środa, 18 listopada 2015

Podkład Provoke Dr Irena Eris. Opinia. + Moje zakupy z Rossmanna podczas akcji - 49%

Kończy się już promocyjna akcja w Rossmannie, podczas której można było kupić kosmetyki do makijażu tańsze o 49%.
Ja kupiłam kilka sprawdzonych produktów oraz 3 nowości, na które miałam już wcześniej ochotę, ale czekałam właśnie na tę promocję, ze względu na ich cenę. Dobrze, że ta akcja nie trwa dłużej, bo pewnie bym się jeszcze na coś skusiła i trzeba by było oprócz kosmetyków dokupić przy okazji jakąś dodatkową szafkę np. z http://erabox.pl/, bo nie byłoby ich już gdzie trzymać. Hi, hi. ;)

O tym co kupiłam na końcu postu.

Teraz zapraszam na recenzję podkładu, który jest jedną z tych nowości:

Dr Irena Eris, Provoke, lift fluid (Podkład liftingujący)
Kolor - najjaśniejszy Ivory 010
Cena - 80-85 zł, ale ja zakupiłam go na promocji za 40 zł

Eris Provoke lift podkład

Od producenta:
Fluid dzięki swojej lekkiej i płynnej konsystencji niezwykle gładko rozprowadza się na skórze i staje się niezauważalny. Natychmiast wygładza skórę i wyrównuje jej koloryt zapewniając świeży i nieskazitelny wygląd przez cały dzień*.
Ultralekka i nowoczesna formuła podkładu posiada również zalety zaawansowanego preparatu do pielęgnacji skóry:
• zawiera innowacyjny Renew Age Complex o działaniu odmładzającym i regenerującym, aby zapewnić skórze właściwe nawilżenie i młodzieńczą sprężystość
• zaawansowany technologicznie LIFTONIN®-XPRESS, natychmiast wygładza drobne linie i pomaga skórze osiągnąć bardziej jędrny i wyrazisty wygląd.

Eris Provoke lift podkład fluid

Moja opinia:
Podkład ma lekką formułę.
Zapach przyjemny.
Krycie średnie, tuszuje drobne niedoskonałości.

Kolor - niestety mimo, iż najjaśniejszy nie pasuje do końca do mojej karnacji. Odcień wpada w lekki pomarańcz - nie wiem czy to widać na zdjęciach. Na szczęście po pewnym czasie ten pomarańczowy odcień trochę się rozjaśnia. Niemniej odrobinę widać go na twarzy, przez co fluid jest trochę zauważalny. Być może latem ta różnica będzie mniej widoczna.

Podkład nie potęguje jakoś specjalnie świecenia się twarzy, ale puder w kamieniu czy też sypki jest konieczny do wykończenia makijażu.
Podkład dobrze współpracuje z różnymi pudrami.

W opisie produktu mamy informację iż, Trwałość efektu do 16H. Badania in vivo Centrum Naukowo-Badawcze Dr Irena Eris.  Niestety podkład schodzi z twarzy już w godzinach popołudniowych. Po ok. 8-9 godzinach od nałożenia. Ściera się nierównomiernie, ale poprawki przy pomocy pudru ratują sytuację.

Raczej nie zatyka porów.

Co do podkreślania skórek czy zmarszczek pod oczami (dlatego też wybrałam wersję lift, bo liczyłam na dobry efekt w okolicy oka), to zaraz po nałożeniu jest ok, jednak w ciągu dnia, kiedy podkład schodzi z twarzy, zaczyna podkreślać zmarszczki pod oczami, wchodzi w zagięcia, dając wyraz zmęczonej cery.


Podsumowując.
Podkład trochę mnie rozczarował, choć znam wiele innych produktów z tej firmy naprawdę dobrych.
Moja opinia jest oczywiście subiektywna i być może u kogoś innego ten podkład świetnie się sprawdzi.

A na końcu wszystkie moje zakupy z Rossmanna, zakupione w trakcie promocji -49%. Jeśli i Wy skorzystaliście z tej promocji, napiszcie co kupiliście.

Rossman zakupy -49

WARTO ZOBACZYĆ TEŻ:

24 komentarze:

  1. Nawet nie wiesz, jak teraz się cieszę, że odpuściłam sobie ten podkład ;) Wybrałam ostatecznie L'Oreal True Match do testów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się na niego skusiłam niestety, bo spodziewałam się, że będzie dobry. Widziałam też na insta. pozytywną opinię, ale cóż...

      Usuń
  2. nie znam żadnego z Twoich łupów poromocyjnych

    OdpowiedzUsuń
  3. super zakupy, ale żaden produkt nam się nie pokrył :D też dziś wrzuciłam post z moimi zakupami z tych wyprzedaży xd

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam to serum z Wibo co Ty już od prawie 3 miesięcy :). Uwielbiam je i co ważniejsze, rzeczywiście widzę poprawę kondycji moich paznokci :). Co do podkładu, dobrze, że o nim napisałaś, bo byłam o krok od kupienia go przez Internet, bo swojego koloru nie znalazłam już w szafie rossmannowskiej. Dzięki! :)

    mademoiselleviki.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne zakupy:-) ja bardziej zaszalałam w kupnie pomadek ochronnych ale inne drobiazgi też wpadły do koszyka;-)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Chcialam go kupic, ale kolory mocno orzebrane byly wiec odpuscilam
    Puser z rimmel mam od dawna i spisuje sie super
    Dzis z kolorowki skusiłam się tylko na bronzer astora :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Nawet tych 40 zł szkoda skoro jest taki kiepski :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja jutro wybieram się na tą promocję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. mi też trudno znaleźć jakiś dobry, ale ostatnio uzywałam z revlona i manhattanu i jakos dawały w miare radę. moze kiedys znajdę ideał. a z promocji to skorzystalam tylko na puder z manhattanu sypki i jakiś tusz z bourjois. Nie miałam jakoś kasy zbyt wiele :P

    OdpowiedzUsuń
  10. Czyli nie wart swojej ceny, szkoda. Oby reszta promocyjnych produktów się sprawdziła :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z reszty jestem zadowolona. Pudry już miałam i teraz kupiłam je ponownie z racji promocji na zapas. Kolory idealnie pasują do mojej karnacji. Drugi podkład z Bourjois spisał się znacznie lepiej - też chyba zrobię o nim wpis na blogu. Natomiast o odżywce z Wibo na razie trudno powiedzieć, ale kosztowała tylko 4 zł., więc nawet jak się nie sprawdzi, to nie będzie mi żal.

      Usuń
  11. A ja miałam go już w koszyku :P Wyjęłam i zamieniłam na coś innego :D Cieszę się, że odpuściłam sobie ten podkład.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te podkłady cieszyły się bardzo dużym zainteresowaniem podczas tej promocji. Najlepsze, że jak sprawdzałam na testerze, to nie miał tego pomarańczowego odcienia, a w domu zonk. Być może to kwestia światła, albo pewne składniki się utleniły z ciągle otwieranego pojemnika i nabrał innego ocienia? Trudno powiedzieć.

      Usuń
  12. Uuu, faktycznie pomarańczka. Ja podkładowo w czasie promocji skusiłam się po kilku latach rozmyślań :D na Revlon Color Stay. Zobaczymy, czy będzie z tego LOVE. Resztę zakupów znajdziesz tutaj: http://rogaczki-kosmetyczne.blogspot.com/
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
  13. ja na nic się nie skusiła, nawet do rossmanna nie chodziłam w tych dniach :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda, że się nie sprawdza... i ten odcień faktycznie wpada w nieładny kolor... Eh!

    OdpowiedzUsuń
  15. W takim razie wiemy, co mamy omijać szerokim łukiem, a z promocji w Rossmanie nie skorzystałyśmy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja też sporo kupiłam podczas tej promocji i m.in. podkład z Provoke tylko w wersji matującej. Dziś testuję go po raz pierwszy i jak na razie to mnie nie zachwycił...Jest matujący, przeznaczony skóry tłustej i mieszanej, a ja niestety dość szybko zaczęłam się po nim świecić ( są podkłady po których dłużej się nie świecę, a wcale nie są matujące tylko takie o przedłużonej trwałości ). Początkowo po nałożeniu wyglądał bardzo ładnie na skórze, dobrze się wpasował w nią i wygładził, ale podobnie jak Ty miałam problem z kolorem...te 4 odcienie to zdecydowanie za mało :-/ wybrałam kolor 220 natural, bo 210 był zdecydowanie za jasny, a ten ma podobnie jak Twój lekko pomarańczowe tony i początkowo wydawało mi się, że jest za ciemny, ale po chwili się dopasował. Ogólnie mam bardzo podobne spostrzeżenia, że za tą cenę mógłby być dużo lepszy, ale całe szczęście, że jest taka promocja i można przetestować. Kupiłam jeszcze podkład z tańszej linii czyli Lirene Glam&Matt i powiem szczerze, że jest bardzo fajny, a o połowę tańszy, nie wspominając o Magic Makeup, który jest kremem koloryzującym z Lirene i kosztuje w tej promocji coś koło 15zł i jest moim hitem od ponad roku :-)

    Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja go lubię :) Świetnie kryje i dobrze matuje. Trochę ciemnieje jednak dla mnie to nie problem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. szkoda, że podkład się nie sprawdził...sama byłam go ciekawe, ale jeszcze nie próbowałam

    OdpowiedzUsuń
  19. Nigdy nie widziałam tego podkładu, muszę mu się bardziej przypatrzeć. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Fluidów tej firmy nie nie ale ta marka ma fenomenalne rozświetlacze do twarzy. Wczoraj zakupiłam i jeszcze puder sypki. Szczerze polecam.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz i Waszą obecność u mnie :)