Jutro
Walentynki – komercja, uczucia na pokaz?
Oj tam. Jest miłe i sympatyczne święto.
Najlepszym prezentem jest oczywiście wspólnie spędzony czas, ale drobny upominek też nie zaszkodzi. Nie jestem zwolennikiem drogich prezentów na Walentynki. Chodzi o miły gest, pamięć i wywołanie uśmiechu na twarzy ukochanej osoby.
Oj tam. Jest miłe i sympatyczne święto.
Najlepszym prezentem jest oczywiście wspólnie spędzony czas, ale drobny upominek też nie zaszkodzi. Nie jestem zwolennikiem drogich prezentów na Walentynki. Chodzi o miły gest, pamięć i wywołanie uśmiechu na twarzy ukochanej osoby.
Słodkie
chwile we dwoje mogą być jeszcze słodsze z czekoladkami, ja uwielbiam Raffaello,
żelkami w pudełku w kształcie serca lub truskawkami. Plus może dobre winko.
Widziałam też makaron w kształcie serduszek, a wspólne gotowanie też może być bardzo przyjemne.
Widziałam też makaron w kształcie serduszek, a wspólne gotowanie też może być bardzo przyjemne.
Wszystkie
te produkty obecnie dostępne w Lidlu KLIK.
Fajny
kubek zawsze mile widziany, a najlepiej dwa, by móc się wspólnie napić kawy lub
herbatki. A taką paczuszkę np. z herbatą również można dołączyć do zestawu w zależności od preferencji
smakowych.
Ten
zestaw kupiony w Biedronce, szybko stał się hitem. Nic dziwnego, fajnie jest się napić kawy z
księciem z bajki, nawet jeśli trochę odbiega od tego książkowego opisu... ;)
Kwiaty
– klasyka, ale zawsze miła. Chyba większość kobiet kwiaty lubi dostawać. Piękne i niedrogie bukiety można kupić obecnie w Lidlu.
Drobny kosmetyczny prezent w opakowaniu nawiązujących do dnia
zakochanych.
A to
propozycja dla wielbicielek apaszek. W bardzo przyjemne motywy i dobrej jakości są obecnie Lidlu. Tę dostałam od męża, a inne wzory można zobaczyć TU-KLIK.
Drewniane
dodatki obecnie są bardzo popularne. Nic dziwnego. Proste, ale wyglądają efektownie. Można je też zrobić samemu. Moje serduszka z imionami dzieci pochodzą z Drewniane Dodatki.
A Wy
macie jakieś plany na Walentynki? :)
*Autorem pierwszej grafiki jest Philippa Rice.
U mnie "problem" tymczasowo odpada:D
OdpowiedzUsuńPOMYSŁY FAJNE I NIE RUJNUJĄCE KIESZENI:)
OdpowiedzUsuńsuper pomysły :) maaam kubasek i wcale go nie kupiłam :P a na Walentynki już dostałam śliczną kartkę od męża )przysłał mi ją pocztą :) )
OdpowiedzUsuńKartka wysłana pocztą - super sprawa, niby drobny gest, ale naprawdę bardzo fajny. :)
Usuńżebyś widziała :)
Usuńwoow, super pomysły!! :D
OdpowiedzUsuńpositivelittlethink.blogspot.com [klik]
oddech-piora.blogspot.com [klik]
dużo tańsze bukieciki znajdziemy w biedronce:)
OdpowiedzUsuńMy właśnie na jutro planujemy wspólnie spędzony czas, kawiarnia, spacer, relax, ale propozycje jak najbardziej bardzo fajne :)))
OdpowiedzUsuńKino jest w planach:)))
OdpowiedzUsuńA póżniej zobaczymy.. Chata wolna, bo syn na imprezę wychodzi :D;)))
Gdy nie dzieci w domu to jesteśmy niegrzeczni - jak to śpiewał Kazik. :) ;)
Usuńpiękne drewniane dodatki!
OdpowiedzUsuńDostałam czekoladki, jak dla mnie najlepszy prezent, bo przecież na co dzień dieta a tak trzeba zjeść :D
OdpowiedzUsuńTa apaszka do mnie przemawia :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej spodobały mi się drewniane serduszka. ;] Proste, ale urocze.
OdpowiedzUsuńNiestety, mój mąż zdecydowanie odmówił brania udziału w Walentynkowym szaleństwie, aczkolwiek zapewnił, że ta postawa nie ma nic wspólnego z brakiem uczucia. Niech mu będzie, ostatecznie widzę jak stara się na codzień :-)
OdpowiedzUsuńkwiaty dla kobiety zawsze są dobrym prezentem. nawet na ostatnią chwilę
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z kubkiem czy drewnianym serduszkiem :)
OdpowiedzUsuńMój dostał ode mnie w tym roku muchołówkę ;) Żeby nie było, ze tylko on mi kwiaty kupuje xd
OdpowiedzUsuńA tak serio - zawsze chciał mieć :D
Cień najlepszy - bardzo fajny ciepły kolor!
OdpowiedzUsuńJak dla mnie najlepszy prezent to cos slodkiego :)
OdpowiedzUsuń