„Mogę
milczeć na powierzchni albo przez resztę życia krzyczeć o litość, pozwalając,
by woda tłumiła moje wrzaski.”
Jaka jest Wasza ulubiona bajka z dzieciństwa?Ja miałam ich wiele, a jedną z nich była Mała Syrenka.
Dzięki
książce "Pod taflą" poznajemy nowe, bardziej mroczne oblicze tej
jednej z najpiękniejszych baśni wszech czasów.
Głęboko
pod taflą zimnego, wzburzonego morza żyje Gaia, syrena, która marzy o świecie
bez dworskich zasad i ojcowskich nakazów. Gdy buntuje się po raz pierwszy i
wypływa na powierzchnię, spotyka kogoś, kto sprawia, że nie będzie chciała już
wrócić do dawnego życia. Ale czy wyjdzie jej to na dobre?
„Kim jesteś? Moim zdaniem istotniejsze pytanie brzmi: kim będziesz? Kim staniesz się teraz, gdy odzyskałaś wolność?”
Autorka
Louise O’Neill pozwala czytelnikowi zagłębić się w świat magicznych istot i
trudnych do pokonania barier, które jej postacie mają odwagę przełamywać.
Baśń
o Małej Syrence jeszcze nigdy nie była tak aktualna i silna w przekazie,
porusza bowiem temat dotyczący roli kobiety w społeczeństwie - czego się od
niej oczekuje oraz jak jest postrzegana przez mężczyzn, a także inne kobiety.
„Musisz być dwa razy lepsza od mężczyzn, żeby w ogóle był remis.”
Bardzo ciekawymi
wątkami, które autorka wprowadziła do powieści, są te dotyczące matki Małej
Syrenki oraz Wiedźmy Morskiej.
Książkę
czyta się błyskawicznie i bardzo wciąga.
Dodatkowym
atutem jest przepiękna okładka.
Pod
taflą. Louise
O'Neill
Wydawnictwo:
We need YA
Ilość
stron: 336
Data
wydania: 31.07.2019
O baśnie to rączej nie dla mnie niestety 😊
OdpowiedzUsuńLubię bajkę o małej syrence, moja młodsza ogląda ją do dziś, dlatego książkę chętnie przeczytam :)
OdpowiedzUsuńBaśni nie czytałam bardzo dawno. Recenzja mnie zaitrygowala
OdpowiedzUsuńKsiążka niczym jak bajka, mozna rozmarzyc się i zapomniec o świecie.
OdpowiedzUsuńfaktycznie okładka przepiękna, magiczna wręcz, z pewnością po nią sięgnę :-)
OdpowiedzUsuńMagia i fantastyka znam kogoś kto by chętnie poznał tę książkę
OdpowiedzUsuńTaka fantastyka to coś co mnie mega wciąga, lubię takie nie oczywiste ale i nie przerysowane książki
OdpowiedzUsuńpiękna okładka, Mała Syrenka to jedna z moich ukochanych baśni
OdpowiedzUsuńBaśnie to nie mój klimat, ale dla relaksu pewni i po nią bym sięgnęła :)
OdpowiedzUsuńOkładka książki niesamowicie przyciąga wzrok i zachęca do przeczytania :) Podobnie, jak Twoja recenzja ;)
OdpowiedzUsuńBardzo lubie takie opowiesci, chetnie poznam i ta :D
OdpowiedzUsuńOkładka jest przepiękna. Skoro książkę czyta się błyskawicznie to muszę po nią sięgnąć :)
OdpowiedzUsuńMiałam mnóstwo bajek, w zasadzie, wszystko, co wypuścił Disney w tamtym czasie ;)
OdpowiedzUsuńBędę musiała po nią sięgnąć! :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się bardzo ciekawie chętnie ją przeczytam
OdpowiedzUsuń