wtorek, 6 czerwca 2017

Znaczek jestem w drodze i jaśmin w ogrodzie

Fundacja Jestem w drodze przygotowała dla przyszłych mam przypinki, dzięki którym, ciężarna będzie mogła w prosty i nienarzucający się sposób poinformować otoczenie o swoim stanie, jednocześnie samodzielnie inicjując pozytywną oraz życzliwą postawę otoczenia.
Wiele kobiet w ciąży ma trudności ze znalezieniem wolnego miejsca w autobusie czy z pierwszeństwem w kolejce w sklepie lub u lekarza. Są tacy, którzy udają, że nie widzą ciężarnych, nawet z bardzo dużym brzuszkiem, ale czasem po prostu nie każdy potrafi rozpoznać czy dana osoba spodziewa się dziecka. Szczególnie na początku, kiedy ciąża nie jest jeszcze widoczna.
Jasne, wiele osób powie - ciąża to nie choroba, ale jeśli same byłyście kiedyś w tym stanie, to wiecie, że wiele razy było ciężko. Zwłaszcza w lecie, podczas upalnych dni, kiedy to w każdej chwili może się zrobić duszno, bądź słabo.

Za znaczek nic nie płaciłam. Wypełniłam tylko krótki formularz i zamówiłam go na stronie Fundacji Jestem w drodze.

Jeśli jednak ktoś nie chce i nie czuje takiej potrzeby by taki znaczek przypinać, to może go sobie zamówić choćby i na pamiątkę. Myślę, że to taki sympatyczny, a jednocześnie przydatnych gadżet.


A w naszym ogrodzie jaśmin w pełnym rozkwicie. Dokładnie jest to bodajże Jaśmin Stefana, odmiana o różowych kwiatach. Jeśli się mylę, to mnie poprawcie. W każdym razie ogród dzięki niemu wygląda teraz pięknie. Aż miło wyjść, usiąść i popatrzeć. Od razu człowiek się lepiej czuje, a i oczy odpoczywają i regenerują się szybciej od patrzenia na ekran telefonu czy komputera.
Coraz więcej osób ma przez te wszystkie urządzenia różnego typu problemy ze wzrokiem. Nie ma co zaniedbywać naszych oczu i jak tylko poczujemy, że coś się dzieje, warto skorzystać z kompleksowych badań okulistycznych w placówkach takich jak np. eczo.pl. O dobry wzrok powinno się dbać przez całe życie, bo to nasz niezwykle ważny zmysł. A najbardziej zaczynamy go cenić, gdy pojawiają się z nim jakieś problemy.


9 komentarzy:

  1. Bardzo fajna inicjatywa - bezpieczeństwo jest najważniejsze.

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne są te znaczki :-)
    Wadziłam również inne motywy na internecie ale nie z tej Fundacji. Uważam, że są to świetne gadżety. Mam zamiar zakupić coś podobnego dla męża który jest kierowcą aby uważał na drodze i pamiętał, ze rodzina na niego czeka w domu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny jaśmin, ciekawa inicjatywa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudowna akcja! I pięne kwiatuszki. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem na TAK takim inicjatywom... Sama pamiętam jak chodzilam w ciąży i nie raz stałam w zatłoczonym tramwaju ;) Choć z pokaźnym brzuszkiem było już łatwo o miejsce ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczna przypinka :) Lubie takie subtelne gadżety :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie wiedziałam o istnieniu różowego jaśminu, ja mam biały jedynie :) Piękny jest ! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ha - mało rozpropagowana akacja bo pierwszy raz o niej słyszę.
    Moje doświadczenie - przychodzę do przychodni pobrać krew, mówię że jestem w ciąży, przede mną 15 osób w kolejce. Żadnej reakcji ze strony kilku osób z rejestracji. Czekam, po godzinie zrobiło mi się słabo. Żadnej reakcji ze strony rejestracji, Pani kt koło mnie siedziała załatwiła mi wodę i wyprosiła resztę czekających żeby mnie przepuścili...Tak myślę, że jeśli w przychodni nie przejmują się moim bezpieczeństwem czy komfortem wiedząc że jestem w ciąży, to wątpię czy ktoś widząc ten znaczek lepiej mnie potraktuje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To faktycznie bardzo średnio. :/
      Ja chodzę na badania i do lekarza do takiej małej przychodni, gdzie w sumie chodzą głównie ciężarne i atmosfera jest bardzo przyjazna.

      Usuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)