niedziela, 26 listopada 2017

Święta w domu czy po za domem?

Większość osób nie wyobraża sobie Świąt Bożego Narodzenia bez ustrojonej choinki, 12 potraw, dzielenia się opłatkiem oraz spędzania tego niezwykłego czasu w gronie rodzinnym – we własnym domu lub u rodziców.
Jednak część osób szuka innej alternatywy, która również wydaje się być kusząca. Można bowiem spakować walizki i wyjechać całą rodziną do jakiegoś przyjemnego miejsca.


Wiele hoteli ma przygotowane oferty właśnie na ten świąteczny okres.  Może to być np. rodzinny wypad w góry do jakiejś malowniczo położonej miejscowości, albo zupełnie zmieniamy klimat i wybieramy ciepłe kraje.

Wyjazd taki możemy zaplanować tylko na kilka dni lub przedłużyć go do Sylwestra. Wszystko zależy od funduszy oraz ustaleń z innymi członkami rodziny.

Niezwykle urokliwe, szczególnie właśnie w okresie zimowym, są okolice Beskidu Sądeckiego. W Rytrze, w Dolinie Wielkiej Roztoki, przy stoku narciarskim  znajduje się hotel perlapoludnia.pl.
Chętnie bym się tam wybrała, może niekoniecznie w Święta, ale np. na weekend z mężem. Hotel ten bowiem świetnie nadaje się na romantyczne wypady we dwoje, ale również  jest to idealne miejsce na górski, rodzinny wypoczynek. Mamy tutaj też do dyspozycji saunę, basen, salę zabaw dla dzieci oraz siłownię. Pokoje są o wysokim standardzie, a serwowane posiłki wywodzą się z góralskiej kuchni.

Wyjeżdżając na Święta z pewnością unikniemy nielubianego przez wiele osób sprzątania oraz wielogodzinnego gotowania.
Można faktycznie odpocząć i spędzić więcej czasu z bliskimi, jeśli oczywiście wyjedziemy całą rodziną. Zatem zamiast stać przy garach w kuchni, możemy pograć w gry, wyjść na lodowisko, pojeździć na nartach czy po prostu posiedzieć przy gorącej herbacie i porozmawiać.

Z drugiej strony na taki wyjazd w czasie Świąt decydują się też single, którzy nie chcą po raz kolejny odpowiadać na niewygodne pytania z typu, czy masz kogoś lub wysłuchiwać porad cioci jak poznać ciekawego kawalera.

Wyjazd taki może być okazją by nabrać oddechu i dystansu. By poukładać sobie w głowie pewne sprawy i myśli. A przy okazji faktycznie może się coś ciekawego podczas takiego wyjazdu wydarzyć. W końcu magia Świąt naprawdę ma moc. :)

Pamiętajmy, że Boże Narodzenie to też czas, w którym powinniśmy wybaczać, zapominać o kłótniach oraz pomagać sobie nawzajem, nie ważne w którym zakątku świata się znajdziemy.

15 komentarzy:

  1. Oba rozwiązania mają zarówno wad jak i zalety.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nawet jak się wyjeżdża na święta to raczej sprzątania się nie uniknie, bo i tak się sprząta i tak dekoruje, przynajmniej ja tak robię. Owszem unikam zakupów, tych tłumów, kolejek, pogoni i stresów, unikam stania godzinami nad garami a później padnięta nie siadam do stołu a jak goście kochani wyjdą nie stoję kolejne godziny żeby wszystko posprzątać. I tak od lat żeby święta były piękną magią bez zmęczenia z uśmiechem i w miłej atmosferze spotykamy się zawsze całą rodziną w wybranym wcześniej hotelu i tam wszyscy jedziemy i spędzamy święta, jest rodzinnie, jest wspaniale, jest Mikołaj a w wolnej chwili można zaliczyć basen albo spa.

    Miłych świąt.

    OdpowiedzUsuń
  3. Powiem szczerze jestem młodą osoba ale i tak wole spędzać Święta w domu bo wtedy możemy posiedzieć i porozmawiać a tak po za świetami jest czas na rozmowy ale najczęściej dużo się pracuje i jakoś święta w domu maja to coś w sobie.

    Serdecznie zapraszam na mojego bloga.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja zawsze każde święta spędzam w domu, nie wyjeżdżam na kilka dni. odwiedzamy rodzinę, raczej mamy tradycyjny sposób spędzania tego czasu

    OdpowiedzUsuń
  5. Święta dla mnie zawsze w domu, raz byłam na wyjeździe i wystarczy. Pozdrawiam serdecznie...

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja bym chętnie wyjechała, szczególnie, że nie traktuję świąt religijnie.
    Jednak syna nie zostawię, a on juz jest dorosły i ze starymi nie wyjedzie;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Kochałam święta... A teraz boję się ich panicznie. Nie wiem, po prostu nie wiem, jak je przetrwam bez Ani...
    Przepraszam, że o tym piszę, ale sama wiesz, jak Ania bardzo celebrowała święta...

    Pozdrawiam Cię bardzo ciepło i życzę wszystkiego dobrego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Droga Basiu trzymaj się, Ania na pewno by nie chciała, żebyś spędziła Święta w smutku.
      Serdecznie Cię pozdrawiam i życzę dużo siły.

      Usuń
  8. Już nie mogę się doczekać tej magii świąt :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Obie wersje świąt mają swoje plusy i minusy.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jak na razie nie wyobrażam sobie spędzania Świąt poza domem, ale nie wykluczam, że może kiedyś wybierzemy się w góry na ten okres :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja przezylam obie wersje Swiat. W tym roku goszcze moich rodzicow i siostre, wiec bedzie to kolejna nowosc :)

    OdpowiedzUsuń
  12. U mnie tradycja jest taka, że święta to najważniejszy czas i zawsze spędzamy je rodzinnie w domu

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja w sumie nie przykładam dużej wagi do Świat, wiec chętnie bym gdzieś wyjechała, ale rozumiem też tych, którzy wolą spędzić je bardziej rodzinnie i w domu.

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie wyobrażam sobie spędzić święta z dala od rodziny.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)