czwartek, 3 stycznia 2019

Nowy Rok - nowa ja. Czy warto robić plany i postanowienia na nowy rok?

Są osoby, na których początek roku wpływa przygnębiająco i stresująco, ale zdecydowana większość czeka na tę magiczną datę, by wraz z nadejściem 1 stycznia wdrożyć w życie różne postanowienia oraz plany.
Jak to mówią "Nowy Rok - nowa ja".
Oczywiście wszelakie zmiany, jakie chcemy wprowadzić w naszym życiu możemy zacząć w każdym momencie, nie musimy czekać na początek roku, ale co by nie mówić, na wiele osób własnie ten moment działa motywująco i potęguje chęć do działania.


Czy warto robić plany i postanowienia na nowy rok?
Myślę, że nie ma na to jednoznacznej odpowiedzi. Jest to bardzo indywidualna kwestia. Sama zmieniałam pod tym względem zdanie, w zależności w jakiej sytuacji się znajdowałam.
Obecnie tworzę pewne plany i stawiam sobie cele, które chciałabym osiągnąć. Spisanie ich pomaga mi i zachęca do działania.

Jednak zanim zaczniemy wytyczać sobie cele i postanowienia, warto najpierw zrobić podsumowanie minionego roku.
Ale nie na zasadzie rozpamiętywania porażek czy przykrych momentów. Spiszmy wszystkie sukcesy, pozytywne zdarzenia, jakie nas spotkały. Nawet jeśli miniony rok ogólnie oceniamy tak sobie, to dzięki takiej liście zobaczymy, że wcale nie było tak źle.  Z pewnością poprawi nam samopoczucie i nastawi pozytywnie do działania.

Następnie konkretnie i szczegółowo opiszmy nasze cele oraz czego potrzebujemy aby je osiągnąć.
Zaczynamy od tych najprostszych, najłatwiejszych zadań. A z każdym kolejnym zrealizowanym przez nas punktem, nasza pewność siebie oraz wiara we własne możliwości będzie rosła. I jeśli tylko się nie zatrzymamy, ale choćby minimalnie będziemy iść do przodu, to wcześniej czy później osiągniemy to, co sobie zaplanowaliśmy.

Czasem jednak boimy się zacząć i postawić ten pierwszy krok, wówczas sięgnijmy wstecz pamięcią do tych momentów, kiedy właśnie wychodziliśmy ze swojej strefy komfortu na spotkanie z nieznanym i odnieśliśmy zwycięstwo. Jeśli wtedy się  udało, to dlaczego teraz ma być inaczej?

Bardzo dużo zależy też od naszego nastawienia i od naszych myśli. Od tego wokół czego one najczęściej krążą.
Czy przed np. snem układamy sobie w głowie plan działania i z pozytywnym nastawieniem zastanawiamy się co będziemy robić jutro oraz jakie możemy podjąć kroki, by zrealizować swoje marzenia i cele?
Czy też może nasze myśli nie są pozytywne, marudzimy, narzekamy lub też snujemy nierealne (na ten moment) wizje lub co gorsza wracamy pamięcią do przeszłości, czegoś co już nie ma i nie wróci?
Dobre nastawienie, pozytywne myśli, to więcej niż połowa sukcesu.

A Wy macie jakieś plany, cele, które chcielibyście osiągnąć?


Kalendarz na 2019 rok z Motywem Alicji z Krainy Czarów jest z Wydawnictwa Zielona Sowa.

28 komentarzy:

  1. to chyba najpiękniejszy kalendarz jaki widziałam. cudo. chcę taki! nie mam postanowień w tym roku ponieważ wiem, że będzie dla mnie bardzo ciężki i stresujący chcę go jakoś przetrwać.

    OdpowiedzUsuń
  2. nie robię postanowień, wyznaczam sobie raczej cele do których staram się dążyć. Mam już kilka wyznaczonych, zobaczymy co z nich wyjdzie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam trochę planów na nadchodzący rok, mam nadzieję, że uda mi się je zrealizować. Najważniejszy to wrzucić na luz :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam kilka celów jedne realne drugie trochu mniej ale będę próbować spełnić wszystkie :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Według mnie warto robić postanowienia i plany na nowy rok. Nawet jeśli nie uda nam się wszystkiego osiągnąć to jednak mamy jakiś cel, do którego dążymy i zawsze to jakiś rozwój :) Nie stoimy w miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja przestałam robić "noworoczne postanowienia", średnio mi wychodziła ich realizacja :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja zazwyczaj nie robie dalekoidacych planow, ale mam kilka celi na ten rok ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. kalendarz jest cudny- wyjatkowy - u mnie z postanowieniami róznie..mineło 3 dni jak narazie jedno wytrzymałam:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nigdy nie robiłam żadnych postanowień noworocznych.

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie robię zazwyczaj planów na nowy rok :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Czy warto robić? Jeżeli ktoś jest konsekwwntny to zrealizuje postanowienia...

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie nigdy nie robie takich postanowień

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękny kalendarz, żałuję, że się pospieszyłam i kupiłam inne - potem podziwiałam te z tej serii w Empiku :P Postanowień raczej nie robię, a jakieś ogólne plany, bo nie chcę się później rozczarować i zdemotywować. Jedynym postanowieniem jest przeczytanie 52 książek w ciągu całego roku. Z resztą - zobaczymy jak to wyjdzie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie robię planów związanych z Nowym Rokiem, w naturalny sposób przechodzę etapy życia, traktując je jako ciąg. :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ola z zoiomoda4 stycznia 2019 09:18

    Nie mam zbyt wielu uregulowanych postanowień noworocznych - w tym roku chcę dać siebie zaskoczyć, wszystko zwykle planowałam co do każdego małego szczególiku...zupełnie nie potrzebnie...
    Pozdrawiam serdecznie!
    Zoio Moda - Blog

    OdpowiedzUsuń
  16. postanowień nie robię, raczej skupiam się na celach jakie chcę osiągnąć i dążę do ich realizacji.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja już nie robię postanowień noworocznych, po prostu chcę być najlepszą wersją siebie.
    Serdecznie pozdrawiam wszystkich i zapraszam na moją stronę <a href="https://terazmoda.pl/po-godzinach/dziesiec-ulubionych-filmow-o-modzie/>Teraz moda!</a>

    OdpowiedzUsuń
  18. Nie robię długoterminowych postanowień. Jestem zadaniowym człowiekiem: krótko, konkretnie i na temat. Dlatego zdecydowanie wolę zaplanować coś na krótki czas, zrealizować to i lecieć dalej.

    OdpowiedzUsuń
  19. Zdecydowanie jestem taką osobą, która z Nowym Rokiem chce dużo zmienić i zawsze ma wiele planów ;) Mnóstwo postanowień, obym wytrwała do końca :)
    Kalendarz piękny :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja pod koniec 2018 roku zrobiłam listę planów i postanowień noworocznych. Konsekwentnie będe je realizować.

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale piękny kalendarz! :) Ja nie robię planów na nowy rok. Chciałabym po prostu, żeby był szczęśliwy ;)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja konsekwentnie nie realizuje celów, które sobie założę zatem bez sensu jest ich ustalanie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja w zeszłym roku nie wpisywałam żadnych postanowień wy tym roku mam krótką listę

    OdpowiedzUsuń
  24. Jaki uroczy kalendarz <3 Ja musiałam sprawić sobie drugi ;) Jeden na rzeczy blogowe, drugi na rzeczy uczelniane ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. Ja w tym roku zrobiłam sobie plan na cały rok i cele jakie chciałabym zrealizować :) mam nadzieję, że wszystko się uda

    OdpowiedzUsuń
  26. Ja nigdy nie robiłam postanowień, a w tym roku postanowiłam coś zmienić i zrobiłam. Na razie udaje mi się tego trzymać :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Że ja nie trafiłam na ten kalendarz! Jest PIĘKNY! :)
    Ja na razie mam tylko wyzwanie książkowe! :) 52 książki na rok.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)