"Uważajcie
na artystów, oni zawsze mogą coś zmalować..."
Świat
artystów jest bardzo ciekawy i z pewnością emocjonujący. W ich towarzyskie nie
sposób się nudzić, ale jako osoby wrażliwe, mają też swoje humory oraz często
specyficznie postrzegają rzeczywistość.
Akcja
książki Wernisaż Oskara Salwy kręci się wokół galerii sztuki Arte Nuevo w
Warszawie, gdzie pracuje główna bohaterka - Marta. Prywatnie związana z malarzem
Filipem, osobą fascynującą, ale jednocześnie o trudnej osobowości. Wygłasza on często
kontrowersyjne opinie o innych malarzach, krytykując tworzenie dzieł dla
pieniędzy, a nie dla sztuki. On sam tworzy z pasją i niechętnie idzie na
kompromis, choć ma problem ze znalezieniem nabywców dla swoich obrazów. Marcie
natomiast przypada zadanie wypromowania nowego artysty Paco oraz przygotowania
jego dość osobliwych prac na wernisaż.
W
książce znajdziemy szeroką gamę ciekawych, niebanalnych postaci. Akcja, choć
nie toczy się w jakimś szalonym tempie, jest wciągająca. Nie
brakuje tu też zabawnych scen.
Książkę czyta się błyskawicznie.
To taka lekka lektura na jeden, dwa wieczory. :)
Wernisaż.
Oskar Salwa
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Lira
Liczba
stron: 304
Rok
wydania: 2017
Nie widziałam nigdy tej książki 😊 Aż jestem ciekawa 😊👌 ~RINROE
OdpowiedzUsuńTo nowość. Niedawno miała swoją premierę.
UsuńMa śliczną okładkę. Jestem zainteresowana tą książką.
OdpowiedzUsuńO tak, okładka wyjątkowo przyjemna dla oka.
UsuńMuszę przyznać, że zaciekawiłaś mnie tą książką, konkretniej tym, że przedstawia środowisko artystów. A skoro wciągająca fabuła została jeszcze urozmaicona zabawnymi scenami, to z chęcią po nią sięgnę, zawsze przyjemnie poczytać coś lekkiego. ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
unambitious33.blogspot.com
ja jestem do tyłu z tą pozycją. nie znam
OdpowiedzUsuńNie kojarzę tej pozycji.
OdpowiedzUsuńPoszukam u nas w bibliotece, ciekawie się zapowiada, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMoże po nią sięgnę. :)
OdpowiedzUsuńMyślę,że ta KSIĄŻKA mogłaby mnie zainteresować - bardzo lubię takie klimaty :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie...pozdrawiam serdecznie...
OdpowiedzUsuńJeszcze o tej nowości nie słyszałam, ale ją zapiszę :)
OdpowiedzUsuń