Denise
Hunter specjalizuje się w tworzeniu poruszających powieści obyczajowych z
ciekawym wątkiem miłosnym, których akcja toczy się w niewielkich miasteczkach.
Opisuje losy zwykłych ludzi, z którymi łatwo się utożsamić. Historie te są
pełne ciepła, choć bohaterowie zmagają się z różnymi problemami i
przeciwnościami losu. Książki tej autorki dają też nadzieję na lepsze jutro, a część bohaterów, szczególnie ci pierwszoplanowi, kierują się wartościami
chrześcijańskimi.
Najnowsza
powieści Denise Hunter „Splątane marzenia”, stanowi drugi tom cyklu „Cooper
Creek”, który jest nawiązaniem do poprzedniego tomu „Brzoskwiniowy świt”. Jego
akcja rozpoczyna się wydarzeniami kończącymi pierwszą część, niemniej książki
można czytać oddzielnie.
Główny
bohater, Brady Collins, po nagłej śmierci żony, łączy samotne ojcostwo z pracą
we własnym warsztacie samochodowym. Sammy nie jest jednak jego biologicznym
synem, niemniej więź między nimi jest bardzo silna. Brady będzie jednak musiał
walczyć o swoją rodzinę, gdyż bogaci dziadkowie chłopca chcą sprawować nad nim
wyłączną opiekę.
Adwokat
sugeruje mu, że wygraną w rozprawie może zapewnić mu... ślub.
Rolę
kochającej i oddanej narzeczonej chętnie przyjmuje Hope Daniels – bliska
przyjaciółka Brady’ego. Jednak gwiazda lokalnej stacji radiowej podporządkowała
życie jednemu celowi i nareszcie zaoferowano jej wymarzoną pracę… w Atlancie.
Ponieważ umowa z Bradym wymaga stałej obecności w Copper Creek, Hope staje
przed wyborem: pożegnać się z życiową szansą lub odmówić przyjacielowi
pomocy...
Czy można stworzyć naprawdę szczęśliwą rodzinę w oparciu o samą przyjaźń?
Motyw
fikcyjnych małżeństw, zawieranych nie z miłości, ale na zasadzie umowy,
kontraktu, w celu osiągnięcia określonych korzyści, pojawia się w wielu
książkach i filmach.
W
tej powieści jednak, nie chodzi o otrzymanie obywatelstwa, spadku czy o względy
polityczne, ale o… miłość. Miłość Brady’ego i Hope do małego Sama. Bo rodzina to
coś więcej niż więzy krwi.
Czy przyjaźń może przerodzić się w miłość?
Z pewnością
tak, choć
czy zawsze wybuchnie ona z obu stron?
W przypadku
głównych bohaterów tejże powieści nie jest to takie proste. Oboje, ze względu
na bolesne wspomnienia z poprzednich związków, boją się ponownie zaangażować
uczuciowo. Nie chcą znowu cierpieć, choć tak naprawdę, chcą kochać i być kochani.
Dlatego też łatwiej im przelać uczucia na dziecko, małego Sama, niż na drugą,
dorosłą osobę.
Jak
potoczą się losy Brady’ego, Hope i Sama?
Wyjątkowa
książka o skomplikowanej miłości i trudnych wyborach, napisana jednak w lekkim
stylu.
Autorka sprawia, że od razu wciąga nas ta historia i wraz z bohaterami
przeżywamy wszystkie opisane tu wydarzenia.
Polecam.
Splątane
marzenia
Denise
Hunter
Cykl: Copper Creek (tom 2)
Wydawnictwo:
Dreams
Ilość
stron: 352
Data
wydania: 14 lutego 2019 roku
Lubię taką fabułę. Zapisuję sobie ten tytuł.
OdpowiedzUsuńChętnie bym ją przeczytała :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zapowiada się bardzo ciekawie. Chętnie po nią sięgnę. Lubię takie historie.
OdpowiedzUsuńciekawa historia, rozumiem rozterki głównych bohaterów
OdpowiedzUsuńksiążka wydaje się dość ciężka, ja ostatnio nie mam ochoty na takie :P
OdpowiedzUsuńładne zdjęcia!
Nie jest wcale taka ciężka, jest napisana w lekkim stylu.
Usuńprzyjemne propozycje :)
OdpowiedzUsuńzaciekawiła mnie i chętnie bym ją przeczytała :)
OdpowiedzUsuńCiekawa propozycja, a tak na marginesie - świetne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńKsiazka to kompletnie nie moja bajka, ale ta kawa z piankami kusi :)
OdpowiedzUsuńWpisałam sobie tytuł i autorkę na listę pozycji które chciałabym przeczytać - bardzo ciekawe recenzja - wręcz kusisz do przeczytania tej książki :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie zainteresowała ta książka bardzo fajnie ja opisalas super
OdpowiedzUsuńMimo ze fabula nie moja to jednak przy czytaniu sama probowalam sobie odpowiedziec na pytania, podesle tytul mojej mamie, ciekawe czy jej sie spodoba :D
OdpowiedzUsuńbrzmi naprawdę interesująco... zaczne od pierwszego tomu, bo to chyba fajna lektura na wiosnę :)
OdpowiedzUsuńNIe jestem pewna czy ta książka by mi podpasowała..ale kawą mogłabyś się podzielić!
OdpowiedzUsuńLubię czytać takie książki i okładka mi się podoba
OdpowiedzUsuńprzepięknie wyglądają te książki, temat bardzo ciekawy, więc na pewno fajnie by mi się czytało obie części
OdpowiedzUsuńPiękną okładkę ma ta książka :) A sama lektura zapowiada się naprawdę ciekawie.
OdpowiedzUsuńobyczajowe też czasem czytać, tych pozycji nie znam, ale cudowne okładki i chętnie bym przeczytała :D
OdpowiedzUsuńCiekawa lektura. Lubię powieści obyczajowe, więc chętnie poczytam.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie książki, czyta się je z przyjemnością. Poruszają nasze serca i zmuszają do przemyśleń i refleksji. Okładki są bardzo ładne i oryginalne.
OdpowiedzUsuńKsiążki prezentują się bardzo ciekawie i sama treść również wydaje się być wciągająca :)
OdpowiedzUsuńOstatnio sporo książek z Twojego bloga zapisuję na listę do przeczytania - ta też tam wędruje :)
OdpowiedzUsuńZdradź proszę co masz w kubku, bo prezentuje się ekstra!
OdpowiedzUsuńKawę i pianki, które można kupić w Flying Tiger. ;)
UsuńMyślę, że książka bardzo przypadłaby mi do gustu.
OdpowiedzUsuń