką książkę z miłym zakończeniem/

    OdpowiedzUsuń
  11. Faktycznie, książki tego typu są idealna na długie, jesienne wieczory :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo podoba mi się tytuł, ma w sobie coś delikatnego i na myśl przywodzi piekne krzewy magnolii

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)