„Nigdy
nie wiesz, co jesteś w stanie zrobić, dopóki nie musisz. Ja tak zawsze robiłem.
To, co musiałem”.
W
Hidden Springs w stanie Kentucky mieszkańcy żyją dość spokojnie. Nic się tam
specjalnego nie dzieje. Wszyscy się tu znają i wiedzą o sobie wszystko.
Po
kilku latach służby w policji w Chicago, Michael Keane bez problemów potrafi
zrelaksować się w dużo mniej stresującej pracy zastępcy szeryfa w swoim rodzinnym
mieście.
Do
czasu, gdy największa plotkara w okolicy odnajduje na schodach miejscowego sądu
ciało martwego mężczyzny.
Społeczność
zaczyna czuć się nieswojo, aczkolwiek nikt nie jest śmiertelnie przerażony. W
końcu mężczyzna był obcy. Wszystko się jednak zmienia, gdy na Main Street
zostaje zamordowany jeden z miejscowych.
Michael
próbuje rozwikłać zagadkę, a niemal każdy wścibski mieszkaniec zdaje się mieć
własną teorię na temat ostatnich wydarzeń.
Kiedy szeryf nalega, aby sprawdzić jedną z tych niedorzecznych hipotez, zaskakujące odkrycie zmusza go do szaleńczych poszukiwań tajemniczego mordercy. Niestety, musi przyznać, że jego wyobrażenie o życiu w Hidden Springs, bardzo odbiega od rzeczywistości. A jak mówi znane przysłowie - najciemniej jest zawsze pod latarnią.
Kiedy szeryf nalega, aby sprawdzić jedną z tych niedorzecznych hipotez, zaskakujące odkrycie zmusza go do szaleńczych poszukiwań tajemniczego mordercy. Niestety, musi przyznać, że jego wyobrażenie o życiu w Hidden Springs, bardzo odbiega od rzeczywistości. A jak mówi znane przysłowie - najciemniej jest zawsze pod latarnią.
Świetna
książka dla fanów lekkich kryminałów, trochę w klimacie znanego serialu
"Gotowe na wszystko". Nie ma tu drastycznych opisów, także będzie to
pozycja idealna dla tych, którzy nie lubią czytać mocnych thrillerów czy
krwawych kryminałów. Fabuła jednak jest bardzo ciekawa, pełna zagadek i intrygujących zwrotów
akcji.
Morderstwo
w sądzie. Tom I z serii Zagadki Hidden Springs.
Ann
H. Gabhart
Wydawnictwo:
Dreams
Liczba
stron: 368
Data
premiery: 11.02.2019
Bardzo lubię takie książki, z chęcią przeczytam!
OdpowiedzUsuńja uwielbiam kryminały więc to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńJa to nie bardzo lubię kryminały ale jest ciekawy
OdpowiedzUsuńnie znam tej pozycji, ale jeżeli to nie fantastyka to chętnie sięgnę. kryminały i thrillery lubie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje za polecenie
OdpowiedzUsuńma piękną okładkę!! z chęcią bym ja przeczytała
OdpowiedzUsuńKryminały to jedne z moich ulubionych książek, więc chętnie sobie zamówię tą pozycję kiedy skończę czytać "moje zapasy" :D
OdpowiedzUsuńlubię takie lekkie kryminały, fajnie i szybko się je czyta.
OdpowiedzUsuńTakie książki niestety nie należą do moich ulubionych.
OdpowiedzUsuńJeśli polecasz to ja jak najbardziej chętnie po nią sięgnę w któryś letnie popołudnie
OdpowiedzUsuńCoś dla mnie, bo lubię kryminały, zapisuję tytuł ;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłaby mi się spodobać. Rzadko sięgam po taką tematykę, ale jakoś mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńJestem fanka Gotowych na wszystko, ale kryminałów juz mniej. Jednak ta recenzja, myślę ze sięgnęła bym po te książkę
OdpowiedzUsuńDawno nie czytałam żadnego kryminału, a ten zapowiada się naprawdę ciekawie, więc może kiedyś się na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńTytuł już zachęca do przeczytania, ja już jestem ciekawa co tam się wydarzyło. Muszę przeczytać.
OdpowiedzUsuńnie lubię osobiście kryminałów ale co kto lubi :) na pewno znajdzie wielu odbiorców :)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka, chyba się skuszę na przeczytanie :)
OdpowiedzUsuńKsiatka totalnie dla mnie, juz spisalam sobie jej tytul, mysle ze mnie porwie w sloneczny dzien na moim tarasie <3
OdpowiedzUsuńMyślę, że mogłaby mi się spodobać :)
OdpowiedzUsuńLubię kryminały, czytanie takich książek bardzo mnie relaksuje, choć czasu coraz mniej. Lekki kryminał? Chętnie przeczytam, dziękuję za inspiracje, bo wcześniej nie słyszałam o tej książce.
OdpowiedzUsuń