Przecież
o to właśnie w życiu chodzi. Nie o wakacje, kolacje w knajpach i pragnienie
posiadania więcej rzeczy, ale o to, by napić się razem herbaty i przytulić po
długim dniu. Chodzi o wybaczanie i zapominanie, ulgowe traktowanie. A także o
uczciwość, prawdę i zaufanie, o stworzenie bezpiecznego, ciepłego schronienia
dla tych, których się kocha.
Alex Marwood
Jak
samopoczucie po Świętach?
Ja zrobiłam sobie tydzień wolnego od bloga, a wejścia do wirtualnego
świata przez ten czas zredukowałam do kilku minut. Odpuściliśmy też sprzątanie - było
ogarnięte tak jak zwykle, bez szorowania zakamarków mieszkania. Ominął nas też
szał zakupowy w marketach i galeriach. Wybraliśmy okoliczne sklepy, gdzie może
aż takiego wyboru nie było, ale za to był względny spokój i brak tłumów.
Postawiliśmy
na odpoczynek, luz oraz wspólne spędzanie czasu. Ostatnio wokół tyle się dzieje
niedobrego - w polityce, w relacjach między ludźmi... Nie ma spokoju. Ogólnie
ten rok był jakiś pechowy. Również i dla mnie osobiście. Co prawda staram się
myśleć pozytywnie, ale jak porównam ten 2016 rok do innych lat w ostatnim
okresie, to na ich tle wypada on zdecydowanie słabo. Niemniej końcówka przynosi
nadzieję i tego się trzymam. :)
A
jak Wy oceniacie ten kończący się rok?
Był
dla Was łaskawy, czy jednak trochę namieszał w Waszym życiu?
Mam
na sobie:
Zielona
maxi sukienka – TU-KLIK widać ją w całości
Kamizelka
- Camaieu
Ja też przez święta dałam sobie spokój social mediami i blogiem. Wolałam te czas spędzić z rodziną. Ten rok z jednej strony dla mnie był taki sobie z drugie udało mi się założyć firmę.
OdpowiedzUsuńBrawo. I życzę powodzenia w dalszej działalności. Jednak własna firma to duży sukces. :)
UsuńJeżeli wszyscy w rodzinie zdrowi, to uważam, że jest ok:)
OdpowiedzUsuńAle wokoło działo się i dzieje.. Też w bliski otoczeniu...Nie najlepiej u niektórych:(
Dlatego cieszmy się drobiazgami... Ładną kamizelą i sówką...
Szczęśliwego Nowego Roku Lila:))
Dokładnie zdrowie najważniejsze. Niestety u taty trochę się pogorszyło, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. Tata ma zamiar doczekać ślubu wnuków, więc wierzę, że tak będzie. :)
UsuńRównież życzę wszystkiego dobrego w tym Nowym Roku.
Pozdrawiam :)
Początek roku był dla mnie średni, ale potem już lepiej :)
OdpowiedzUsuńTo dobrze, czyli cały czas do przodu. :)))
UsuńPoczątek roku to było jedno wielkie zawirowanie i jeden wielki pech. Pod koniec roku urodził nam ssie syn ;) tak czy owak rok ten zmienił wiele na gorsze i wiele na lepsze. Na pewno go zapamiętam ;)
OdpowiedzUsuńPojawienie się synka na pewno Wam wynagrodziło te mniej przyjemne chwile.
UsuńŻyczę wszystkiego dobrego w Nowym Roku. :)
Piękna stylizacja!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńU nas święta również bardzo na luzie i bez zbędnej bieganiny :) Natomiast cały rok oceniam na plus - choć oczywiście zawsze mogłoby być jeszcze lepiej i bardziej owocnie :)
OdpowiedzUsuńTo super, w przyszłym roku na pewno będzie jeszcze lepiej. :)
UsuńDla mnie też to był czas wyciszenia i starałam się jak najmniej wchodzić do świata wirtualnego ;)
OdpowiedzUsuńWarto zrobić sobie taką przerwę od internetu, a przynajmniej go ograniczyć. ;) :)
UsuńRok dla mnie pozytywny :) kilka nowych doświadczeń :) kilka rozczarowań ale ogólnie dobrze
OdpowiedzUsuńŚwietnie. :)
UsuńBardzo ładnie wyglądasz.
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńMogło być lepiej.
OdpowiedzUsuńPrzez cały ten rok (dosłownie, bo od pierwszego stycznia) pracowałam w mojej pierwszej poważnej pracy po studiach i czuję, że trochę zmarnowałam czas - trafiłam na upadające miejsce bez perspektyw.
Umowa mi się kończy i nie wiem, co dalej - kolejny rok w tym miejscu to cofnięcie się w rozwoju.
W życiu osobistym super, zaręczyny i w ogóle....
Ale też czuję jakąś pustkę i niepokój.
Ubiegły rok był radośniejszy, zdecydowanie!
Śliczną masz kamizelkę!
Gratuluję zaręczyn, najważniejsze, że w życiu osobistym tak dobrze Ci się układa. Ale praca też jest ważna. U mnie właśnie też pod tym względem średnio.
UsuńPozdrawiam :)
Dla mnie niestety 2 ostatnie lata były dosyć ciężkie, ale szykują się zmiany, więc patrzę z optymizmem w przyszłość.
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że ten 2017 przyniesie jakąś dobrą zmianą. :))
UsuńSerdecznie pozdrawiam :)
Za nami ciężki rok i to z różnych względów. Koniec końców na szczęście jest szczęśliwy. Przez święta trochę bieganiny, ale to przez to, że w rozjazdach.
OdpowiedzUsuńTo dobrze, że obróciło się w dobrą stronę.
UsuńPozdrawiam ciepło.
Ja też zrobiłam sobie odpoczynek od Internetu :)
OdpowiedzUsuńTen rok choć zapowiadał się kiepsko był całkiem łaskawy, mam nadzieję, że następny będzie jeszcze lepszy :)
I tego Ci życzę, by przyszły rok był faktycznie bardzo udany. :)
UsuńJa oceniam ten rok w miarę dobrze. Nie trzeba narzekać :-)
OdpowiedzUsuńStaram się też myśleć pozytywnie, choć czasem nie było łatwo. Ale teraz będzie lepiej. Tak myślę. :)
Usuńłądnie wyglądasz, po świętach jestem 2 kg cięższa, ni wiem jak to się stało bo pilnowałam ilości i regularności. dania są jednak bardziej kaloryczne od moich dietowych, święta minęły szybko i przyjemnie, aż szkoda, że tak krótko trwają
OdpowiedzUsuńU mnie też z kg do przodu, dlatego stylizacja taka bardziej luźna. ;)
Usuńwyglądasz uroczo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDla mnie ten rok był mało łaskawy. Rozpoczął się źle...A potem wcale lepiej nie było. Kilka dla mnie ważnych osób zawiodło moje zaufanie i trzeba było się rozstać. Końcówka roku to czas porządków i nie mówię tutaj tylko i wyłącznie o porządku w domu...Ale i w życiu. Kolejny rok chcę zacząć na nowo...Z czystą kartą i wielkim optymizmem.
OdpowiedzUsuńPowodzenia zatem w Nowym roku. :)
UsuńJeśli chodzi o mijający rok, to będę miło go wspominać, może jakiś rewelacji nie było, ale życzę sobie, by nadchodzący był przynajmniej tak udany :)
OdpowiedzUsuńFajna kamizelka, marzy mi się taki "pluszak" ;)
I tego Ci życzę.
UsuńPozdrawiam :)
Ja postawiłam na rodzinną atmosferę i całkowicie odcięłam się od blogów i IG. I cieszę się, że mi się to udało zrobić. :D
OdpowiedzUsuńBardzo fajnie, zdecydowanie warto. :)
UsuńJa też przez Święta postanowiłam nieco odpocząć od wirtualnego świata, spędzić czas z rodziną i nadrobić książkowe zaległości :) Dla mnie ten rok był dość neutralny, więc pożegnam go bez większej nostalgii. Zresztą wchodzenie w nowy rok zawsze wiążę się dla mnie z zastrzykiem pozytywnej energii i zwiększoną motywacją do działania, mam nadzieję, że tak będzie i tym razem!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wszystkiego dobrego w Nowym Roku! :)
Dobrze jest sie nie za bardzo spinac przed Swietami :)
OdpowiedzUsuń