Macie
swoje ulubione serie książkowe?
Ja
mam takich wiele. Bardzo lubię zbierać kolejne tomy danego cyklu, oczywiście
jeśli część pierwsza przypadła mi do gustu.
W
zeszłym roku przeczytałam tom pierwszy z serii Akta Nikki Boyd Lisy Harris -
Wendeta (recenzja tu klik). Opisana w niej historia kryminalna wciągnęła mniej
od pierwszej strony, dlatego też bardzo ucieszyła mnie kolejna część tego cyklu
- Zaginiona, choć opowiada ona o zupełnie innej sprawie, jest również niezwykle interesująca.
“W ciągu ostatnich miesięcy zdążyłem się nauczyć, że nigdy nie wiadomo, z czym przyjdzie się człowiekowi zmierzyć. Życie nie jest takie proste”.
Nikki
Boyd jest jedną z najlepszych agentek specjalizujących się w poszukiwaniu osób
zaginionych. Jednak niespodziewanie dostaje wezwanie w sprawie morderstwa. W domu
położonym na spokojnych przedmieściach Nashville dochodzi do podwójnego
zabójstwa, a właściciele posesji znikają w tajemniczych okolicznościach.
Agentka Nikki rozpoczyna dochodzenie mające wskazać aktualne miejsce pobytu
Maca i Lucy Hudsonów.
Byli
oni postrzegani, jako spokojni, nie wadzący nikomu ludzie, realizujący się
zawodowo, którym dobrze się powodziło, choć do pełni szczęścia brakowało im
dziecka.
Pierwsze
ślady prowadzą na łódź jej najlepszego przyjaciela, Tylera Granta, gdzie policjanci
szybko odnajdują martwego Maca… Natomiast dalsze poszlaki wiodą poprzez
labirynt karteli narkotykowych. Wydaje się, iż agentka zbliża się szybko do
rozwiązania. Jednak to może nie być takie proste. Okazuje się bowiem, iż Mac pracował
jako naukowiec w koncernie farmaceutycznym, gdzie odkrył szereg
nieprawidłowości, zataczających coraz większe kręgi. Potajemnie prowadził swoje dochodzenia i zbierał dowody. Niestety jego działalność została odkryta.
Stawka
jest bardzo wysoka. Pewni ludzie będą chcieli chronić swoje interesy i nie zawahają
się przed niczym, uciszając każdego, kto będzie chciał im przeszkodzić…
W książce
przedstawiony został też w interesujący sposób problem podrabiania leków. Tego typu
proceder może być bardzo niebezpieczny, jednak niestety nie brak ludzi, którzy
kupują choćby środki na odchudzanie czy różnego typu suplementy niewiadomego
pochodzenia, mamieni pięknymi obietnicami.
Podobnie
jaki w pierwszej części, również i tutaj akcja powieści rozgrywa się w ciągu 48
godzin. Tempo zatem jest bardzo dynamiczne. Mamy sporo różnych zdarzenia i
niespodziewanych zwrotów akcji. Nie ma mowy o nudzie.
Historia mocno trzyma w
napięciu.
Książkę trudno odłożyć, nawet jak oczy kleją się ze zmęczenia. Po
prostu chcemy wiedzieć, co zdarzy się dalej.
Tom
II z serii Akta Nikki Boyd
Wydawnictwo
Dreams
Ilość
stron: 368
Data
wydania: kwiecień 2018
Pierwszy
tom serii Niebo nad Alaską - Sięgając Chmur, przeczytałam jeszcze będąc w ciąży
z Jankiem, w zeszłe wakacje (recenzja tu klik). Było to też moje pierwsze
spotkanie z autorką – Bonnie Leon, której powieści bardzo polubiłam od tamtego
czasu. Mam zatem do tej książki ogromny sentyment i z miłą chęcią sięgnęłam po jej
kolejną część – Skrzydła Nadziei.
“Kiedy się zakochujemy I angażujemy w związek z drugą osobą, nie mamy żadnej gwarancji, że będziemy długo żyć. Wydaje mi się, że póki życie trwa, trzeba kochać całym sercem”.
Kate
Evans, jest nietuzinkową kobietą. Odwołuje ślub z mężczyzną, z którym
znała się od dzieciństwa, by móc wyruszyć na Alaskę i tam realizować swoje
marzenia o lataniu.
Choć
akcja książki rozgrywa się w latach 30 ubiegłego wieku, Kate nie jest osobą
wpisującą się standardowy obraz kobiety tamtych czasów. Jest przebojowa, nie
boi się wyzwań, pragnie realizować własne cele i chce spełniać się zawodowo. Charakter
i odwaga zawsze pomagały jej przetrwać trudne chwile.
Chociaż
Kate Evans jest kobietą w „męskim” zawodzie, plasuje się w ścisłej czołówce
najlepszych alaskich pilotów. Gdyby tylko jej życie osobiste nie było tak
skomplikowane… Rozdarta między uczuciem do Mike’a Conlina, kolegi po fachu, i
lekarza Paula Andersona, marzy by w jej sercu w końcu zapanował spokój. Kiedy
jednak dochodzi do strasznego nieszczęścia, być może los podejmie decyzję za
nią…
Skrzydła
Nadziei nie jest zwyczajną powieścią przygodową
z wątkiem romansowym. Autorka skupia się na relacja między ludźmi i ich
emocjach. Mamy tutaj sporo różnych postaci drugoplanowych, które stanowią
niezwykle ważną część tej historii.
Ludzie zamieszkujący Alaskę muszą być
silni, ale wiedzą też, że w pojedynkę nie będą w stanie przetrwać w tym
pięknym, ale równocześnie wymagającym i trudnym do życia miejscu. Dla wielu każdy
dzień jest walką o pożywienie czy pozyskanie drewna na opał, a także o zdrowie.
Życie z dala cywilizacji jest bardzo trudne i ciężkie. Niemniej miejsce to
wyzwala w ludziach wiele pozytywnych cech. Widać między mieszkańcami Alaski, sąsiadami ale i współpracownikami
sporą zażyłość, przyjaźń oraz wzajemną chęć niesienia pomocy. Choć oczywiście też
zdarzają się odstępstwa od tej reguły.
Mieszkańcy silnie związani są też z przyrodą, klimatem Alaski. Czasem marzą by wyrwać się z tego miejsca, jednak nawet krótki wyjazd uświadamia im, iż właśnie tutaj jest ich dom.
Mieszkańcy silnie związani są też z przyrodą, klimatem Alaski. Czasem marzą by wyrwać się z tego miejsca, jednak nawet krótki wyjazd uświadamia im, iż właśnie tutaj jest ich dom.
Niektóre
osoby wybierają też Alaskę, gdyż daje im ona schronienie przed problemami. Jednak
czy można całe życie się chować? Jaki wpływ będą miały na życie bohaterów tajemnice
z przeszłości? Czy każdy zasługuje na drugą szansę?
To
wspaniała i wartościowa opowieść, dająca nadzieję, iż człowiek może wiele,
nawet gdy okoliczności nie do końca nam sprzyjają.
Tom
II z serii Niebo nad Alaską
Wydawnictwo
Dreams
Ilość
stron: 432
Data
wydania: kwiecień 2018
Mysle ze moglabym sie z nimi polubic
OdpowiedzUsuńU mnie czasu jest tak malo, ze nawet ograniczylam bloga. :). Dlatego ksiazki czy jakiekolwiek czytanie musialo odejsc na dalszy plan. Dlatego Twoich propozycji kompletnie nie znam i nie kojarze
OdpowiedzUsuńJak u Ciebie zawsze dużo książek. Zazdroszczę, bo ja nie mam kiedy jednej skończyć, a już kolejne bym chciała czytać.
OdpowiedzUsuńZaginiona zdecydowanie dla mnie :). Lubię tego typu tematykę :)
OdpowiedzUsuńo zupełnie w moim stylu, chętnie poczytam
OdpowiedzUsuńLubię takie dynamiczne książki, w których czytelnik nie może odsapnąć bo ciągle coś się dzieje- fajnie się czyta takie pozycje.
OdpowiedzUsuńU mnie brak czasu na czytanie
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe ksiazki przyznaje :) moze za jakis czas sie skusze :) latem zawsze mam wiecej czasu na czytanie
OdpowiedzUsuńZaginioną z przyjemnością bym przeczytała :) Lubię takie historie :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe książki, szkoda tylko, że mam mało czasu na nie ;/
OdpowiedzUsuńZaginioną chętnie bym przeczytała. Skrzydła nadziei raczej nie wpisują się w mój aktualny gust
OdpowiedzUsuńSuper książki ,jak najbardziej dla mnie bo uwielbiam tą tematykę. Ale póki ci mam brak czasu i długą listę książek do przeczytania ! Nie mogę siew już doczekać :)
OdpowiedzUsuń