Jest
rok 1871. W Chicago wybucha wielki pożar.
Mollie
Knox, właścicielka cieszącej się dobrą renomą firmy zegarmistrzowskiej, którą przejęła
po zmarłym ojcu, zdaje się mieć przed sobą świetlaną przyszłość. Jest kreatywna,
zaradna, przedsiębiorcza, twardo stąpa po ziemi. Wszystko jednak zmienia się w
ciągu jednej nocy, kiedy to ogromny pożar niemal doszczętnie trawi jej ukochane
miasto.
Mollie
nie jest jednak osobą, która wpada w panikę. Stara się szybko ocenić sytuację i
myśleć racjonalnie oraz nie tracić równowagi. Choć czasem i ją mogą pewne
sprawy przerosnąć. Mollie, która straciła prawie wszystko, może jednak liczyć
na pomoc przyjaciół, którymi są między innymi żołnierze weterani, zatrudnieni w
firmie, jeszcze przez jej ojca. Wspólnymi siłami starają się odbudować, to co
zostało zniszczone.
Pojawia
się jeszcze jedna osoba. Ale Mollie nie jest przekonana do końca, co do
intencji tego człowieka. To Zack Kazmarek, wpływowy chicagowski prawnik
polskiego pochodzenia, jeden z najpotężniejszych obywateli stanu Illinois.
Zdecydowany i przebiegły, ale również czarujący oraz dowcipny. Człowiek któremu
ponoć się nie odmawia, bo zwykle i tak dostaje to, na czym mu zależy. Ale i on
w końcu napotyka na swej drodze osobę, która wydaje się być poza jego zasięgiem
i nie ulega jego wpływowi. To właśnie Mollie Knox, która niepodziewanie wkrada
się do jego serca. Zack swoją szansę na zdobycie jej przychylności upatruje w
sytuacji, jakiej znalazła się dziewczyna, jak i całe Chicago po pożarze, a on
przecież może wszystko.
W powieści
znajdziemy też sporo odniesień do naszego kraju. Co prawda Zack nie mówi po
polsku, a i jego rodzice nigdy nie widzieli Polski, to jednak pielęgnują o niej
pamięć poprzez zwyczaje oraz kuchnię, gdzie goszczą dobrze nam znane potrawy.
Autorka
Elizabeth Camden, bardzo sprawnie wprowadza czytelnika w klimat historii, która
dzieje się 150 lat temu w Chicago. Świetnie przedstawia tło historyczne,
ukazuje dramaty ludzi, których dotknęła tragedia, a także ich determinację oraz
upór by odbudować, to co zostało zniszczone i podnieść się jak
Feniks z popiołów.
Chicago
w ogniu . Elizabeth Camden
Ilość
stron: 400
Data
wydania: 16.10.2017
Po Twojej recenzji wnoszę że autorce udało się nie sfalszowac nic o polskich zwyczajach czy kuchni. Jeśli tak to super. Moim marzeniem jest odwiedzić rodzinę w Chicago. Książka byłaby super lekturą np na podróż samolotem do nich :-)
OdpowiedzUsuńZapowiada się interesująca przygoda czytelnicza. :)
OdpowiedzUsuńChyba z ciekawości sięgnę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥
One Masked Girl
Szampana piccolo,
OdpowiedzUsuńBrokatu na czoło,
Uśmiechu na twarzy,
Szampańskiej zabawy,
Życzeń serdecznych,
Wspomnień najlepszych
oraz braku kaca
kiedy w Nowym Roku pamięć wraca....
Szczęścia w Nowym Roku ! :* Buziaki ! ;*
Piękna okładka, ale jednak wolę kryminały.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie historie. Gdy nadaży się okazja to chętnie przeczytam.
OdpowiedzUsuńZ przyjemnością tę pozycję bym przeczytała. Dzięki tej recenzji dodaje do mojej listy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Okładka extra.Może kiedyś się skuszę.
OdpowiedzUsuńczytanestrony.blogspot.com
musze przeczytać!!!
OdpowiedzUsuń