Ilustracje
są niewątpliwie bardzo ważne w książkach dla dzieci. Przyciągają wzrok małych
czytelników i zachęcają do sięgnięcia i zapoznania się bliżej z daną lekturą.
Są też takie dzieci, które niespecjalnie lubią czytać lub szybko się nudzą, gdy
treść jest zbyt obszerna. Chcą szybko przewracać strony i skupiają się bardziej
na obrazkach.
Picturebooki
to idealne rozwiązanie dla takich dzieci. Są to książki, w których
pierwszoplanową rolę odgrywają piękne, barwne ilustracje. Tekst na każdej
stronie jest dosyć krótki i maluchy z pewnością nie zdążą się znudzić.
My
dziś chcemy polecić dwie takie książki z Wydawnictwa Zielona Sowa: Mysz, która
chciała być lwem i Koala, który się trzymał.
Oba
tytuły są autorstwa Rachel Bright, a ilustracje wykonał, znany i wielokrotnie
nagradzany ze swoje prace, Jim Field.
Seria
Picturebook jest skierowana do dzieci w wieku od czterech lat.
Książki
są pięknie wydane - mają twarde oprawy, papier wysokiej jakości i duży format.
Mysz, która chciała być lwem, to wspaniała opowieść o nietypowej przyjaźni.
Książka pokazuje
też dzieciom, że warto pokonywać swoje słabości, uwierzyć w siebie i nie bać
się różnych wyzwań. Czasem bowiem to, co na pierwszy rzut oka wydaje nam się starsze,
takie w rzeczywistości nie jest.
Siła
wcale nie musi tkwić w rozmiarze, a osoby z pozoru zupełnie do siebie
niepasujące, pochodzące z różnych światów, mogą się świetnie porozumieć i
zaprzyjaźnić.
Koala, który się trzymał, to opowieść o małym misiu, który całymi dniami nic nie
robił, tylko trzyma się drzewa, spał i jadł. Inne zwierzęta odwiedzały go i zachęcały,
by zszedł do nich oraz zrobił coś innego, a nie tylko tkwił na drzewie. Jednak Koala bał się zmian. Choć z jednej strony chciał dołączyć do innych zwierząt,
to z drugiej ciągle miał wrażenie, że wokół czyha na niego wiele niebezpieczeństw.
Wolał zatem nie zmienić nic w swoim życiu.
Ale któregoś dnia niespodziewania
gałąź się złamała i Koala musiał ją puścić… wówczas… stał się w końcu
szczęśliwy.
Przedstawiona
w książce historia pokazuje, iż warto próbować nowych rzeczy, nie bać się ich i
zerwać z monotonia oraz przyzwyczajeniami. Kiedyś też może nadejść taki czas, że
los zadecyduje za nas i czy tego chce, czy nie, znajdziemy się w nowej
sytuacji.
Opowieść
ta jest też skierowana do dorosłych. Nie trzymajmy dzieci pod kloszem. Jasne,
że jest wiele zagrożeń i trzeba być ostrożnym, ale przecież całe życie nie da
się tkwić w jednym miejscu. Wokół jest też wiele wspaniałych ludzi i dziecko,
podobnie jak Koala, z pewności spotka też ich na swojej drodze.
Polecam
oba Picturebooki Mysz, która chciała być lwem i Koala, który się
trzymał zarówno ze względu na fantastyczne ilustracje, jak i samą treść.
Książki
bawią, cieszą oraz uczą. I to nie tylko dzieci. Również i dorosłych, którzy
czasem mają podobne problemy, jak Koala czy Mysz.
Śliczne obrazki :)
OdpowiedzUsuńPurpurowyKsiezyc
Fajny pomysł - jeśli będę szukać czegoś dla dzieci w rodzinie lub znajomych, będę mieć na uwadze! Bo to zawsze jest problem, co kupić młodzieży, gdy się idzie w odwiedziny do rodziców :)
OdpowiedzUsuńDzięki za podpowiedź na prezent dla dzieciaków. ;)
OdpowiedzUsuńPiękne książeczki, książki tego wydawnictwa warto mieć u siebie w biblioteczce, dopracowane w każdym szczególe. :)
OdpowiedzUsuńA ilustracje faktycznie fantastyczne. :)
UsuńKsiążka to zawsze idealny prezent dla małych i dużych ;)
OdpowiedzUsuńIlustracje są cudowne! A jeszcze tekst odpowiednio duży i nie ma go zbyt wiele. Chciałabym mieć taką książkę u siebie <3
OdpowiedzUsuńPrzepiękne te książki, moi synowie byliby zachwyceni. Zdecydowanie nadawałyby się np. na prezent
OdpowiedzUsuń