Anna
Klara Majewska jest autorką cyklu Rok na Majorce, wydanego przez Wydawnictwo Wielka Litera. Są to książki dla
kobiet, które chcą ruszyć z miejsca, podążyć za marzeniami lub rozpocząć coś
nowego w swoim życiu, a przy tym też dobrze się bawić.
W
pierwszej części Rok na Majorce poznajemy atrakcyjną i energiczną Magdę, która
po rozwodzie i rozstaniu z kochankiem, postanawia zacząć wszystko od nowa.
Swoje dotychczasowe życie pakuje w kilka kartonów i wraz z dziesięcioletnim synem Michasiem, wyjeżdża
na Majorkę. Okazuje się jednak, że ta wyśniona wyspa wcale nie jest tak
sielankowa, a zacząć wszystko od
poczatku też nie jest tak łatwo.
Niemniej
Magda się nie poddaje i po kilku porażkach, w końcu, trochę przypadkowo
odnajduje swój sposób na życie.
Bohaterkę
otaczają też ciekawi znajomi, każdy z innej bajki. Altos - gej z szalonymi
pomysłami, który wierzy w Wielkie Moce,
Ivanka seksbomba z Czech, Teresa, starsza pani z sąsiedztwa z
intrygującą przyszłością i lodówką wypchaną po brzegi polskim ptasim mleczkiem
czy Marek przypominającego George'a Clooneya o turkusowych oczach.
Druga część Powrót na Majorkę, opowiada o nie do końca szczęśliwym powrocie bohaterki do Polski oraz jej relacjach z ukochanym i dorastającym synem. Magda za moment kończy 40 lat, nie chce się pogodzić z upływającym czasem i zaczyna tęsknić za gorącymi plażami Majorki oraz swoimi przyjaciółmi, których tam zostawiła. Dodatkowym pretekstem do powrotu w to miejsce, są też problemy Ivanki, której chce pomóc.
W
trzeciej części, Majorka w niebieskich migdałach, Magda,
w końcu prowadzi ustabilizowane życie w Warszawie, spełniło się też jej
marzenie o domu na Majorce. Syn Michaś dorasta, ma też czteroletnią córkę Julię. Życie rodzinne toczy się spokojnym rytmem. Można by powiedzieć, że wszystko
dobrze się układa, jednak po pięciu latach jej małżeństwo z Markiem utknęło w
martwym punkcie. Magda zauważa też sympatię pomiędzy jej mężem a młodą,
atrakcyjną nianią. Dodatkowo w matce bohaterki, emerytowanej doktor weterynarii,
obudził się demon literacki. Pod pseudonimem publikuje erotyczne powieści… A Magda
znów zaczyna myśleć o wyjeździe na Majorkę.
Jakie świetne książki. Chyba już wiem co mi Mikołaj w tym roku przyniesie :)
OdpowiedzUsuńLubię takie leciutkie książki na dwa wieczory :)
OdpowiedzUsuńChyba już wiem co sobie kupię na prezent :)
OdpowiedzUsuńCzuję, że bardzo bym się polubiła z tą lekturą :)
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie do tego, by w końcu kontynuować czytanie tej historii :)
OdpowiedzUsuńlekka literatura na długie wieczory:)
OdpowiedzUsuńCiekawa książka. Myślę, żeby mi się spodobała :)
OdpowiedzUsuńMam gdzies pierwsza czesc i nawet kiedys zaczynalam ja czytac, ale w koncu rzucilam w kat. Pewnie jeszcze przyjdzie jej czas.
OdpowiedzUsuńZachęciłaś mnie, chętnie po nie sięgnę😀
OdpowiedzUsuń