Ostatnio
testowałam kilka nowości z Lirene, dzięki którym mogłam sobie urządzić prawdziwy
wieczór piękności. :)
Migdałowy
kremowy żel myjący z D-Panthenolem zawiera łagodzącą bio-formułę, która
skutecznie i delikatnie oczyszcza skórę z makijażu oraz wszelkich
zanieczyszczeń, pozostawiając ją gładką i miękką w dotyku.
Olej
migdałowy bogaty w kwas oleinowy i linolenowy wzmacnia barierę
lipidową skóry chroniąc ją przed podrażnieniami oraz utratą nawilżenia. Intensywnie
wygładza skórę, która odzyskuje świeżość i zdrowy wygląd. D-Panthenol koi i
łagodzi podrażnienia skóry wywołane przez czynniki zewnętrzne.
Bardzo
przyjemny produkt, dobrze się sprawdzi szczególnie u osób o suchej skórze.
Skład:
Aqua
(Water), Cocamidopropyl Betaine, Betaine, Glycerin, 1,2-Hexanediol,
Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Panthenol, Triethanolamine,
Sodium Cocoyl Glutamate, Parfum (Fragrance), Hydroxyacetophenone, Laureth-2,
PEG/PPG-120/10 Trimethylolpropane Trioleate, Glycol Distearate, Buteth-3,
Coco-Glucoside, Disodium EDTA, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil,
Sodium Benzotriazolyl Butylphenol Sulfonate, Glyceryl Oleate, Glyceryl
Stearate, Tributyl Citrate, Citric Acid, Benzoic Acid, CI 16035 (FD&C Red
No. 40), CI 17200 (D&C Red No. 33).
150
ml/16zł
Miętowy
żel peelingujący z węglem z bambusa jest naprawdę świetny. Ma on sporo
drobinek, dzięki którym, bardzo dobrze złuszcza martwy naskórek, usuwa
zanieczyszczenia, makijaż oraz nadmiar sebum, pozostawiając skórę przyjemną w
dotyku, intensywnie i głęboko oczyszczoną. Ekstrakt z mięty zapewnia poczucie
świeżości i czystości na dłużej. Naturalne składniki aktywne normalizują pracę
gruczołów łojowych, zwężając i oczyszczając pory oraz zmniejszają
przetłuszczanie oraz błyszczenie skóry.
Jak
dla mnie rewelacyjny produkt.
Dla
osób, które lubią łagodniejsze peelingi będzie dobry ten drobnoziarnisty z
olejkiem z czarnej porzeczki, który przywraca hydro-równowagę oraz długotrwale
chroni przed utratą wody pozostawiając skórę dogłębnie nawilżoną. Natomiast kompleks
hialuronowy zawarty w tym produkcie, odpowiada za intensywne i długotrwałe
działanie nawilżające oraz tworzy na skórze film ochronny zabezpieczający przed
utratą wody.
Ja
używam obu peelingów na zmianę.
Lirene,
peeling drobnoziarnisty z olejkiem z czarnej porzeczki.
Skład:
Aqua
(Water), Synthetic Wax, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Coco-Glucoside,
Triethanolamine, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Methyl
Gluceth-20, Polysorbate 20, Parfum (Fragrance), Hydroxyacetophenone, Disodium
EDTA, Ribes Nigrum (Black Currant) Seed Oil, Styrene/Acrylates Copolymer,
Laureth-2, PEG/PPG-120/10 Trimethylolpropane Trioleate, Caprylic/Capric
Triglyceride, Sodium Hyaluronate, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzyl
Alcohol, CI 42090:2 (FD&C Blue No. 1 Lake), CI 60730 (Ext. D&C Violet
No. 2), CI 14720:1, CI 16035 (FD&C Red No. 40).
75
ml/17zł
Lirene,
miętowy żel peelingujący z węglem z bambusa.
Skład:
Aqua
(Water), Synthetic Wax, Cocamidopropyl Betaine, Butylene Glycol,
Coco-Glucoside, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine,
Parfum (Fragrance), PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Sodium Cocoamphoacetate,
Glycerin, Hydroxyacetophenone, Lauryl Glucoside, Disodium EDTA,
Microcrystalline Cellulose, Cellulose, Sodium Cocoyl Glutamate, Sodium Lauryl
Glucose Carboxylate, Buteth-3, Menthyl Lactate, Propylene Glycol, Sodium
Benzotriazolyl Butylphenol Sulfonate, Laureth-2, PEG/PPG-120/10 Trimethylolpropane
Trioleate, Charcoal Powder, Hydrogenated Starch Hydrolysate, Pentylene Glycol,
Mentha Piperita (Peppermint) Leaf Extract, Tributyl Citrate, Panthenol, Bambusa
Vulgaris (Bamboo) Shoot Extract, Nelumbo Nucifera Flower Extract, Nymphaea Alba
(Water Lily) Root Extract, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Hexyl Cinnamal,
Linalool, Geraniol, Alpha-Isomethyl Ionone, CI 19140 (FD&C Yellow No. 5),
CI 42090 (FD&C Blue No. 1).
150
ml/17zł
A najbardziej
jestem zadowolona z maski miodowej do masażu twarzy.
Jest po prostu genialna. Bardzo
dobrze nawilża suchą skórę, rano twarz wydaje się bardziej wypoczęta,
promienna, napięta, ma się też wrażenie, jakby zmarszczki były mniej widoczne.
Maska
jest bardzo treściwa, lekko lepka, trochę klejąca, dlatego nakładam ją tylko
wieczorem na twarz, masuję przez około 3 minuty i nie spłukuję (na opakowaniu pisze, by pozostawić maskę po wykonanym masażu na 10-15 minut i umyć twarz - więc możecie zrobić tak, jak podaje producent, ja w każdym razie nie zmywam tej maski, tylko zostawiam na noc, gdyż efekt jest dużo lepszy). Wieczorem nie wygląda
się za dobrze, bo skóra mocno się świeci, ale za to rano - efekt jest świetny.
Stosuję
ją 2-3 razy w tygodniu.
To jeden z moich ostatnich kosmetycznych hitów.
Polecam
dla osób, których skóra potrzebuje odżywienia, regeneracji, wygładzenia i
odprężenia.
Ekstrakt
z miodu bogaty w substancje aktywne, działa łagodząco i zmiękczająco na skórę.
Kwas
cytrynowy wykazuje działanie antyoksydacyjne i rozświetlające, zapobiegając
starzeniu się skóry.
Kompleks
Linoleique Exclusive głęboko odżywia i regeneruje zwiotczałą skórę, dzięki
czemu nabiera ona sprężystości i zdrowego kolorytu. Relaksujący masaż twarzy
wykonany z użyciem miodowej maski wpływa na poprawę samopoczucia, odpręża i
wygładza skórę, jednocześnie ją dotleniając i pobudzając do samoodnowy.
Unikalne składniki aktywne maski intensywnie odżywiają, regenerują i
rozświetlają skórę.
Skład:
Glycine
Soya (Soybean) Oil, Glycerin, Isopropyl Myristate, Polyglyceryl-10 Myristate,
Aqua (Water), Parfum (Fragrance), Synthetic Fluorphlogopite, PEG-8, Mel (Honey
Extract), Citric Acid, Tocopherol, Ascrobyl Palmitate, Tin Oxide, Ascrobic
Acid, Benzyl Alcohol, Phenoxyethanol, Potassium Sorbate, CI 77891 (Titanium
Dioxide).
50
ml/35zł
Kiedy
nie nakładam maski, to sięgam po serum spektakularnie odmładzające na noc z
Ultrafiltrem i FastLift Complex.
Ultrafiller
to unikalny składnik stosowany w zabiegach estetycznych. Mikronizowany pod
kontrolą laserów optycznych, wypełnia i koryguje zmarszczki oraz długofalowo
pobudza skórę do produkcji kolagenu, sprzyjając jej głębokiej odbudowie.
FastLift
Complex to bogaty w aminokwasy kompleks napinający, tworzy na powierzchni skóry
wielowymiarową mikro-sieć, dając natychmiastowo efekt liftingu. Stymuluje
produkcję naturalnego kolagenu, długofalowo odmładzając rysy twarzy.
Dzięki
wzbogaceniu formuły o wygładzająco-odżywcze proteiny ze słodkich migdałów oraz
ekstrakt z brązowych alg, zapobiegający neurostarzeniu, serum ma zmniejszać
widoczność zmarszczek oraz niwelować oznaki starzenia się skóry.
Przyjemny
produkt, nawilża, napina i regeneruje skórę, szybko się wchłania. I choć nie ma
takiej siły jak wyżej opisana maska, to i tak jestem z niego zadowolona. A być
może jego siła ujawni się w długotrwałym stosowaniu i jeszcze mnie zaskoczy. ;)
Skład:
Aqua
(Water), Propanediol, Butylene Glycol, Hydroxypropyl Methylcellulose, PEG-10
Olive Glycerides, Pullulan, Sodium Polyacrylate, Dimethicone, Sodium
Acrylate/Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Prunus Amygdalus Dulcis
(Sweet Almond) Seed Extract, Isohexadecane, Macadamia Ternifolia Seed Oil,
Triisostearin, Cyclopentasiloxane, Trideceth-6, Hydrolyzed Algin, Polysorbate
80, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Porphyridium Cruentum Extract,
Glyceryl Behenate, Glyceryl Stearate Citrate, Sorbitan Oleate, PEG/PPG-18/18
Dimethicone, Ethylhexylglycerin, Polycaprolactone, Methylparaben,
Phenoxyethanol, Parfum (Fragrance), Limonene, Benzyl Salicylate, Linalool.
30ml/
61.99zł
Wszystkie
kosmetyki marki Lirene możecie kupić np. w Rossmannie i wielu innych drogeriach
internetowych i stacjonarnych.
Lubicie
produkty z tej marki?
Który
kosmetyk zainteresował was najbardziej?
saame cuda
OdpowiedzUsuńMaska miodowa wydaje się najbardziej interesująca. Z peelingów sięgam jedynie po te enzymatyczne
OdpowiedzUsuńbardzo ciekawe kosmetyki, chętnie bym je wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńMam ten miętowy żel - liczyłam na więcej mięty i lepsze orzeźwienie w upalny dzień.
OdpowiedzUsuńZ linii Lab miałam tylko całonocną maskę nawilżającą i niestety okazała się niewypałem.
Najbardziej zainteresował mnie peelingujący miętowy żel. Chyba będę musiała go wypróbować 😊
OdpowiedzUsuńteż dostałam te wspaniałości, bardzo ucieszyła mnie paczka od Lirene
OdpowiedzUsuńuwielbiam miodową maseczkę, jak ona wspaniale relaksuje i nawilża, mmmm idealna do domowego SPA
OdpowiedzUsuńWidziałam, że niedawno wiele dziewczyn dostało te produkty. Z chęcią przeczytam więcej opinii, aby móc je porównać :)
OdpowiedzUsuńJako że uwielbiam peelingi w każdej postaci to chętnie i te kupię na wypóbowanie
OdpowiedzUsuńNie znam ich, jednak to marka która mnie zapycha, więc wolę korzystać z profesjonalnych kosmetykow
OdpowiedzUsuńJa na razie używam żelu peelingującego z miętą - fajnie oczyszcza i matowi - polubiłam go.
OdpowiedzUsuńostatnio używam ich krem do rąk- jestem bardzo zadowolona. Marka którą lubię!
OdpowiedzUsuńOj dawno nie mialam nic od Lieren, chyba czas to zmienic. Te kosmetyki wygladaja wspaniale :D
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresował mnie ten miętowy żel peelingujący:)
OdpowiedzUsuńAktualnie mam od nich peeling i go bardzo lubię:)
OdpowiedzUsuńSame cudowności, ale ostatni kosmetyk zaciekawił mnie najbardziej :)
OdpowiedzUsuńja tez niedlugo biorę sie za tąpaczuszke ;)
OdpowiedzUsuńLubie maseczki z lirene ;) innych produktow jeszcze nie testowalam
OdpowiedzUsuńNie znam żadnego z tych kosmetyków, ale bardzo mnie kuszą! ;) Całkiem niedawno używałam kremu z witaminą D tej marki i bardzo się z nim polubiłam :)
OdpowiedzUsuńPełen relaks. Można się po rozpieszczać od czasu do czasu. :)
OdpowiedzUsuńTyle tych perełek, że aż nie wiadomo na którą się zdecydować.
OdpowiedzUsuńUwielbiam produkty do twarzy z tej marki. Pięknie pachną i moja skóra dobrze na nie reaguje :D
OdpowiedzUsuńCalkiem fajna seria się zapowiada. Milych testów.
OdpowiedzUsuńCała seria super, ale najbardziej ciekawi mnie maska ;)
OdpowiedzUsuńNie podejrzewałam, że ta miodowa maska może być aż tak fajna :)
OdpowiedzUsuńKosmetyki Lirene są jednymi z najlepszych...
OdpowiedzUsuń