Dobrze
jest zejść na ląd, powąchać kwiaty, zajrzeć komuś do ogrodu, popatrzeć na
dzieci i na psy. Porozmawiać z ludźmi. Nie przynosić ze sobą przeświadczenia,
że "to bez sensu" ani że "to na pewno nic
ciekawego", tylko otworzyć oczy i patrzeć. Słuchać. Chcieć dostrzec to, co
jest piękne. Wtedy to, co najpiękniejsze, samo cię znajdzie.
Beata Pawlikowska
Spodnie z dziurami, w tym i takimi ekstremalnymi oraz
różnego rodzaju przetarciami są na topie od kilku sezonów. Osobiście nie jestem
fanką wielkich, poszarpanych dziur, jakoś nie czułabym się w takich spodniach
dobrze. Ale już w kilku sklepach widziałam modele z przeciętymi nogawkami na
kolanach, które jak stoimy są praktycznie nie widoczne. Dopiero kiedy idziemy,
widać, że mamy podziurawione spodnie.
Ale płacić na dziurawe ubrania? Niekoniecznie. ;) :) Szczególnie, że takie spodnie wcale nie są tanie, choć też zależy w jakim
sklepie je kupimy. Na szczęście łatwo jest zrobić samemu takie dziurawce. A
zajmuje to naprawdę mało czasu, choć też zależy jaki efekt chcemy osiągnąć. U
mnie zajęło to kilka minut.
Najpierw zaznaczyłam białą kredką miejsce, w którym
miały być przecięcia na spodniach. Chciałam, żeby były na tej samej wysokości i
w tym celu przydał się metr. Potem tylko małymi nożyczkami przecięłam spodnie w odpowiednich
miejscach, trochę poszarpałam nitki i gotowe.
Jestem zadowolona z efektu.
A Wam podobają się takie spodnie z dziurami?
Macie takie w swoich szafach?
Kto też sam pokusił
się o podobną metamorfozę swoich bez dziurawych wcześniej spodni?
Mam
na sobie:
Spodnie
z dziurami – Lidl + DIY
Ramoneska
– Zara
T-shirt
- Reserved
Fajne spodnie :) Mnie by było jednak szkoda robić w nich dziury :P
OdpowiedzUsuńHi, hi - wybrałam je, bo akurat nie byłam z nich do końca zadowolona - strasznie się obierają. Także w razie gdyby mi przeróbka nie wyszła, to by mi ich nie było specjalnie żal. ;)
Usuńno właśnie to samo sobie pomyślałam,
UsuńFajnie wyglądasz w takim wydaniu na luzie, ja bardzo lubię takie zestawy na co dzień,spodnie z dziurami także, ale nie tymi ekstremalnymi,mam podobne kupione z dziurami od nowości i niewiele się różnią od twoich:)
OdpowiedzUsuńDziękuje :*
UsuńTakie spodnie dobrze się sprawdzają w takich codziennych, luźnych stylizacjach. :)
Fajnie wygląda ten zestaw. Bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńDziękuje :)
UsuńPięknie wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńDzięki :*
UsuńSpodnie spodniami ale...jaką Ty masz figurę :O Fiu, fiu :)
OdpowiedzUsuńDzięki :) :)
UsuńPięknie wyglądasz;)
OdpowiedzUsuńSpodnie super zrobione. Tez kiedyś próbowałam zrobić ale mi nie wyszły, więc leżą w szafie.
A jak próbowałaś zrobić - takie przetarcia na kolanach, czy inaczej?
Usuń:)
Zawsze na dzinsach za czasów l.o. Bo wtedy też były dziury modne robiłam właśnie sobie sama! I nie robiłam takie coś jak Ty a brałam drugie do mycia i wybierałem do białych nitek. Wtedy je wyciagalam i robiły się dziury. Do glanow pasowały idealnie :)
OdpowiedzUsuńTaka wersja też fajnie wygląda, ale jest bardziej pracochłonna i nie wiedziałam, czy by dobrze wyszło. Także postawiłam na proste przecięcia.
Usuń:)
Wiesz wtedy to nie patrzyłam, aby to wyglądało ładnie. Miały być dziury w jeansach, aby pasowało do glanów. Całkiem inna wtedy byłam, inny tok myślenia, byłam typowym narwańcem :))
UsuńWyszło super!
OdpowiedzUsuńJa bym się chyba bała tak eksperymentować, bo choć Twoja dziura niewielka i zgrabna, to u mnie by się z tego jopa na pół nogawki zrobiła :D
Ha, ha ;)
UsuńZawsze można najpierw poćwiczyć na jakiś spodniach z lumpeksu albo takich, których specjalnie nie będzie nam żal, gdyby coś nie wyszło. ;)
świetnie wyglądasz jak zawsze, z taką figurą modelki można szaleć :)
OdpowiedzUsuńps. moja Gabi ostatnio właśnie robiła dziury w spodniach, tez czarnych :D
Ładne spodnie, ale jakoś nie podobają mi się takie dziury.
OdpowiedzUsuńNooo za takie pocięte spodnie sklepy sobie cenią. Świetną stylizacje stworzyłaś:D
OdpowiedzUsuńA ja kocham jeansy z dziurami, zwłaszcza takie poprzecierane w kolorze blue. Mam takich 2 pary. To nic, że ludzie starszej daty patrzą na mnie jak na kloszarda hihi
OdpowiedzUsuńBardzo fajne spodnie :)
OdpowiedzUsuńpoluje na takie, ale chyba jednak sama je wykonam :)
OdpowiedzUsuńzaczarowana-oczarowana.pl
Uwielbiam taki styl! :)
OdpowiedzUsuńWyglądają ciekawie :)
OdpowiedzUsuńOgólnie całość bardzo fajnie się prezentuje ... jak na razie nie posiadam takich rzeczy "z dziurami" w szafie ... :)
OdpowiedzUsuńfajnie wyszło :) ja mam dwie pary ze sklepu
OdpowiedzUsuńfajne, mam tylko jedne z dziurami. czasami w sklepie widzę świetne spodnie podarte a wolałabym aby były zabudowane do własnej przeróbki :)
OdpowiedzUsuńKiedyś i ja takie nosiłam, ciekawa jestem jak by ludzie zareagowali gdybym i teraz wyszła w takich właśnie spodniach na spacer?
OdpowiedzUsuńWyglądasz jak zawsze pięknie!!!
Hej super pomysł na przeróbkę spodni,mogłaś wiecej zrobić tych dziur. Ta kurtka ramoneska mnie zachwyciła. Pozdrawiam i zapraszam do mnie na www.lap-stajla.blogspot.com
OdpowiedzUsuńSuper Ci to wyszło
OdpowiedzUsuńpasują teraz idealnie do ramoneski, takie zadziorne i z charakterem
Zrobiłam dokładnie tak samo jak Ty, tylko, że leżą w szafie, bo jeszcze po ciąży do nich nie schudłam. Ale mnie dobijało zawsze to, że ten sam model spodni bez dziur kosztował nawet połowę mniej niż ten właśnie o z takimi przecięciami na kolanach. Na pewno było tak w H&M. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚlicznie wyglądasz kochana w takim looku.
OdpowiedzUsuńPodoba mi się połączenie ramoneski z trampkami :)
Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/
Nie jesteśmy do końca przekonane do spodni z dziurami, aczkolwiek wyglądają naprawdę fajnie!
OdpowiedzUsuńPost w sam raz dla mnie :) od dawna zastanawiam się które spodnie pociąć
OdpowiedzUsuńmasz racje, to świetny pomysł. Jak byłam nastolatką, dokładnie to samo ze spodniami zrobiłam, kiedy były modne dziury:)
OdpowiedzUsuńPamiętam, jak w latach 90tych robiłam sobie takie dziury, ciapałam na maksa, ale co tam :D
OdpowiedzUsuńFajnie kochana, że wprowadzilaś w nie drugie życie- ja sama uwielbiam portki podarciuchy i niby wychodza już z mody- ja jednak będę do konca dumnie je nosić i repezentować :D hehe
OdpowiedzUsuńsuper wyglądasz !- łobuziarrra <3
milego dnia :)
Daria
I masz tanim kosztem fajne spodnie w bardzo modnym fasonie.
OdpowiedzUsuńTeż zawsze sama dziurawiłam ciuchy:))
OdpowiedzUsuńA Twoje ekstra wyszły! Cały zestaw fajny!
swietne ;p
OdpowiedzUsuńPodobają mi się dziurawe spodnie, ale naprawdę nie znoszę tych wszystkich uwag, które padają z ust wszystkich "poważnych" znajomych. Nie lubię wzbudzać powszechnej uwagi, szczególnie tego typu ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam spodnie z dziurami w różnych wydaniach :) Takie jak Twoje tylko białe udało mi się kupić jakiś czas temu na wyprzedaży w F&F :) Twój zestaw bardzo na TAK :) pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zestawy w czerni i bieli ❤️
OdpowiedzUsuńJa na majówkę mam plan na piknik i wypełnianie kolorowanek! Nie doceniamy prostych rzeczy. A dziury... mam podobne odczucia jak Ty, ale też się przekonuję. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńhttp://fashavable.blogspot.com/
Mnie się podobają, sama noszę. Kupiłam już z dziurami. Podoba mi się Twoja stylizacja, prosto i modnie.
OdpowiedzUsuńŚlicznie, cudownie, przepięknie! A te spodnie są super!❤️
OdpowiedzUsuń