Lubicie
testować kosmetyczne nowości?
Ja
tak, często też produkty z marek mało znanych (przynajmniej w Polsce).
Ostatnio
trafiły do mnie naturalne kosmetyki Naturaverde Bio. Są one produkowane we
Włoszech na bazie certyfikowanych ekologicznych składników. Nie zawierają
drażniących substancji spieniających - SLES, parabenów- konserwantów, barwników
i substancji ropopodobnych. Mają naturalny, przyjemny, ledwo wyczuwalny zapach.
Linia
Giardini Imperiali Naturaverde Bio, wytwarzana jest z surowców z upraw
ekologicznych, dba o pielęgnację i nawilżanie ciała oraz włosów.
Linia
Corpo z ekstraktami z organicznego olejku arganowego i organicznych kwiatów
pomarańczy oraz organicznych jagód Goji i bambusa zapewnia skórze naturalne uczucie miękkości, pielęgnuje, łagodzi podrażnienia i dobrze nawilża.
Produkty
tej marki można kupić w Drogeriach Hebe.
Organiczny żel pod prysznic z olejkiem arganowym i wyciągiem z kwiatu pomarańczy ma
delikatny, ale rześki, energetyczny zapach. Taki wiosenny można by powiedzieć.
Bogata w składniki odżywcze i jednocześnie łagodna formuła żelu sprawia, że
skóra jest dobrze odświeżona, oczyszczona. Produkt nie wysusza, nie podrażnia. Myjąc
pielęgnuje. Jest wydajny.
Żel nie
zawiera drażniących substancji spieniających SLES, parabenów, konserwantów,
barwników i substancji ropopodobnych.
Opakowanie
przyjemne dla oka, poręczne, wygodne u użytkowaniu.
Skład: Aqua (Water), Disodium Lauryl Sulfosuccinate, Coco-Betaine, Citric
Acid, Decyl Glucoside, Coco-Glucoside, Glyceryl Oleate, Sodium Cocyl Glycinate,
Sucrose, Propanediol, Glycerin*, Sorbitol, Argania Spinosa Kernel Oil*, Citrus
Aurantium Amara Flower Extract (Citrus Aurantium Amara (Bitter Orange) Flower
Extract)*, Sodium Phytate, Benzyl Alcohol, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate,
Parfum (Fragrance).
Ten
produkt z pompką to organiczny krem do ciała z wyciągiem z jagód goji, wzbogacony
organicznymi ekstraktami z bambusa chroni Odżywia i tonizuje skórę.
Zapach
niezwykle delikatny, lekko słodko-owocowy.
Wchłania
się błyskawicznie, nie pozostawia żadnej tłustej warstwy. Dobry zarówno do
ciała, jak i do rąk. Można nim pokremować dłonie i po kilku sekundach np.
czytać książkę, bez obaw, że pozostawimy na stronach odciski. Skóra jest przy
to dobrze nawilżona i przyjemna w
dotyku.
Skład:
Aqua (Water), Polyglyceryl-3-stearate, Hydrogenated Olive Oil Stearyl Esters,
Isopropyl Myristate, Sodium Stearoyl Lactylate, Hexyldecanol, Hexyldecyl
Laurate, Cetearyl Alcohol, Behenyl Alcohol, Glycerin*, Hydrogenated Starch
Hydrolysate, Lycium Barbarum Fruit Extract*, Bambusa Vulgaris Extract*,
Triticum Vulgare Germ Oil (Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil), Tocopherol,
Hydrogenated Palm Glycerides Citrate, Sodium Phytate, Phenoxyethanol,
Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance).
Organiczne masło
do ciała z wanilią i imbirem ma trochę gęstszą formułę niż balsam.
Pachnie naprawdę pięknie wanilią. Ale jest to niezwykle delikatny, naturalny i lekki aromat. Produkt
zawiera też masło shea oraz ekstrakt z imbiru. Wchłania się trochę dłużej niż
balsam, ale i tak jak na produkt tego typu bardzo szybko. Nawilża intensywnie i
długotrwale. Pozostawia na skórze przyjemny film (nie tłusty), który chroni ją
przed ponownym, zbyt szybkim wysuszaniem. Bardzo przyjemny produkt.
A to
maleństwo stosuję do zadań specjalnych. Product ten nakładam miejscowo na
szczególnie mocno wysuszone, podrażnione partie skóry. Przynosi natychmiastową
ulgę, koi i nawilża. Jest jednak dość tłusty, dlatego stosuję go tylko
punktowo. Przypomina trochę znaną wszystkim wazelinę, ale nie jest tak gęsty.
Łatwo go rozsmarować na skórze i szybciej się wchłania, choć trzeba
chwilkę poczekać.
Idealnie
sprawdza też przy mocno wysuszonych dłoniach, ja akurat teraz w okresie zimowym
mam właśnie z tym problem.
A
jakie są Wasze ostatnie kosmetyczne odkrycia?
tych produktów nie znam, jednak świetnie się zapowiadają :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musze spróbować! Prezentują się doskonale, szczególnie kusi ten ekologiczny skład :)
OdpowiedzUsuńLubię testować nowości a tej marki nie znałam
OdpowiedzUsuńNoe spotkałam się wcześniej z tymi kosmetykami
OdpowiedzUsuńChyba najciekawszym tutaj produktem byłby dla mnie ten maluszek, którego używasz punktowo :) Chętnie poznałabym jego możliwości na własnej skórze :)
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty. W obecnych czasach nie jest łatwo znaleźć dobrej jakości ekologiczne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńKosmetyki wyglądają zachęcająco. Nie jest łatwo znaleźć w obecnych czasach dobre ekologiczne kosmetyki.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ich szata graficzna. Chętnie v=bym przetestowała te kosmetyki:)
OdpowiedzUsuńNajbardziej jestem zaciekawiona żelem - lubię testować takie produkty :) Ogólnie seria wygląda zachęcająco i chętnie bym coś wypróbowała :)
OdpowiedzUsuńTakie masełko chętnie bym używała, ostatnio częściej u mnie są używane masła, ale balsamy też lubię :)
OdpowiedzUsuńkompletnie nieznana mi marka, ale widzę że warta uwagi, przy najbliższej wizycie w Hebe przejrzę jej asortyment :-)
OdpowiedzUsuńCiekawe kosmetyki. Już nie nadążam, tyle tego nowego powstaje.
OdpowiedzUsuńWiele słyszałam o tej marce ale nie testowałam jej kosmetyków
OdpowiedzUsuńMnie też ten żel ciekawi.
OdpowiedzUsuńwww.natalia-i-jej-świat.pl
Nie znam tej marki, ani tych kosmetyków, ale bardzo mnie zaciekawiły :) Szczególnie to maleństwo do zadań specjalnych ;)
OdpowiedzUsuńWszystkie te kosmetyki są na bardzo dobrym poziomie -
OdpowiedzUsuń- jak piszesz. Ja lubię takie, które się szybko wchłaniają :)
Kompletnie nie znam tej marki i kosmetyków. Będąc w hebe chetnie przyjrze się im bliżej
OdpowiedzUsuńJeszcze nigdzie nie widziałąm tych kosmetyków!
OdpowiedzUsuńMarki nie znam, a moim kosmetycznym odkryciem są cienie Mystik Warsaw, które są cudownie napigmentowane :)
OdpowiedzUsuńTwoje odkrycie wygląda bardzo interesująco. Lubię poznawać kosmetyki z dobrym składem.
OdpowiedzUsuńMoim odkryciem jest linia Basilicum do włosów <3
nie słyszałam o nich wczesniej :)
OdpowiedzUsuńmarki nie znam i nigdy jej nie widziałam nawet :)
OdpowiedzUsuń