poniedziałek, 16 maja 2016

Nafta kosmetyczna z olejem rycynowym Kosmed - zastosowanie i opinia

Nafta kosmetyczna uratowała włosy niejednej osoby. Gdy próbowaliście różnych sposobów i nadal kondycja Waszych włosów pozostaje wiele do życzenia, warto sięgnąć po ten produkt. Nafta kosmetyczna posiada wyjątkowe właściwości pielęgnacyjne, w związku z tym mogą ją stosować osoby, mające różne rodzaje włosów, a zwłaszcza te, które zmagają się z suchymi, łamliwymi czy zniszczonymi kosmykami, np. przez farbowanie.

Na rynku jest wiele firm oferujących ten produkt.
Ja mam naftę kosmetyczną z olejem rycynowym marki Kosmed.


Nafta kosmetyczna z olejem rycynowym Kosmed  - zastosowanie i opinia

Niewątpliwym plusem nafty kosmetycznej jest to, iż działa na włosy już od cebulek. Wzmacnia je, a co za tym idzie - zapobiega ich wypadaniu. Tworzy również na powierzchni włosów barierę chroniącą je przed oddziaływaniem szkodliwych czynników zewnętrznych, a przede wszystkim przed utratą wilgoci z włosów, dlatego przestają być suche i łamliwe. Nafta kosmetyczna uelastycznia włosy, co z kolei ma wpływ na zapobieganie rozdwajaniu się końcówek.

Nafta pielęgnuje nie tylko włosy, ale też skórę głowy. Poprawia jej ukrwienie, co działa stymulująco na cebulki włosów i tym samym na porost włosów.
Ponoć nafta kosmetyczna pomaga też w leczeniu łupieżu, ale na ten temat są różne opinie.

Jest jedna ważna zasada w przypadku stosowania nafty kosmetycznej. Kosmetyku nie należy używać częściej niż 1-2 razy w tygodniu. W przeciwnym razie może  on wysuszyć włosy i skórę głowy. Oczywiście nie musi tak być, ale lepiej zachować bezpieczeństwo i nie stosować produktu codziennie, bo zamiast pozytywnych rezultatów, może nas spotkać rozczarowanie z własnej winy.

Jednym ze starych, babcinych sposobów na wypadanie włosów oraz na ich elektryzowanie się jest maska z żółtek, nafty kosmetycznej oraz oleju rycynowego.
W produkcie, który ja mam, już ten olej rycynowy jest, więc nie trzeba go dodatkowo dodawać. Natomiast, jeśli posiadamy naftę kosmetyczna bez dodatków, to zamiast oleju rycynowego możemy użyć też oliwy z oliwek albo oleju kokosowego.

Żółtko jaja to źródło witamin i mikroelementów. Olej rycynowy odżywia, wygładza włosy i nadaje im blasku oraz pozytywnie wpływa na porost włosów. Może też je trochę przyciemniać, ale to musiałyby być jakieś naprawdę duże ilości tego oleju, nakładane często na włosy.

Mieszamy 2 żółtka z łyżką nafty kosmetycznej (jeśli dodajemy olej rycynowy osobno to myślę, że jedna małą łyżeczka zupełnie wystarczy.) Mieszankę wcieramy w świeżo umyte, ale osuszone włosy oraz wmasowujemy w skórę głowy. Następnie warto nałożyć turban/czepek, co tam kto woli i trzymamy około godziny.
Do zmycia tej mikstury trzeba dobrego szamponu oczyszczającego (polecam te z Barwy lub z Farmony z serii herbal care). Czasem jedno mycie nie wystarcza, gdyż niektóre pasma włosów mogą być nadal lekko tłuste. Potem jeszcze odżywka, której aktualnie używamy.

Maska ta jest trochę kłopotliwa i może niezbyt przyjemnie trzymać żółtko na głowie, ale faktycznie działa, pod warunkiem, że stosujemy ją systematycznie, czyli 1 raz w tygodniu przez około 1,5 miesiąca. Wówczas, po tym czasie powinniście zauważyć efekty. Następnie można zmniejszyć częstotliwość lub aplikować już tylko samą naftę.

Ogólnie sama nafta kosmetyczna też działa dobrze, ale z żółtkiem efekt jest wzmocniony (nawet na samym opakowaniu produktu jest polecany właśnie ten sposób użycia).

Włosy nabierają blasku, są bardziej odporne, mocniejsze, gładsze, mniej suche, no i zaczynają faktycznie rosnąć nowe włoski.

Nafta kosmetyczna z olejem rycynowym Kosmed  - zastosowanie i opinia

Czy polecam Naftę kosmetyczną z Kosmed?
Tak, jak najbardziej działa i sprawdza się w wersji solo, jak i w opisanej powyżej masce. Nafta ta ma delikatny zapach trudny do określenia.

Komu szczególnie polecam wypróbowanie nafty kosmetycznej?
Osobom, którym wypadają włosy, a nowe rosną bardzo opornie. Tym, którzy mają suche włosy lub puszące się oraz farbowane czy często modelowane za pomocą lokówki czy prostownicy. Warto je wówczas wzmocnić i zabezpieczyć, nawet jeśli są w dobrej formie, by nadal takie zostały, mimo stosowania farb czy urządzeń oraz produktów do stylizacji włosów.

17 komentarzy:

  1. Kiedyś lubiłam bawić się w te wszystkie maseczki, wcierki, cudy nie widy na włosach ;D Z czasem mi to przeszło i nie wiem dlaczego. ;( Chyba brak czasu mnie pożera...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że raz w tygodniu czas można znaleźć dla takiej maseczki. Ja zazwyczaj nakładam naftę, czy też inną maskę/olej na godzinę, kiedy jestem w domu i w tym czasie robię coś innego. ;)

      Usuń
  2. Pamiętam z dzieciństwa tą mieszankę z nafty, olejku rycynowego i żółtka :) Z pewnością jest to skuteczna receptura, więc warto od czasu do czasy zafundować sobie taką kurację ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, to stary, ale skuteczny sposób. Warto czasem wrócić do takich babcinych sposobów. :)

      Usuń
  3. Hmmm brzmi świetnie ... będzie trzeba pomyśleć nad nią :)

    OdpowiedzUsuń
  4. sama nigdy nie używałam nafty, ale znam wiele osób które są zachwycone z jej efektów :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajny post :) Przydatny na pewno :) Ja nigdy nie używałam tego produktu :)
    http://divoces.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  6. Lubię stosować naftę, daje fajne efekty :) ALe nie mogłabym jej cały cas stosować

    OdpowiedzUsuń
  7. Od dawna zbieram się do wypróbowania nafty, ale zawsze coś innego wpada mi w ręce. Jednak w przyszłości wiem, że po nią sięgnę, bo jestem bardzo ciekawa działania :)

    zaczarowana-oczarowana.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedyś miałam krótką przygodę z naftą. może wrócę do niej zimą gdy będę miała więcej czasu na zajmowanie się włosami

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę spróbować bo coś ostatnio mam problem z włosami...serdecznie pozdrawiam...

    OdpowiedzUsuń
  10. Lubię stosować naftę kosmetyczną na swoje włosy chociaż rzadko stosuję ostatnio ponieważ moje włosy chyba bardziej się przetłuszczają po niej, czy może źle ją zmywam??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli stosujesz naftę kosmetyczną rzadko, to nie powinny się włosy przetłuszczać, może to wina szamponu jakiego potem używasz do zmywania nafty?

      Usuń
  11. Tego produktu nie stosowałam, ale zdecydowanie polecam kurację z naftą marki Seboradin. Miałam puszące się, zniszczone włosy, jednak teraz jest o wiele lepiej! :) Stosowałaś kiedyś?

    OdpowiedzUsuń
  12. Używałam nafty i miałam piękne długie włosy, zaszłam w ciążę i zaczęły garściami wypadać nic nie pomagało i musiałam włosy ściąć jestem 2 lata po ciąży i zaczynam na nowo używać nafty i robić sobie maseczki włosy mam do ramion a kiedyś prawie do bioder. Polecam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)