Wiele
osób marzy o własnym domu z ogródkiem. O miejscu, najlepiej po za miastem, w
którym można by odpocząć od pośpiechu, wyczerpującej pracy oraz zdystansować
się do otaczającej rzeczywistości.
Według najnowszych badań aż 60 proc.
ankietowanych chciałoby w przyszłości mieszkać w domu, a nie w blogu czy w
zabudowie bliźniaczej bądź szeregowej.
Od
marzeń do ich realizacji jednak zazwyczaj jest długa droga. My mamy już za sobą
budowę domu i jeśli kiedykolwiek byśmy mieli powtórzyć tę „przygodę” to
wolałabym chyba zatrudnić jakąś firmę, by wszystko załatwiła za nas. Obecnie i
tak np. procedury dotyczące pozwolenia na budowę domu są uproszczone, ale kiedy
my zaczynaliśmy 10 lat temu, załatwiania, formularzy, papierów, odwiedzin
w urzędach było naprawdę sporo. Ale jakoś udało się to wszystko ogarnąć.
A na zdjęciu ja w 2009 roku w trakcie budowy domu.
Czasami
w niektórych przypadkach konieczna jest też konsultacja prawna. Istnieją kancelarie,
np. dybka.com.pl, które specjalizują w prawie budowlanym oraz obsługujące podmioty
z branży nieruchomości. Prawnicy skutecznie i rzetelnie wspierają na każdym
etapie realizowanego przedsięwzięcia budowlanego. Pomagają prawidłowo przygotować
stosowaną dokumentację budowlaną, wyjaśnią wszelkie niejasności związane ze
stosowaniem przepisów prawa, a także kompleksowo poprowadzają sprawy w zakresie
obsługi prawnej na płaszczyźnie administracyjnej, cywilnej, a także karnej,
jeśli zakres sprawy będzie dotyczył kwestii powiązanych z zagadnieniem
nieruchomości i prawa budowlanego.
Kolejna
kwestia to znalezienie odpowiedniej ekipy budowlanej. Niestety o prawdziwych
fachowców nie jest łatwo. Są też dość długie terminy do tych, którzy faktycznie
znają się dobrze na swojej robocie.
My w
naszym domu mieszkamy już ponad 5 lat. Chętnie poprawilibyśmy lub zmienilibyśmy
wiele rzeczy. Zaczynając od samego wyboru projektu domu. ;) Dopiero
w trakcie użytkowania wychodzi, czy określone rozwiązanie jest funkcjonalne lub
czy dana rzecz została prawidłowo wykonana. Sukcesywnie jednak naprawiamy lub
zmieniamy to, co nam nie pasuje.
Ale najważniejsze, że mamy własne lokum i mieszkamy osobno, nie z rodzicami. Bo choć mamy świetny kontakt z nimi i często nas odwiedzają, to jednak, w moim odczuciu, oddzielne mieszkanie jest dobre dla obu stron. Dzięki temu i relacje są dobrze, a mieszkanie wspólne niestety częściej rodzi konflikty.
Ale najważniejsze, że mamy własne lokum i mieszkamy osobno, nie z rodzicami. Bo choć mamy świetny kontakt z nimi i często nas odwiedzają, to jednak, w moim odczuciu, oddzielne mieszkanie jest dobre dla obu stron. Dzięki temu i relacje są dobrze, a mieszkanie wspólne niestety częściej rodzi konflikty.
A Wy
mieszkacie w domu, czy w bloku?
A
może macie budowę domu za sobą?
Mieszkam w bloku, ale jestem wśród tych 60% ankietowanych którzy chcieliby mieszkać właśnie w domu :D
OdpowiedzUsuńSakurakotoo ❀ ❀ ❀
Mieszkam w bloku i w sumie jak na razie nie to odpowiada
OdpowiedzUsuńNa razie jedynie wynajmuję mieszkanie w bloku, ale podziwiam Cię, bo wiem jak ciężkim doświadczeniem jest budowa domu - długi czas budowy, wiele formalności, sporo komplikacji w trakcie czy zmian planów itd.
OdpowiedzUsuńJa w bloku i raczej nie zanosi się na zmiany :)
OdpowiedzUsuńMy mamy z mężem dom, ale planujemy budować nowy, na swoich zasadach. Dopiero kupujemy działkę.
OdpowiedzUsuńja mieszkam w domu - swoim wlasnym wymarzonym. w czerwcu miną 3 lata. nie wyobrazam sobie siebie w bloku
OdpowiedzUsuńJa póki co mieszkam w bloku, ale marzy mi się taki własny domek, najlepiej pod miastem, w jakiejś cichej, piękniej okolicy ;)
OdpowiedzUsuńMy jesteśmy na samym początku budowy czyli w trakcie projektowania. Sama jestem budowlańcem więc specjalnie się nie stresuje.. nie bardzo rozumiem jaką rolę miałby w tym procesie spełniać prawnik.. rozumiem że w kwestiach spornych a nie od początku do końca realizacji budowy 😅 niestety z dobrymi fachowcami tak jest że terminy trzeba ustalać nawet z rocznym wyprzedzeniem.. nikt nie przyjdzie zrobić tynków na za tydzień.. chociaż z mojego doświadczenia wynika że jednak trochę ludzi tak to widzi 😅
OdpowiedzUsuńJa od września mieszkam na swoim.
OdpowiedzUsuńU mnie sprawami papierkowymi zajmował się architekt, choć i tak mąż wiele rzeczy musiał załatwić sam.
Ja mam to szczęście, że mam zdolnego męża. Prawie cały dom (oprócz dachu) wykonał sam.
Jeszcze sporo nam zostało do zrobienia, ale najważniejsze, że mieszkamy sami.
Niestety rodzice zarówno jedni, jak i drudzy, pomimo dobrych relacji nie nadają się do wspólnego mieszkania.
Oj tak, własny dom to zupełnie inna bajka :). Mi strasznie ciężko byłoby mieszkać w bloku :P
OdpowiedzUsuńmieszkam w domu i za jakiś czas szykuje nam się remont, a właściwie wykończenie poddasza, przeraża mnie to :P
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w domu na wsi, ale moje ogromne marzenie to mieszkanie własnościowe w mieście. Ale z marzeń do realizacji ich bardzo daleka droga.
OdpowiedzUsuńJa też się budowałam kilkanaście lat temu i rzeczywiście teraz wiele rzeczy wygląda inaczej. Nie wyobrażam sobie teraz mieszkania w bloku.
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w bloku, jednak planuję z mężem wybudować dom. Jednak to dopiero za jakiś czas.
OdpowiedzUsuńja ze względu na te zagmatwane przepisy i różne problemy , które mogą się po drodze pojawić wolę kupić mieszkanie. moja siostra obecnie buduje dom.
OdpowiedzUsuńMy też mamy za sobą budowę domu, cieszę się, że już możemy tutaj mieszkać. Jesteśmy w nowym domu dopiero kilka miesięcy, ale zadowoleni, że na swoim :)
OdpowiedzUsuńWłasny kąt to podstawa 😊
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w domu, póki co z rodzicami, ale niebawem ruszamy z narzeczonym z budową własnego domu :)
OdpowiedzUsuńBlok to nie miejsce dla mnie, od zawsze mieszkałam w domu, na wsi i zdecydowanie to wolę.
OdpowiedzUsuńMieszkam w domu jednak wynajmowanym, marzę o własnych czterech kątach
OdpowiedzUsuńMieszkam w bloku, ale dom to jednak dom :)
OdpowiedzUsuńMamy mieszkanie własnościowe w bloku. Takie pierwsze i takie nasze :)) Coś wspaniałego po ponad 8 latach na wynajmie :)
OdpowiedzUsuńJa mieszkam w bloku, ale stałam się niedawno posiadaczką pięknej działki budowlanej i mam nadzieję jak najszybciej ruszyć z budową.
OdpowiedzUsuńWspaniale mieć własny dom z ogrodem :) Ale w to też trzeba włożyć o wiele więcej pracy każdego dnia niżeli mieszkanie w blokach itd :)
OdpowiedzUsuńMi sie marzy wlasny dom :) super! Gratuluje
OdpowiedzUsuńJa już co prawda mam swój wymarzony dom, ale tobie zyczę powodzenia :)
OdpowiedzUsuńMieszkamy w bloku, ale marzy nam się mały domek na skraju miasta
OdpowiedzUsuńTeraz mieszkam w bloku, ale przed ślubem większość życia mieszkałam w domu z rodzicami. Najpierw w małym domku (dwa pokoje, kuchnia, ganek, łazienka w 6 osób), a potem rodzice zbudowali dom, także wiem, że budowa domu to trudna sprawa
OdpowiedzUsuńMy mielismy kiedys plany budowy domu, ale je porzucilismy, tak samo zreszta jak chec powrotu do kraju.
OdpowiedzUsuńJa niestety w bloku, ale gdy tylko pojawi się możliwość posiadania domu, to zamierzam skorzystać
OdpowiedzUsuńEch chciałabym mieć własny domek
OdpowiedzUsuńja uwielbiam mieszkanie w bloku i na pewno tak zostanie :D
OdpowiedzUsuńMy też niedawno kupiliśmy dom i mamy mnóstwo pracy :) Powodzenia Kochana:*
OdpowiedzUsuńohhh ja dokładnie taki domek marzeń wybudowałam razem z mężem <3 Zaprojektowaliśmy, kupiliśmy materiały w msm we Wrocławiu, swoją drogą genialna hurtownia, spory wybór i indywidualna wycena. Wszystko poszło sprawnie, mieliśmy ziemie po rodzinie i tak oto, szybki kredyt, spora współpraca i już od jakiegoś czasu mieszkamy w naszym wymarzonym domku. Polecam każdemu taki domek, jak tylko ma możliwości <3
OdpowiedzUsuń