wtorek, 15 stycznia 2019

Bestia. Przebudzenie Lizzie Danton. L.A. Fiore

 „(…) okropności potrafią dziać się za zamkniętymi drzwiami i w ilu przypadkach nie ujrzą nawet światła dziennego. Ludzie zdają sobie z tego sprawę, ale wolą udawać, że nic się nie dzieje. Milczenie może przynieść śmierć.”
Bestia. Przebudzenie Lizzie Danton. L.A. Fiore


Ostatnie wydarzenia mocno mnie rozbiły. Nie mogę przestać myśleć o tym, jak nieprzewidywalne bywa życie. Jeden z piękniejszych dni, w którym królowały radość i chęć pomagania innym, zmienia się w jednej chwili w koszmar.
#stopnienawiści


„Zawsze będą tacy, którzy postrzegają świat w czerni i bieli, ale życie to wyłącznie różne odcienie szarości.”

Bohaterowie książki "Bestia" - Lizzie i Brochan, mają za sobą bardzo ciężkie doświadczenia z dzieciństwa.
Przemoc fizyczna i psychiczna, porzucenie, obojętność...
Ich życie od początku było niezwykle trudne.
Ciągle przyginani do ziemi, ale nie złamani.
Każde z nich inaczej jednak starało się rozprawić z demonami przeszłości.
Lizzie ukojenie znalazła w malarstwie, na płótno przenosi swój ból i cierpienie, a o Brochanie mówią, że stał się bestią. Płatnym mordercą, postrachem całej miejscowości.


Ich wcale nieprzypadkowe spotkanie, zmienia wszystko.
Czy Lizzie uda się wyciągnąć Brochana z mroku?
A może to on ją pociągnie w mroczną otchłań?
„Nie szukam rozgrzeszenia, jak również nie poszukuję żadnego „i żyli długo i szczęśliwie”. Po prostu lubię słyszeć inny głos w ciemnościach.”

Niepokojący klimat i nieoczywista historia miłosna osadzona wśród majestatycznych krajobrazów Szkocji.  Ale czy z happy endem?

Narracja książki jest naprzemienna. Raz poznajemy historię głównych bohaterów z perspektywy Lizzie, a raz Brochana. To świetny zabieg, gdyż czytelnik może w ten sposób bardziej zrozumieć motywy działań postaci.

Ta mroczna opowieść pełna tajemnic bardzo mnie wciągająca, choć początek był dla mnie ciężki (nie mogę czytać o krzywdzie dzieci).
Książka pokazuje, że życie ma wyłącznie różne odcienie szarości. Choć obnaża też tę ciemniejszą, ludzką naturę.
Jest to również historia o walce ze swoimi demonami i pogoni za nadzieją, do której droga wiedzie przez miłość.

"Ale to nie ja miałam go wyciągnąć z kryjówki na światło dzienne, bo też żyłam w ciemności. Czasami ludzie wcale nie chcą, by ich wydostać. Tak jak powiedział, czasem zwyczajnie chcemy wiedzieć, że nie jesteśmy w mroku sami".

Bestia. Przebudzenie Lizzie Danton.
L.A. Fiore
Wydawnictwo: NieZwykłe
Ilość stron: 394
Data wydania: 12 grudnia 2018

18 komentarzy:

  1. Powiem ze ta książka zaciekawiła mnie najbardziej z dotychczasowych

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety wiem, ze meczylabym ta ksiazke z miesiac, ale moja mama chetnie po takie pozycje siega, podam dalej tytul ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Brzmi ciekawie, chociaż nie wybieram nigdy takich mrocznych pozycji. Jeszcze jak piszesz - krzywda dzieci. Wiadomo, że to tylko książka, fikcja.. ale :) Narracja naprzemienna - lubię, dobrze się czyta takie powieści.

    Ostatnie wydarzenia też mocno mnie przybiły.. :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Muszę przyznać, że książka mnie zainteresowała. Podobonie jak Ty nie jestem w stanie czytać na temat krzywdy dzieci, nie mam do tego nerwów i choć to tylko książka to mogła by przynieść zbyt wiele emocji

    OdpowiedzUsuń
  5. coś dla mnie lubię takie mroczne książki :D

    OdpowiedzUsuń
  6. niezwykle ciekawie przedstawiłaś książkę, lubię takie mroczne klimaty książek, zwłaszcza rozgrywające się w plenerach Szkocji

    OdpowiedzUsuń
  7. Kusisz mnie tą książkę, postaram się ją znaleźć w bibliotece.

    OdpowiedzUsuń
  8. niestety tym razem nie jest to pozycja dla mnie :/

    OdpowiedzUsuń
  9. na pewno byłabym zachwycona tą lekturą, lubię książki osadzone w pięknych miejscach. zamówiłam całą masę ale poradników w empiku i zamierzam spędzać najbliższe wieczory przy czytaniu

    OdpowiedzUsuń
  10. Znam osobę, której ta książka na pewno przypadnie do gustu, więc muszę jej koniecznie polecić :)

    OdpowiedzUsuń
  11. No nie wiem... mam wrażenie, że klimat jak z Wichrowych Wzgórz... ciekawe, czy mam rację.

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie wiem czy byłaby to odpowiednia książka dla mnie, ale być może po nią sięgnę i sprawdzę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tego co tu wyczytałam podoba mi się ta książka. A po tytule nie powiedziała bym

    OdpowiedzUsuń
  14. Bardzo ciekawie się zapowiada - ostatnio podobają mi się takie książki z mrocznym klimatem.

    OdpowiedzUsuń
  15. tak próbuje sobie przypomnieć czy gdzieś ta okładka nie mignęła mi, ale jakoś nie mogę skojarzyć.
    nie mniej jednak po samym opisie chętnie bym sięgnęła po tę książkę :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie spotkalam sie z ta ksiazka wczesniej :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Książka jeszcze stoi na półce i czeka na swoją kolej ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Niestety,ludzka obojętność jest po prostu przerażająca. Ta książka, to tylko jeden z jej przerażających przykładów.Nie trzeba patrzeć tak daleko... jak można dopuścić do tego, aby pies zamarzł z zimna? Jak można być tak nieczułym na cierpienie? Jak można zlekceważyć człowieka, który jest słaby? Ja na każdym kroku staram się to zmieniać, bo jeżeli każdy z nas będzie się zmieniał na lepsze, to cały świat również.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)