"Maria
wyszła z domu spokojnej starości, zastanawiając się nad nazwą tego przybytku.
Jakoś nigdy dotąd nie zauważyła, by w tym budynku było jakoś spokojnie."
Dziś,
13 lutego, swoją premierę ma książka "No Asiu!" autorstwa Mariki
Krajniewskiej. Stanowi ona kontynuację zabawnej i wzruszającej powieści
"Och Elvis!.", ale obie pozycje można też czytać oddzielnie.
Trzeba
przyznać, że okładki obu tomów są świetne. Takie optymistyczne. Na pewno
przyciągają wzrok.
Mimo,
iż fabuła książki w znacznej części dzieje się w w domu spokojnej starości, o
nudzie nie ma mowy. Dzieje się tam sporo, więcej niż moglibyśmy przypuszczać.
Maria i Gienia, dwie żywiołowe staruszki nie umieją usiedzieć na miejscu i znów
wplątują się w kłopoty.
Natomiast
po latach spędzonych za granicą, wraca do Polski Paweł, wnuk Alicji.
Zamieszkuje on na poddaszu w domu spokojnej starości, gdzie odkrywa na nowo
swoją dawną pasję. Zaczyna szyć i przerabiać ubrania pensjonariuszy, by stały
się bardziej nowoczesne i stylowe.
Kiedy
w kolejce do przymiarki zaczynają się ustawiać nie tylko staruszki, ale też ich
wnuczki, Paweł postanawia stworzyć linię ubrań „Warszawski element” i
zorganizować pokaz mody ze staruszkami w roli modelek.
W
życiu Joanny, która pracuje domu
spokojnej starości, też szykują się zmiany. Czy teraz, gdy Paweł jest blisko i
nie dzielili ich już ogromna odległość, ich relacja się rozwinie? Czy mężczyzna
znajdzie sposób, by pokazać Asi, że jest dla niego wyjątkowa?
"No
Asiu!", podobnie jak pierwszy tom "Och Elvis!", to napisana w
dobrym stylu powieść obyczajowa z elementami komedii i satyry.
Autorka
mimo lekkiej fabuły i dobrego humoru, przemyca też tutaj poważne tematy. Stara
się również przełamywać stereotypy, dotyczące ludzi starszych.
Podczas czytania tej
książki wiele razy będzie okazja do śmiechu i wzruszeń, a także do chwili
refleksji.
No,
Asiu!
Marika
Krajniewska
Wydawnictwo:
Czwarta Strona
Ilość
stron: 326
Data
wydania: 12 luty 2019
Musze koniecznie podrzucic tytuly obu mojej mamie, mysle ze wpisuja sie w jej gusta :D
OdpowiedzUsuńCiekawy opis, bardzo zachęcający 😁
OdpowiedzUsuńTytuł zapisuję, czasem potrzebuję taką pozytywną dawkę książkowego uśmiechu. :)
OdpowiedzUsuńNie znam tej autorki, w ogóle o niej nie słyszałam.
OdpowiedzUsuńNie widziałam tych książek
OdpowiedzUsuńKurcze, nie znam żadnej z tych książek, a już okładka mnie zauroczyła <3 Powieści obyczajowe, to jedne z moich ulubionych gatunków. A jeśli dodać do nich humor - nie ma opcji abym książki nie przeczytała ;)
OdpowiedzUsuńrzadko sięgam po obyczajowe książki jednak to samo życie więc może zmienię przyzwyczajenia
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcający wpis, muszę już sobie zapisać sobie tytuł do listy na ten rok. Żeby o niej nie zapomnieć, a lista cały czas się tylko wydłuża.
OdpowiedzUsuńOkładki bardzo ładne, zdecydowanie przyciągają wzrok. Książek nie czytałam ;)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy wpis. Ale czy ja po nia siegne hmm być może.
OdpowiedzUsuńostatnio czytam więcej obyczajówek, więc chętnie bym sięgnęła po te dwie książki, ale nie znam. nowość dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJak na do. Starości to spodziewabym się czegoś nudnego a tu proszę warte przeczytania
OdpowiedzUsuńOkładki faktycznie zachwycają :) To nie do końca mój rodzaj lektury, ale kto wie - może warto spróbować czegoś nowego :)
OdpowiedzUsuńależ uroczo wyglądają te książki, lubię takie lekkie opowieści, idealne na jeden wieczór do czytania :-)
OdpowiedzUsuńKurcze, muszą być świetne te ksiazki w dodatku takie jakie lubię. Chętnie po nie sięgnę 😍
OdpowiedzUsuńChętnie przeczytam tę książkę. Okładki też przyciągają wzrok
OdpowiedzUsuńNie słyszałem o niej ale wydaje się ciekawą propozycją na małą przerwę od kryminałów ;-)
OdpowiedzUsuńMój blog: www.dajsiezlapacksiazce.blogspot.com
Nie słyszałam wcześniej o tych książkach, ale okładki bardzo zachęcają do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie, by sięgnąć po te książki.
OdpowiedzUsuńWydają się fajne :)
OdpowiedzUsuńKsiążkę wpisuje na listę. Narobiłaś mi smaku i na książkę i na piankę w gorącej czekoladzie.
OdpowiedzUsuńSame okładki sprawiają, że mam ochotę sięgnąc po te książki. Moja lista "do przeczytania" jest już tak długa, że chyba życia mi zabraknie na czytanie.
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawe propozycje do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńW księgarni nie zwróciłabym uwagi na tą książkę. Fajnie, że o niej napisałaś, bo zainteresowała mnie i chętnie przeczytam - muszę nadrobić jeszcze pierwszą część :)
OdpowiedzUsuńSpodobały mi się te książki, tylko najpierw musze przeczytać to co czeka na pułce
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę sięgnąć po te książki.
OdpowiedzUsuńlubię obyczajowe publikacje, na pewno z chęcią bym je przeczytała :)
OdpowiedzUsuńPiękne, radosne okładki książek, lekka, przyjemna fabuła, okraszona poważniejszymi przemyśleniami - czego chcieć więcej? ;)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do sięgnięcia po nie. A i okładka już kusi :)
OdpowiedzUsuń