"Dzień,
w którym umrzesz, zacznie się tak samo jak każdy inny. (...)"
Wydaje
się, że Remigiusz Mróz ostatnio ma naprawdę dobrą passę.
Nie jest już tylko polskim pisarzem wydającym najwięcej książek w ciągu roku, ale jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców, któremu udało się zachęcić do sięgnięcia po jego kryminały czy powieści sensacyjne, nawet tych, którzy prawie w ogóle nie czytają.
Nie jest już tylko polskim pisarzem wydającym najwięcej książek w ciągu roku, ale jednym z najbardziej rozpoznawalnych twórców, któremu udało się zachęcić do sięgnięcia po jego kryminały czy powieści sensacyjne, nawet tych, którzy prawie w ogóle nie czytają.
Jego
cykl kryminałów prawniczych z Joanną Chyłką zaintrygował świat filmu i od
niedawno możemy oglądać na antenie TVN-u serial, nakręcony na podstawie
drugiego tomu Zaginięcie.
Dodatkowo
sporo ostatnio w mediach pojawiło się na temat jego związku z królową
kryminałów, Katarzyną Bondą. Niestety za tym wszystkim poszły też
pseudo-wywiady na dość niskim poziomie w telewizji śniadaniowej i u Kuby Wojewódzkiego.
Oglądałam z ciekawości, ale aż przykro było patrzeć. W takich programach
niestety to prowadzący ma głos, nie gość od którego zazwyczaj, nie wiele można
się ciekawego dowiedzieć.
Panie
Mróz nie idź Pan tą drogą.
Są
też osoby, które zaczynają stawiać Mrozowi zarzuty, iż skupia się bardziej na
masowej produkcji kolejnych książek, zamiast odpowiednio je dopracować, przez co
obniża się ich jakość.
Moim
zdaniem Mróz nadal trzyma dobry poziom, choć jego najnowsza książka
Umorzenie, która stanowi już 9 tom bardzo popularnego i lubianego, również
przeze mnie, cyklu z Joanną Chyłką, podobała mi się mniej, niż poprzednia część
– Kontratyp.
Tym
razem Chyłka decyduje się bronić człowieka, który choć był postrzegany przez
otoczenie jako kochający i oddany mąż, to zabił swoją żonę i dwoje dzieci. Sprawa
wydaje się z góry przegrana, gdyby nie jeden, istotny fakt – sprawca ma żelazne
alibi, które przeczy jego winie. Sam jednak twierdzi, że zostało ono
sfabrykowane.
Głównym
minusem – jak dla mnie oczywiście – nie jest sama fabuła, ale zbyt liczne
nawiązania do poprzednich części serii z Chyłką oraz książki Hashtag, bez której
znajomości w zasadzie nie ma po co sięgać po Umorzenie, gdyż wiele rzeczy będzie
dla nas niezrozumiałych.
Dodatkowo Hashtag jest pozycją dość specyficzną (tu przeczytasz
moją recenzję tej książki klik), która różni się zupełnie od cyklu z Chyłką i
połączenie tych dwóch historii jest dość ryzykowne.
Osobiście nie do końca to
kupuję.
Jak wcześniej pisałam, dla mnie poprzednia część Kontratyp, była
rewelacyjna (jej recenzję znajdziecie tu-klik), dlatego miałam duże oczekiwania.
Może zbyt duże, przez co Umorzenie mnie nie porwało, niemniej im bliżej końca książki,
tym było lepiej. Zakończenie ciekawe, intrygujące, choć również smutne, ale udane. Autor wrócił na dobre tory, ale
wcześniej namieszał, poszalał i namotał, jak na mój gust, za bardzo.
Plus
za wspomnienie o Tadeuszu Mazowieckim oraz jego działalności, jako wysłannika
ONZ na Bałkanach. Wiele osób nie wie o tej sprawie i zachowaniu pana Tadeusza,
a myślę, że warto znać ten aspekt naszej historii.
Czy polecam Umorzenie?
Tak,
ale pod warunkiem, że przeczytaliście choć część książek z serii o Chyłce, no i
przede wszystkim Hashtag. Bez ich znajomości można się pogubić lub nie
zrozumieć niektórych kwestii, choć autor stara się na bieżąco pewne rzeczy
wyjaśniać, to jednak, w moim odczuciu,
są one niewystarczające.
Czekam
teraz na kolejny, już 10 (ostatni?) tom i rozwiązanie prywatnych problemów
Chyłki i Zordona.
Umorzenie
Remigiusz
Mróz
Cykl:
Joanna Chyłka (tom 9)
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Ilość
stron: 448
Data wydania: 13.03.2019
Oj, oj, zaciekawiłaś mnie. Szczerze przyznaję, że nie słyszałam jeszcze o tej serii, mimo że bardzo Mroza lubię.
OdpowiedzUsuńSpotkanie z tą książką jeszcze przede mną, może kiedyś w końcu wezmę się za serię. ;)
OdpowiedzUsuńczytałam Kontratyp, i wkręciłam się w tę serię, muszę ją całą skompletować :-)
OdpowiedzUsuńw takim razie musiałabym najpierw nadrobić inne części
OdpowiedzUsuńCoś czuję, ze to nie dla mnie pozycja :/ tym bardziej, że nie czytałam żadnej poprzedniej części.
OdpowiedzUsuńJa skończyłam na razie czytać na 6 tomie, jednak oczywiście resztę mam w planach ;)
OdpowiedzUsuńMuszę w końcu sięgnąć po książki Remigiusza Mroza, ten autor jest bardzo popularny a i tematyka mnie ciekawi
OdpowiedzUsuńNie przeczyaltalam ani jednej jego książki, serialu o którym piszesz też nie widziałam, ale to dlatego, że kryminały to nie moje klimaty. Mimo tego boomu na Mroza nie mam chęci sięgać po jego książki.
OdpowiedzUsuńNie miałam pojęcia o tej serii, i kto wie może teraz się na nią skuszę
OdpowiedzUsuńNie spotkałam się z tym autorem. Nie kojarzę tych książek
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zaciekawilas, a ze Mroza nadal nie ruszylam to jestem bardzo na tak :D
OdpowiedzUsuńZ miłą chęcia przeczytam ta ksiazke i te wcześniejsze też.. Zabieram się do kupowania tych książek
OdpowiedzUsuńTej serii jeszcze nie czytałam.
OdpowiedzUsuńa ja jeszcze nic nie czytałam tego autora mimo, że słyszałam. póki co nawet mnie jakoś nie ciągnie do tego, aby poznać jego twórczość.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą książką. Muszę wreszcie sięgnąć po całą serię :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię książki tego autora, a ta w szczególności mnie zaciekawiła. I z tego, c widzę nie tylko mnie.
OdpowiedzUsuńNie czytałam jeszcze ani jednej książki tego autora, ale oglądam ekranizację Chyłki i się wciągnęłam dlatego też chętnie przeczytam, tym bardziej że Suwałki się tam pojawiają ;)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie miałam okazji poznać twórczości pana Mroza, ale zamierzam to nadrobić ;)
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu przeczytać jakąś ksiażkę Mroza
OdpowiedzUsuńZ ciekawości sięgnę po tę książkę :)
OdpowiedzUsuń