sobota, 29 czerwca 2019

Listy zza grobu. Remigiusz Mróz. Seria. Seweryn Zaorski. T. 1

„Najlepiej pamiętać, że śmierć to całkiem normalna sprawa. Jeszcze sto lat temu m każdy, kto przekraczał prędkość stu kilometrów na godzinę, prawdopodobnie moment później był martwy. Zanim wynaleziono środki odkażające, większość ran zadanych trudnymi narzędziami pewnie była śmiertelna. I kilka tysięcy lat zabrało nam sprawdzenie metoda prób i błędów, które rzeczy nadają się do jedzenia, a które są śmiertelne. Nie wspominając o tym, ilu ludzi odwaliło mogę dlatego, że nie byliśmy świadomi istnienia alergii na orzechy.”


„Listy zza grobu” to nowa powieść kryminalna z wątkiem obyczajowym Remigiusza Mroza, która rozpoczyna cykl z patomorfologiem Sewerynem Zaorskim w roli głównej.
Czy seria odniesie podobny sukces jak ta z mecenas Chyłką?
Czas pokaże, ale z pewnością już po pierwszej części widać, że jest ku temu duża szansa.


Po 22 latach do rodzinnych Żeromic powraca, wraz z dwoma małymi córkami, Seweryn Zaorski. Ten ceniony patomorfolog oraz samotny ojciec chce zamknąć za sobą przeszłość i rozpocząć nowe życie. Kupuje zrujnowany dom i rozpoczyna remont.

Dom ten należał kiedyś do rodziny Kai, dawnej ukochanej Seweryna. Obecnie kobieta pracuje w policji i jest szczęśliwą matką oraz żoną burmistrza, dobrego znajomego Zaorskiego.

20 lat po śmierci ojca Kaja Burzyńska wciąż otrzymuje od niego wiadomości. Zadbał o to, przygotowując je zawczasu i zlecając coroczną wysyłkę tego samego, pozornie przypadkowego dnia. Po czasie Kaja traktuje to już jedynie jako zwyczajną tradycję – aż do momentu, gdy w listach zaczyna dostrzegać drugie dno…

Natomiast w zniszczonym garażu Seweryn odnajduje zamurowaną skrytkę z materiałami, które rzucają nowe światło na sprawę sprzed dwóch dekad…

Historia jest bardzo ciekawa i naszpikowana zagadkami oraz tajemnicami sprzed lat.

Dlaczego doświadczony i ceniony patomorfolog chce zmienić pracę i wraca do rodzinnego miasta?
Co właściwie stało się z ojcem Kai i co chciał przekazać w swoich listach zza grobu?
Powieść czyta się błyskawicznie. Niektóre sceny mogą budzić grozę i strach, inne wywołują uśmiech, jeszcze inne ogromną ciekawość. Intrygujące dialogi, wartka akcja plus jak na Mroza przystało, niespodziewane, zaskakujące zwroty akcji.
Z tą książką nie ma nudy.
Polecam. Ciekawy początek nowej serii.

"- George Carlin powiedział kiedyś, że [śmierć] to (...) druga rzecz, jakiej boi się cała ludzkość. Wiesz jaką jest pierwsza? 
- Nie.- Publiczne wystąpienia (...) koniec końców na pogrzebie gorzej ma więc ten, który przemawia, niż ten, który wyleguje się w trumnie. Życie jest straszne, umieranie jest straszne. Ale sama śmierć nie."


Listy zza grobu.
Remigiusz Mróz
Wydawnictwo: Filia Mroczna Strona
Ilość stron: 520
Data wydania: 15 maj 2019

16 komentarzy:

  1. Myślę, że dobrze będzie się czytało tę książkę

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Mrozem to ja mam taki problem, że strasznie mnie wkurza. Seria z Chyłką jest pełna logicznych błędów i niewprawdopodobnych zdarzeń, a jednak czytam 😂 Tej książki też jestem ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam Mroza i mam prawie wszystkie jego książki! Te dostałam na urodziny zaraz po premierze, ale jeszcze nie miałam czasu zabrać się za nią. Przyznam, że recenzja mnie zmobilizowala aby w najbliższym czasie wziąć ja na warsztat ☺️

    OdpowiedzUsuń
  4. fajnie, że tyle różnych uczuć wywołuje ta książka, o to chodzi dzięki czemu szybki pochłoniemy taką lekturę

    OdpowiedzUsuń
  5. tego autora nic nie czytałam, ale słyszałam różne opinie, że książki super to może kiedyś się zdecyduje na jakąś.

    OdpowiedzUsuń
  6. autor dobrze mi sie kojarzy ale tytuł tej ksiązki jakoś mnie przeraża :D :D

    OdpowiedzUsuń
  7. seria z Chyłką jest super, więc chętnie poznam serię z patomorfologiem Zaorskim

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakoś ta książka nie przepowiada za tym żeby ją przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  9. Widziałam ją na IG i coraz bardziej mam na nią ochotę, muszę ją przeczytać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jeszcze nie czytałam ksiażek tego autora

    OdpowiedzUsuń
  11. Powiem Ci, że jeszcze nie mam ani jednej ksiązki tego autora, mimo że od jakiegoś czasu na nie poluję. Nie wiem od której zacząć moją przygodę z Mrozem ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaskakujące zwroty akcji w książkach bardzo lubię. Dzięki nim książka wciąga.

    OdpowiedzUsuń
  13. Temat książki jest ciekawy i już sam tytuł zachęca do czytania. Mróz ma wiele pozytywnych opinii i jak na młodego pisarza wielki potencjał co dodatkowo zachęca do tej lektury

    OdpowiedzUsuń
  14. Jakoś nie mogę się zabrać za pana Mroza ;) Ale może jesień będzie bardziej sprzyjać książką tego typu :)

    OdpowiedzUsuń
  15. To jest książka w sam raz dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jeszcze nie miałam okazji czytac zadnej jego ksiazki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)