piątek, 15 marca 2019

Dziewczyna z wieży. Katherine Arden

„To co ty nazywasz magią, polega po prostu na tym, by nie pozwalać światu być innym, niż sobie życzysz.”
Morozko do Wasi. "Dziewczyna z wieży" Katherine Arden


13 marca miała miejsce premiera książki "Dziewczyna z wieży". To jedna z tych nowości, na którą czekałam z niecierpliwością.

Pierwsza część "Niedźwiedź i słowik" mnie oczarowała i porwała do swojego nieco mrocznego, baśniowego, niezwykle klimatycznego świata, ale druga jest wg mnie, jeszcze lepsza. Bardziej dopracowana, ciekawsza i zaskakująca. Autorka poświęciła też sporo uwagi drugoplanowym postaciom, dowiemy się też nieco więcej o tajemniczej przeszłości Tamary - babci Wasi.


Akcja przenosi nas do średniowiecznej Rusi. Mamy tu mnóstwo odwołań do dawnych wierzeń oraz zwyczajów, guseł, zabobonów, a także wiele motywów z rosyjskich i słowiańskich baśni.
Jednocześnie silnie zaakcentowany jest strach przed Bogiem. Chrześcijaństwo miesza się z pogaństwem.
Dodatkowo świetnie wplecione w fabułę zostały nawiązania do historii i polityki.
Ciekawie została też ukazana sytuacja kobiet w tamtych czasach, których życiowym celem ma być szybkie wyjście za mąż a alternatywą wstąpienie do klasztoru.

Jednak Wasia, najmłodsza córka wielkiego bojara Piotr Władimirowicz oraz jego ukochanej żony Mariny, która wraz ze swoim urodzeniem miała przejąć po swojej babce magiczne moce, zdecydowanie wymyka się tym schematom. Wieśniacy nazywają ją czarownicą. Ale tylko ona potrafi obronić zamieszkującą te tereny społeczność, przed czającym się złem...

Wasia wyrusza zatem na swym wiernym przyjacielu, niezwykłym koniu Słowiku w świat w męskim przebraniu.
Ale czy jej postępowanie i kolejne wybory będą słuszne? Nie jej zachowanie i sprowadzi nieszczęścia na jej bliskich?
Nie jest jednak zupełnie sama. Cały czas, wbrew sobie oraz samej Wasi, pomaga jej Morozko, demon mrozu.


„Za każdym razem, gdy podążasz jakąś drogą, musisz żyć ze wspomnieniami tej drugiej: życia, którego nie wybrałaś. Podejmij decyzję, która wydaje ci się najlepsza, każdy wybór będzie miał swoje słodycze i gorycze.”

Na dworze Wielkiego Księcia Moskiewskiego trwają walki o władzę i narastają niepokoje. A na okoliczne wsie napadają bandyci, którzy podpalają domy i porywają dziewczynki. Wielki Książę i jego wierny druh, brat Aleksander, wyruszają, by pokonać rozbójników. Po drodze spotykają młodzieńca na wspaniałym koniu. Jedynie Sasza, mnich wojownik, rozpoznaje w tym znakomitym jeźdźcu swoją młodszą siostrę, Wasię...
Kiedy dziewczyna sprawdza się w walce, Sasza dochodzi do wniosku, że musi zachować w tajemnicy jej tożsamość – być może jedynie Wasia zdoła ocalić Moskwę przed zagrożeniami zarówno ze strony ludzi, jak i tajemnych mocy…


Genialna, niezwykle ciekawa, klimatyczna, magiczna, choć też nieco przerażająca, historia. Bardzo polecam, choć najpierw trzeba zacząć od pierwszej części. :)
Teraz czekam na polskie wydanie ostatniej części tej trylogii.


Dziewczyna z wieży.
Katherine Arden
Wydawnictwo: Muza
Liczba stron: 512
Data wydania: 13 marzec 2019

22 komentarze:

  1. Baśniowo-fantastyczne klimaty to niekoniecznie moja bajka. Aczkolwiek, tematyka baśni słowiańskich całkiem zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z ogromną przyjemnością sięgnęłabym po te tytuły.Jesli książka jest baśnią, lub utrzymana jest w takim klimacie, to zawsze chętnie po nią sięgam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię tego typu książki, choć ostatnio rzadko sięgam po takie pozycje :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Trochę nie moja tematyka tego typu książki, ale znam kogoś komu na pewno by się spodobała. Polecę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Akcja w średniowieczu to książka dla mojej koleżanki muszę ją polecić

    OdpowiedzUsuń
  6. Chętnie przeczytam. Dzięki za recenzję. Myślę że mi się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  7. takie baśnowe klimaty to nie moja bajka, ale jak ktoś lubi to książka na pewno się spodoba

    OdpowiedzUsuń
  8. o dziwo mnie zainteresowała ta pozycja pomimo,że takiego gatunku póki co nie czytam, może być ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubie takie basnie, swoja recenzja bardzo mnie zaciekawilas :)

    OdpowiedzUsuń
  10. gdzie już widzialam tą książkę, niestety to nie mój klimat ale pewnie innym sie spodoba

    OdpowiedzUsuń
  11. Pierwszej części nie skojarzyłam po tytule, ale po okładce już tak. Nie czytałam, nawet nie zainteresowałam się tym tytułem. Może kiedy indziej dam mu szansę, bo na razie to nie moja bajka i nie moje klimaty ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. To raczej nie mój klimat :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam ochotę przeczytać "Niedźwiedzia i słowika" oraz "Dziewczynę z wieży", uwielbiam mroczne i baśniowe opowieści

    OdpowiedzUsuń
  14. nie koniecznie lubię sięgać po tego rodzaju powieści, ale kto wie, może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Zapowiada sie na prawde ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie przepadam za takimi baśniami. Ale cala historia wydaje się być interesująca

    OdpowiedzUsuń
  17. Ooo lubię takie historie. Totalnie w moim klimacie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Koniecznie muszę sięgnąć po tą książkę.

    OdpowiedzUsuń
  19. Wydaje mi się, że mogła by mi się spodobać, mimo, że nie przepadam za baśniami.

    OdpowiedzUsuń
  20. Mimo, że to nie do końca moje klimaty, Twoja recenzja skusiła mnie do sięgnięcia po tę książkę ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. kusiło mnie, żeby kupić ją w wersji anglojęzycznej...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)