Na
blogu często pokazuję ubrania, które kupiłam w Lidlu. Dostaję bardzo dużo pytań
z tym związanych, głównie o jakość tych rzeczy, jak potem wyglądają po praniu,
o rozmiarówkę oraz co w ogóle warto kupić w Lidlu.
Oglądając
gazetkę podoba mi się często dużo rzeczy, ale dopiero będąc w sklepie, po
dotknięciu materiału, ocenie szwów i ogólnego sposobu uszycia, decyduję się na
zakup.
Jakość
ubrań z Lidla bywa różna, nie brak tu też bubli, np. rzeczy z cienkiego,
prześwitującego materiału lub dziwnie uszytych. Ale z 90 procent ubrań, jakie zdecydowałam
się zakupić w tym markecie jestem zadowolona. Kupuję głównie rzeczy z marki
Esmara, Crivit (odzież sportowa) oraz Lupilu (ubrania dla dzieci).
Rozmiarówka
ubrań z Lidla – trudno jednoznacznie powiedzieć, gdyż jedna partia rzeczy jest zawyżona,
inna zaniżona. Najczęściej jednak kupuję rozm. 36/38, ale mam też koszulę w rozm. 42 i jest na mnie idealna.
Od pewnego czasu marka Esmara wprowadziła
również rozmiary XS, które są już na mnie za małe. ;)
Poniżej kilka rzeczy, które kupiłam w Lidlu i moja ocena ich pod względem jakości.
A
najnowszą ofertę ubrań (gdzie min. dostępne będą płaszcze z wełną, ciepłe swetry oraz spodnie i buty na jesień) możecie zobaczyć TUTAJ-KLIK.
Koszula
jeansowa (w stylizacji tutaj-klik) kupiona 2 lata temu. Prana kilka razy,
często noszona i wygląda dalej jak nowa. Rozmiarówka jednak bardzo
nietypowa, gdyż na sobie mam rozm. 42, a wcale nie jest duża.
Kurtka
jeansowa kupiona niedawno. Jakość oceniam na 4, jest ok, ale bez szału. Na
sobie mam rozm. 40, bo tylko taki został, ale pasuje na mnie (więcej zdjęć w tym poście klik).
Sukienki kupione 2 lata temu - ich jakości oceniam wysoko, materiał się nie mechacił, szwy się trzymają, nic się nie pruje, nie rozciąga. Wyglądają praktycznie jak w dniu zakupu. Ta w paski jest trochę za duża na
mnie (rozm. M), pozostałe dwie to S-ki.
Stylizacje
z sukienkami: w paski-klik, jeansowa tu i tutaj, szara klik.
Spodenki
jeansowe z koronką – mój hit. Kupione 2 lata temu. Stan – byłby jak nowe, ale ostatnio zostały poplamione w jednym miejscu i ślad po praniu jest nadal lekko widoczny.
Jednak nie jest to wina producenta, tylko moja.
Stylizacje
ze spodenkami TU, TUTAJ i jeszcze TU.
Szare
spodenki. Jakość dobra, ale wizualnie niezbyt mi się podobają, kupiłam skuszona
ceną, były bardzo tanie, ale nie są w moim stylu i w nich nie chodzę. Cóż tak
czasem bywa... ;)
2 spódnice
w azteckie wzory. Super jakość, materiał trochę grubszy, najlepsze na okres jesienny
lub na wiosnę. Obie w rozm. S.
Cekinowe
bluzki w rozm. M idealne na imprezę. Co ważne nie drapią! Super jakość. Bluzki sprawdziły
się u mnie bardzo dobrze w okresie świątecznym oraz w karnawale.
Legginsy
do ćwiczeń. Kupiłam je na przecenie chyba za 19 zł. Materiał świetnej jakości.
Koszula
niewymagająca prasowania. Moim zdaniem trochę ją trzeba jednak przejechać
żelazkiem, ale faktycznie mało się gniecie. Materiał lekko rozciąga się, krój
podkreśla sylwetkę. Na sobie mam rozm. M.
Najnowsza
oferta Lidla TU-KLIK .
Mam kilka rzeczy z Lidla i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńja też mam tą katankę i jestem z niej bardzo zadowolona, bardzo często ją noszę :)
OdpowiedzUsuńTe koszule i sukienki są śliczne! Ja jeszcze nic w Lidlu z ciuchów nie kupiłam, ale najnowszej kolekcji chętnie się przyjrzę :)
OdpowiedzUsuńUrzekły mnie spódniczki w azteckie wzory :)
OdpowiedzUsuńGdyby jeszcze mieli przymierzalnię ;)
OdpowiedzUsuńNie mam przekonania to ubrań z Lidla, jakoś tak nie zaglądam, nie kupuję...serdecznie pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kupować w Lidlu, również ubrania. Mam kilka sztuk i jestem naprawdę zadowolona, jedne z najczęściej noszonych rzeczy są właśnie stamtąd. Osobiście polecam dżinsy :)
OdpowiedzUsuńNigdy jeszcze nie kupiłam niz z ubrań ale to jak wszędzie .. mozna trafić na buble a można znaleźc prawdziwe perełki. ja jestem zachwycona niektórymi rzeczami z Lidla więc i z odzieżą spróbuję :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńW Lidlu raczej kupuje córce niż sobie, ale z jakości jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo zaluje, ze mam Lidla tak daleko. Jak widac u Ciebie, mozna tam kupic prawdziwe perelki :)!!!
OdpowiedzUsuńOstatnio czaiłam się na spodenki z Lidla :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z ubraniami z Lidla :)
OdpowiedzUsuńkupiłem raz buty i szybko się odkleiły :(
OdpowiedzUsuńJa kupiłam synkowi spodnie i lipa;0
OdpowiedzUsuńAle mam koszulę jeansową i jest bardzo fajna
Ja w lidlu jeszcze ubrań nie kupowałam ale za to sprzęty do kuchni tak :) i działają bez zarzutu :) np spieniacz do mleka, robot kuchenny 4w1, blender itp :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Dom Mody Lidl :) - też m dużo rzeczy - od jeansów po stroje na rower, do fitnessu, i nawet strój kąpielowy :)
OdpowiedzUsuńJestem zadowolona ze stosunku jakości do ceny - jest ok :)!
Też lubię ubrania z Lidla - damskie, męskie i dziecięce, ale tak samo jak Ty zawsze muszę je pomacać wcześniej (chociaż i w sklepach typu H&M czy Kappahl zadrzają się ubrania z niefajnych materiałów)
OdpowiedzUsuńja bardzo lubię kupować ubrania w lidlu. uważam, że są bardzo dobrej jakości, a kosztują naprawdę niewiele:)
OdpowiedzUsuńMam parę ubrań z Lidla i jestem bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa na rzeczach z Lidla jeszcze sie nie zawiodłam ;-)
OdpowiedzUsuńTe najnowsze koszuli są naprawdę bardzo fajne, przynajmniej w gazetce. Mam zamiar coś upolować :).
OdpowiedzUsuńLidl ma bardzo dobrą jakość ubrań, moje ulubione bikini właśnie od nich.
OdpowiedzUsuńte cekinowe bluzeczki sa super:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne rzeczy! Ja jakos nigdy nie patrze na ubrania w Lidlu. Kazde ubranie, jakie kupuje, musze przymierzyc.
OdpowiedzUsuńJa najczęściej kupuje sportowe ciuchy w Lidlu naprawdę mają dobrą jakość.
OdpowiedzUsuńlubię ciuszki dla dzieci z lidla, dla siebie jeszcze nic tam nie kupowałam
OdpowiedzUsuńfajne, nie są najgorsze
OdpowiedzUsuńJa nawet jak sobie coś upatrzę i jak już uda mi się dotrzeć do sklepu to nie ma rozmiaru ;)
OdpowiedzUsuńJa kupuję męską bieliznę, Lupilu dla dzieci i sobie kupiłam legginsy - wszystko w normalnej, akceptowalnej cenie i świetne jakościowo.
OdpowiedzUsuńJa ostatnio obkupiłam swoich chłopaków w koszulki i spodenki. Sama też mam sporo rzeczy z Lidla i taką spódnicę w azteckie wzory jak u Ciebie.
OdpowiedzUsuńRaz kupiłam sobie kilka rzeczy w rozmiarówce dziecięcej (jestem takim drobnym krasnalem, że wszystko inne było na mnie za duże), były to zwykłe bluzki z krótkim rękawem, ale bardzo wygodne i fajne.
OdpowiedzUsuńChyba wybiorę się na małe polowanie, skoro w końcu pojawi się coś mniejszego (moje XS).
ta ostatnia koszula jest fantastyczna, nie znoszę prasowania,
OdpowiedzUsuńCiuchów dla dorosłych nie kipowalam, ale dla dzieci Lupilu swietne
OdpowiedzUsuńNie zdarzyło mi się jeszcze kupować ubrań w Lidlu, bo nie bardzo mam dostęp do tego marketu...
OdpowiedzUsuńMam bardzo dobre zdanie o rzeczach z Lidla - zaczęło się od butów do biegania - kupiłam je chyba 5 lat temu, nie dosyć, że w ogóle się nie zniszczyły, to spełniają wszystkie parametry dobrych butów do takich potrzeb. Potem poszło już lawinowo - ostatnim nabytkiem jest męska koszula - dla mnie, którą pokażę w jednym z moich kolejnych postów. Świetne rzeczy prezentujesz - pozdrawiam Margot :)
OdpowiedzUsuńJa jeszcze nigdy ubrań z Lidla nie kupiłam. Ogólnie bardzo, bardzo rzadko tam bywam. Jakoś mi nie po drodze do niego, ale ta jeansowa koszula i kurtka mnie urzekły.
OdpowiedzUsuńLubię ubrania z Lidla fajna jakość ;) ale rzadko tam bywam i rzadko kupuje .
OdpowiedzUsuńhttp://beautybloganeta.blogspot.com/