Kosmetyki
Dove lubię od dawna, dlatego nie odmówiłam sobie wypróbowania produktów z nowej
linii z Marokańskim Olejkiem Arganowym.
W
ostatnich latach dość powszechne stało się stosowanie naturalnych olejów do
pielęgnacji ciała i włosów. Często wykorzystywane są one też do produkcji
kosmetyków. Jednym z najpopularniejszych, ze względu na swoje niezwykłe
właściwości, jest olejek arganowy.
Olej
arganowy ma działanie odżywcze, nawilżające oraz łagodzi podrażnienia i suchość
skóry. Natłuszcza oraz dostarcza naturalnych składników odżywczych.
Zawiera
antyoksydanty, w tym "witaminę młodości", czyli witaminę E, a tym
samym stara się przeciwdziałać procesom starzenia się skóry. Ponadto olej
arganowy chroni przed czynnikami zewnętrznymi, np. wiatrem lub słońcem.
W
skład nowej linii Dove Odżywcza Pielęgnacja z Marokańskim Olejkiem Arganowym
wchodzą trzy kosmetyki: żel pod prysznic, kostka myjąca oraz olejek do mycia
ciała.
Niewątpliwym
plusem tej serii jest to, iż faktycznie nie wysuszają skóry. Również i mydło. Do
rąk wolę używać mydeł w płynie, jednak ta kostka świetnie się sprawdziła. Zazwyczaj,
zaraz po myciu, w ciągu dnia stosuję na dłonie krem, ale nie zawsze mam na to
czas i możliwości. Wówczas moje dłonie cierpią i wołają o szybkie nawilżenie. Po zastosowaniu tego mydła nie odczuwam tak szybko tego nieprzyjemnego
napięcia skóry.
Do bardzo suchej skóry polecam szczególnie
olejek do mycia ciała. Naprawdę warto go wypróbować. Dobrze myje, jest wydajny
i zabezpiecza przed utratą wilgoci na dłuższy czas. Nie zostawia żadnej tłustej
warstwy, a jedynie miłą w dotyku i nawilżoną skórę.
Żel
również dobrze sprawdził się u mnie. Oprócz olejku arganowego zawiera też olej
słonecznikowy oraz z pestek winogron. Delikatnie nawilża, dobrze oczyszcza
skórę, ma gęstą kremową konsystencję, w której zatopione są złote drobinki (rozpuszczają
się całkowiecie podczas mycia) i jest wydajny.
Cała
linia kosmetyków Dove z Marokańskim Olejkiem Arganowym pachnie pięknie. Tak
lekko orientalnie, ale bardzo delikatnie i przyjemnie.
WARTO ZOBACZYĆ TEŻ:
Kusi mnie ten olejek pod prysznic. Myślę że niebawem go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam tą linię, jestem zakochana w tym olejku, pachnie fantastycznie
OdpowiedzUsuńO, muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńcudowne są :)
OdpowiedzUsuńLubię takie olejki pod prysznic, pewnie się skuszę.
OdpowiedzUsuńTez Lubie kosmetyki Dave. Olejku jednak jeszcze nie miałam ;)
OdpowiedzUsuńlubię dove, zwłaszcza do pielęgnacji ciała :)
OdpowiedzUsuńkuszące :D
OdpowiedzUsuńPolubiłam tą serię :)
OdpowiedzUsuńŻele Dove lubię, olejek mogłabym wypróbować a mydeł w kostce nie używam ;)
OdpowiedzUsuńCiekawe te kosmetyki, najbardziej zainteresował mnie olejek.
OdpowiedzUsuńJa jakos nie przepadam za Dove.
OdpowiedzUsuńuwielbiam dove..sama muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńKusi mnie ta seria.
OdpowiedzUsuńi od razu Dove punktuje, zmiana w dobrym kierunku :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się ta linia, bo w tym okresie moje ciało potrzebuje dużego nawilżenia ! ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tej serii.
OdpowiedzUsuńte nowe zapachy sa super, uwielbiam tę linię, a produkty do kąpieli to już w ogóle:)
OdpowiedzUsuńOlejek to cudo ;) Warto wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńOlejek do mycia ciała z Dove.. ciekawy produkt.
OdpowiedzUsuńSuper! Bardzo lubię Dove :)
OdpowiedzUsuń