Marcowy
ShinyBox nawiązuje nazwą - Beauty Queen - do dnia kobiet. Wizualnie pudełko
prezentuje się pięknie w swojej nowej odsłonie graficznej.
Dodatkową nowością jest zmiana firmy kurierskiej dostarczającej boxy z Poczty Polskiej na InPost,
co dla wielu osób jest zapewne dużym plusem.
Niestety
zawartość jest dość skromna. Zdecydowanie brakuje czegoś ekstra, szczególnie,
że jest to box, który ma nawiązywać do święta kobiet.
O'Herbal Fluid do włosów z ekstraktem z lnu.
19,99 zł / 50 ml
Fluid
wygładza uszkodzone końcówki włosów. Włosy stają się podatne na układanie i
błyszczące. Fluid przeciwdziała puszeniu się włosów. Dodatkowo zawiera olejek
arganowy, który odżywia i zmiękcza włosy.
To dla mnie najciekawszy produkt w tego pudełka. Z pewnością będę go używać,
żeby ujarzmić moje włosy. Ostatnio mam wysyp baby hair, które żyją swoim życiem
i są dość trudne go ogarnięcia. Mam nadzieję, że ten fluid pomoże mi je okiełznać.
Produkt
wymienny z balsamem do włosów z olejem macadamia Dr. Santé.
Olimp Labs INNOVUM Beauty Shot
7 zł / 25 ml
Jest
to suplement diety w formie płynnej, zawierający wysoko przyswajalny hydrolizat
kolagenu, kwas hialuronowy, biotynę, cynk, witaminę A, witaminę B6 i B12, kwas
pantotenowy oraz ryboflawinę i niacynę. Produkt ma pomarańczowy smak.
Osobiście
nie jestem zwolennikiem suplementów diety i takich produktów nie stosuję.
Biotaniqe Ujędrniająca maska na tkaninie.
7,99 zł / 15 ml
Aktywnie
nawilżająca maska na naturalnej tkaninie na bazie czystego soku z aloesu to
prawdziwa bomba nawilżenia dla skóry. Maska intensywnie koi, odżywia i nawadnia
skórę oraz wspiera jej naturalną zdolność do utrzymania odpowiedniej
hydrorównowagi. Po zabiegu cera staje się wyjątkowo gładka, elastyczna i
rozświetlona.
Lubię
maski w płachcie i chętnie wypróbuje też i tę marki Biotaniqe.
Dodatkowo
próbka kremu.
Selfie Project Plastry oczyszczające na nos #noblackhead
10,39 zł / opak
Oczyszczają,
działają antybakteryjnie oraz pochłaniają zanieczyszczenia. Plastry są bogate w
naturalne, botaniczne składniki aktywne polecane w pielęgnacji wymagającej
cery. Regularne oczyszczanie cery z zanieczyszczeń, nagromadzonego sebum i
makijażu to absolutna podstawa prawidłowej pielęgnacji.
Miałam
je już. Jeśli chodzi o działanie to u mnie bez szału. Średnio sobie radzą.
Paese Pielęgnacyjny krem koloryzujący DD.
39,90 zł / 30 ml – w pudełku miniaturka/próbka 5 ml
Krem
koloryzujący o kompleksowym działaniu pielęgnacyjnym, odpowiedni do każdego
rodzaju cery. Dzięki niemu skóra odzyskuje równowagę, staje się nawilżona,
ujednolicona i pełna blasku. Tworzy na skórze skuteczną barierę przed
szkodliwymi czynnikami środowiska takimi jak promieniowanie UV. Zapewnia
naturalne krycie oraz efekt rozświetlonej cery. Skutecznie chroni i nawilża
skórę spowalniając procesy starzenia. Nie zapycha porów i pozwala cerze
swobodnie oddychać. Produkt wegański, bezglutenowy.
Szkoda,
że trafił mi się bardzo ciemny kolor. Nie przyda mi się zupełnie, nawet
latem.
Bell HYPOAllergenic Pomadka Intense Colour Moisturizing
16,99 zł
Aksamitnie
kremowa konsystencja pomadki pokrywa usta jednolitym kolorem, bez ich
sklejania. Gruba kredka, która nie wymaga temperowania umożliwia równomierną
aplikację produktu. Nawilża, zmiękcza i wygładza delikatną skórę ust dzięki
zawartości emolientów.
Mam już
tę pomadkę w tym samym kolorze z innego pudełka Shinybox. Niestety jej jakość
jest średnia, ten odcień czerwieni również nie pasuje do mnie.
Gentle Day® Wkładki ekologiczne z paskiem anionowym.
8,90 zł / 15 szt.
Najwyższej
jakości, ekologiczne wkładki z paskiem anionowym litewskiej marki Gentle Day, do
których produkcji nie używa się materiałów szkodliwych i alergizujących, są
całkowicie wolne od chloru, środków zapachowych i chemikaliów. Bawełniana
warstwa nie podrażnia skóry w trakcie codziennego stosowania, a przepuszczająca
powietrze podstawa zapewnia uczucie świeżości i komfortu.
Tego
typu produktów nie oczekuje w pudełku kosmetycznym.
I to
już wszystkie produkty, jakie znalazły się w marcowym pudełku ShinyBox. Niestety
ta edycja nie jest zbyt udana. Mam nadzieję, że w kwietniu będzie lepsza
zawartość.
Oj jak dla mnie to biednie, jedynie Biotaniqe mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńbywało lepiej, mam nadzieję, że kwiecień zaskoczy nas super zestawem.
OdpowiedzUsuńzawatość... aż szkoda komentować ;) Pamiętam pierwsze pudełka jakie były fajne i ciekawe
OdpowiedzUsuńCałkiem fajny
OdpowiedzUsuńfajny klimat bloga
OdpowiedzUsuńW lutym shinybox wydawał się być fajniejszy. Podobnie jak wy liczę na hojny kwiecień.. Tą pomadkę Bella to chyba w biedronce widziałam.
OdpowiedzUsuńW pełni się zgodzę, że brakuje jakiegoś wow produktu
OdpowiedzUsuńBardzo fajny zestawik.
OdpowiedzUsuńFajny box
OdpowiedzUsuńTe kosmetyki są fenomenalne!
OdpowiedzUsuń