poniedziałek, 23 kwietnia 2018

Kocie oko. Margaret Atwood. Wydawnictwo Wielka Litera


„W każdym z nas siedzi więcej niż jeden człowiek.”

Elaine Risley, kontrowersyjna malarka, po latach nieobecności przybywa do Toronto, gdzie jest przygotowywana wystawa jej prac. Patrząc na znajome domy, ulice i pejzaże utrwalone na jej obrazach, wspomina swoje dzieciństwo, które niestety, nie było jak z obrazka. Wędrówka po kraju z ojcem-naukowcem, zakazany romans z nauczycielem malarstwa oraz życiowym mentorem. Ślub i rozwód, śmierć rodziców i brata. Ale zwłaszcza jej relacje z rówieśnikami.
Wydawać by się mogło, że jedenastoletnie dziewczynki są delikatnymi, niewinnymi i wrażliwymi osobami. Niestety nic bardziej mylnego. Za pewne nie jeden z nas doświadczył różnych zachować ze strony rówieśników w dzieciństwie. Dzieci potrafią być bardzo okrutne, zwłaszcza, jeśli wyczują słabość danej osoby.

„Każda rzecz, zdarzenie, które miało miejsce w dzieciństwie, ma swoje ukryte znaczenie dla dorosłości.”

Negatywne doświadczenia z dzieciństwa zawsze będą tkwić w człowieku, niczym drzazga, nawet jeśli dana osoba odniesie w późniejszym życiu sukces. A do tego by stanąć na nogi, potrzeba też dużo wewnętrznej siły, samozaparcia, chęci zmiany oraz uwierzenia we własną wartość i możliwości.
W przypadku artystów często tego typu doświadczenia, przejawiają się w sztuce, którą tworzą, stając się także inspiracją dla ich przełomowych, najważniejszych dzieł życia.

"Na czas nie spogląda się wstecz, lecz w dół, tak jak w wodę. Raz na powierzchnię wynurza się to, raz tamto, raz nic. Nic nie ginie".


Margaret Atwood znana jest z opisywania w sposób kontrowersyjny, przejmujący, ale też prawdziwy, losów kobiet. Jej najsłynniejszą chyba powieścią jest Opowieść Podręcznej, którą również polecam przeczytać.

"Na chodniku leży ciało. Ludzie je omijają, patrzą pod nogi, patrzą w bok, idą dalej. Kiedy się do mnie zbliżają, na ich twarzach dostrzegam tę minę, która mówi: nie moja sprawa. Podchodzę do ciała – to kobieta. Leży na wznak, spogląda prosto na mnie. – Proszę pani – odzywa się. – Proszę pani, proszę pani. Pani – słowo o tysiącu znaczeń. Jaśnie pani, Czarna Pani, to prawdziwa wielka pani, koronki starszej pani, słuchaj, moja pani, no i gdzie się pani pcha, dla pań, przekreślone szminką i zastąpione słowem „kobieta”. Wciąż jednak jest ostatnie słowo prośby. Jeżeli czegoś rozpaczliwie się potrzebuje, nie mówi się „kobieto, kobieto”, mówi się „proszę pani, proszę pani”. Tak jak ona teraz. […] – Proszę pani – powtarza, może zresztą powiedziała coś innego, okropnie bełkocze. Niemniej już mnie ma."

Kocie oko to niezwykle ciekawa, psychologiczna, przejmująca, słodko-gorzka opowieść oparta na prawdziwej historii. Akcja składa się ze wspomnień bohaterki i stanowi swoisty obraz nieuchronnego przemijania czasu.

Autorka ukazuje w książce także realia życia w Kanadzie po II wojnie światowej oraz do końca lat 80, wplatając informacje na temat rozkwitu feminizmu w tym czasie.

Mimo, iż poruszone w tej powieści tematy nie są łatwe, książkę czyta się bardzo szybko.
Margaret Atwood używa tutaj wielu zaskakujących porównań oraz dokonuje bardzo trafnych spostrzeżeń, w których każdy z nas może znaleźć i cząstkę siebie. Szczególnie jednak powieść trafi do kobiet, odwołując się o ich relacji, doświadczeń z innymi kobietami na różnych etapach życia.
Niepokojąca, głęboka i wnikliwa opowieść o krzywdzie i szukaniu tożsamości – córki, kochanki, artystki i kobiety.



Kocie oko. Margaret Atwood
Liczba stron: 448
Data wydania: 04.04.2018

29 komentarzy:

  1. Wydaje się być bardzo ciekawa. Ja niestety teraz, kiedy więcej czasu spędzamy na świeżym powietrzu, mam coraz mniej czasu na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo zaintrygowała mnie książka, chciałabym znaleźć czas aby ją przeczytać :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawa recenzja i piękne zdjęcie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Właśnie zaczęłam wczoraj "Opowieść podręcznej"

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawa recenzja, po której mam ochotę sięgnąć po tę książkę. Tylko kiedy to wszystko przeczytać ? :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Uwielbiam psychologiczne książki a więc z chęcią ta poszukam

    OdpowiedzUsuń
  7. Lubię książki oparte na prawdziwych wydarzeniach, łatwiej mi się wtedy wczuć w losy bohaterów.

    OdpowiedzUsuń
  8. Może być ciekawe, zwlaszcza, ze oparte na prawdziwej historii

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie jest to raczej książka dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. TZ pogranicza psychoanalizy widzę, musi być ciekawa!

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja niestety nie mam czasu na czytanie książek :(

    OdpowiedzUsuń
  12. Ostatnio nie mam czasu na czytanie, ale chyba na nowo muszę wrócić do swojego rytmu :D

    OdpowiedzUsuń
  13. ja ostatnio staram się wygospodarować chociaż 30 min wieczorem na czytanie,powoli nadrabiam zaległości :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapowiada sie na prawde ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja od pół roku nie przeczytałam ani jednej książki. Tak mnie pochłania moja córka że wieczorem nie mam już siły.

    OdpowiedzUsuń
  16. Książki nie znam, ostatnio mam mało czasu na czytanie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Książka może być ciekawa, ale kubeczek bardziej zwrócił moją uwagę ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Pierwszy raz czytam o tej autorce ale naprawdę mam ochotę sięgnąć po jej książki. Brzmią bardzo interesująco.

    OdpowiedzUsuń
  19. Może i ja się skuszę na jakimś urlopie, bo zapowiada się naprawdę intrygująco ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Zawsze w ciekawy sposób przybliżasz każdą książkę, a tą z chęcią bym przeczytała :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uwielbiam takie psychologiczne książki :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ostatni cytat daje do myślenia

    OdpowiedzUsuń
  23. Książka zapowiada się ciekawie, zapisuje na listę:D

    OdpowiedzUsuń
  24. Muszę się w końcu zabrać za twórczość Atwood

    OdpowiedzUsuń
  25. „Każda rzecz, zdarzenie, które miało miejsce w dzieciństwie, ma swoje ukryte znaczenie dla dorosłości.” i musze powiedzieć, że to jest bardzo prawdziwe :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)