W
książce "Panny Młode. Zima" poznajemy trzy odrębne historie miłosne napisane
przez różne autorki: Denise Hunter, Deborah Raney i Betsy St. Amant.
Grudniowa
Panna Młoda to historia dwójki dawnych przyjaciół, którzy zaręczyli się przypadkiem,
pod wpływem chwili, aby uciec od docinek osób z ich otoczenia. Layli i Setha
udają narzeczonych, ale czy jest szansa, by między nimi narodziło się prawdziwe
uczucie?
Opowieść
styczniowa opowiada o powieściopisarce Madeleine, która urządziła sobie
tymczasowe biuro w lokalnym pensjonacie, by uciec od rozpraszających prac
remontowych we własnym domu. Nigdy nie widziała właściciela willi, jednak
między nimi rozkwita coś niezwykłego. Codziennie bowiem wymieniają się karteczkami
z listami. Pisarka zakochuje się w intrygującym, tajemniczym gospodarzu, który
najprawdopodobniej jest od niej sporo starszy. Obydwoje mają trochę mylne
wyobrażenie o sobie, czy zatem zauroczenie nie pryśnie, kiedy dojdzie wreszcie
do spotkania?
Trzecia,
lutowa historia zaczyna się w momencie, gdy Allie ucieka z kościoła w dniu
własnego ślubu. Na sobie ma suknię ślubną, która była przekazywana w jej rodzinie
z pokolenia na pokolenie. A każda z kobiet, która ją założyła, ma za sobą nieudane małżeństwo. Można
powiedzieć, że suknie ta przynosi pecha. Ale Allie nie przez suknię ucieka. Boi
się po prostu, że powieli historię kobiet z jej rodziny. Choć kocha Marcusa, obawia się podjąć ryzyko i nie chce cierpieć w przyszłości. Przypadek sprawia,
że ich drogi schodzą się jednak kolejny raz…
Wszystkie
historie są urocze, ciepłe i pokazują, że miłość czasem spada na nas
niespodziewanie lub potrafi rozkwitnąć, mimo niesprzyjających okoliczności.
Polecam na zimowe wieczory.
Polecam na zimowe wieczory.
Panny Młode. Zima. Denise Hunter, Deborah Raney, Betsy St. Amant
Data
wydania: październik 2017
Liczba
stron: 352
oooo już na liście. Dzięki
OdpowiedzUsuńCiekawy pomysł połączyć tak trzy różne opowieści w klamrę.
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pomysł na książkę, dodaję na moją lstę do przeczytania :)
OdpowiedzUsuńhttp://zuzmot.blogspot.com/
Zapowiada się interesująco...! Może się skuszę!;)
OdpowiedzUsuńIdealnie w moim stylu. Lubię takie książki, zwłaszcza podczas leniwych zimowych wieczorów :)
OdpowiedzUsuńNie są to moje literackie klimaty, ale wiem komu mogłabym tę książkę podarować.
OdpowiedzUsuńzapowiada się intrygująca lektura :)
OdpowiedzUsuńKiedyś częściej sięgalam po takie romantyczne książki, teraz wolę thrillery i kryminaly - ale w sumie lekka lektura na świeta tez się przyda :)
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie, choć nie wiem czy to gatunek dla mnie ;)
OdpowiedzUsuńCiekawie prezentują się te książki.
OdpowiedzUsuńNIE lubie czytać smutnych histori ale ta książka mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńSerdecznie zapraszam na mojego bloga.