Jakiś
czas temu, w ramach akcji na portalu BLOGmedia , otrzymałam do przetestowania
produkty firmy Soraya oraz olejek Bio-Oil.
Jeśli
ciekawi Was moja opinia na temat kosmetyków do opalania Soraya, zapraszam.
Wodoodporny
balsam do opalania Soraya SPF 10 niska ochrona.
Cena
- ok. 10-17 zł za 200 ml (duża rozpiętość cenowa, często produkt jest na
promocji np. w Rossmannie).
Wg
producenta balsam Soraya:
-
wydłuża 10-krotnie czas bezpiecznego przebywania na słońcu,
-
zapewnia ochronę SPF 10, co odpowiada blokowaniu 90% promieniowania UVB,
-
chroni przed promieniowaniem UVA (PPD 8)
-
nawilża i chroni naskórek przed przesuszeniem.
-
doskonale łagodzi podrażnienia i wygładza.
Balsam
do opalania SPF 10 polecany jest ze względu na niską ochroną, raczej dla osób z
ciemną karnacją, mających skórę mniej wrażliwą na słońce. Czyli dla mnie tak
średnio, ale mogę go stosować, kiedy przebywam w terenie niezbyt
nasłonecznionych lub też po południu, kiedy to wcześniej używałam produkty z
wyższym filtrem.
Nawilża
dość dobrze i ma przyjemny zapach.
Soraya,
Przyspieszacz opalania z ekstraktem z orzecha włoskiego utrwalający opaleniznę.
Na
plażę i do solarium.
Cena
ok. 16 zł za 150 ml
Uwaga
- preparat nie zawiera filtrów UVA/UVB. Nie chroni przed poparzeniami
słonecznymi. Ten produkt stosujemy PRZED nałożeniem kremu do opalania z
filtrem.
Specjalnie
opracowana formuła skraca czas potrzebny do uzyskania naturalnej, brązowej
opalenizny oraz intensywnie nawilża skórę.
Przyjemny
produkt dla każdej skóry w sumie. Zapach delikatny, słabo wyczuwalny. Kiedyś pamiętam, że kupiłam sobie
przyspieszacz, który miał bardzo nie przyjemny, mocny zapach, tu na szczęście
nie występuje ten problem.
Ma gęstą konsystencje, dlatego wystarczy użyć
niewielka ilość produktu. Dzięki temu jest wydajny. Wchłania się dość szybko,
delikatnie nawilża. Nie podrażnia w połączeniu z innymi produktami do opalania,
nawet z innych firm.
Czy przyspiesza pojawienie się opalenizny - trudno mi
dokładnie powiedzieć, bo sama nie opalam się specjalnie. Ale warto wypróbować.
Rozświetlający
balsam Soraya utrwalający opaleniznę z drobinkami złota.
Cena
ok. 13-15 zł - 200 ml
- koi
i łagodzi podrażnienia spowodowane nadmiernym opalaniem
- doskonale
nawilża
- zapobiega
przedwczesnemu starzeniu się skóry
- utrwala
opaleniznę
Golden
tan complex - dodatek z orzecha włoskiego , który delikatnie przyciemnia skórę
oraz złociste drobinki, które pięknie rozświetlają , dodają blasku i
podkreślają opaleniznę.
SOSkin
complex - łagodzi podrażnienia spowodowane działaniem słońca .Doskonale nawilża
i regeneruje naskórek, który staje się gładki i przyjemny w dotyku.
Aquamarine
complex - chroni naskórek przed przesuszeniem , szorstkością i uczuciem
dyskomfortu .Intensywnie nawilża i odżywia skórę
Dobry
balsam na lato, dla osób, które lubią na skórze taki efekt błyszczenia,
rozświetlenia. Drobinek jest sporo, produkt bez problemu się rozsmarowuje na skórze,
nie podrażnia i nie uczula. Ja za względów praktycznych niestety nie bardzo mogę
takich produktów używać. Przy małych dzieciach, które często podnosimy,
przytulamy itd. średnio się sprawdzają. Ale na przykład podczas wieczornego
wyjścia można zaszaleć, bo efekt jest bardzo fajny.
Znacie
te produkty Soraya? Lubicie tę markę?
a wiesz ,że zwszystkich polskich firm, które generalnie bardzo lubie to jakoś Soraya mnie odrzuca...w sumie nie wiem czemu....
OdpowiedzUsuńA miałaś coś od nich? Nie byłaś zadowolona?
UsuńMam przyspieszacz opalania ale trochę inną wersję :)
OdpowiedzUsuńTo jest nowsza wersja, ale działanie pewnie podobne
UsuńTen balsam rozświetlający miałam, ale trochę za bardzo się świecił jak na wyjście do pracy (po wakacjach), wiec używany podczas urlopu skończył ostatecznie w koszu.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa tego przyspieszacza. Nie żebym jakoś bardzo pragnęła się opalić, ale zwyczajnie zastanawiają mnie takie nowinki.
soraya ma dobre produkty;)
OdpowiedzUsuńmoze wspolna obserwacja?
Nie miałam, ale jakoś ostatnio mało tego Słońca ;(
OdpowiedzUsuńnigdy nie używałam
OdpowiedzUsuńteż dostałam te produkty, całkiem fajne, przymierzam się do recenzji :)
OdpowiedzUsuńMarkę znam ale kosmetyków plażowych nie używałam.
OdpowiedzUsuńja nie używam tego a zawsze jestem opalona newiem jak to się dzieje zapraszam do mnie http://angelikao-blog.blogspot.co.uk/
OdpowiedzUsuńMam przyspieszacz opalaniia,ale u mnie raczej nie działa.
OdpowiedzUsuńDużo ostatnio mówi się o tych kosmetykach na blogach. Mnie jednak one nie przekonują, wciąż jestem wierna wszelkiego rodzaju olejkom :)
OdpowiedzUsuńciekawy i przydatny post :)
OdpowiedzUsuńNie używałam, ale od tego jest lato, żeby wykorzystac takie letnie kosmetyki.
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie!
www.malinowe-ciasto.blogspot.com
Bardzo lubię te balsamy po opalaniu :)
OdpowiedzUsuńChętnie wypróbowałabym ten przyspieszacz do opalania :)
OdpowiedzUsuńMiałam, jak dla mnie to przeciętne kosmetyki, takie "ok, ale bez rewelacji" :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbowałabym rozświetlający balsam :)
OdpowiedzUsuńJa preferuję filtry z "DAX'a" :))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, stylstynka :*
Też mam te kosmetyki, ale dopiero będę mogła poznać je bliżej gdyż teraz wyjeżdżam na urlop. :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie używałam żadnego z tych kosmetyków, Nie lubię leżeć na słońcu i się opalać :d
OdpowiedzUsuńMam kilka produktów od Sorayi i jestem z nich zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńUżywałam balsamu ochronnego do opalania i się sprawdzał. Stosowałam też samoopalacze tej firmy i byłam zadowolona. :)
OdpowiedzUsuńP.S. W wolnej chwili zapraszam do mnie na nowy wpis. :)
Miałam kiedyś ten balsam do opalania!!! Ciekawa jestem tego rozświetlającego. Ostatnio kupiłam z AA i jest beznadziejny. W ogóle nie nawilża skóry. Po kilku minutach zaczynam się łuszczyć ;).
OdpowiedzUsuńKosmetyki do opalania trzeba dobierać rozważnie, bo mają one nas chronić przed złym działaniem słońca.
OdpowiedzUsuńOdnośnie przyśpieszacza do opalania mamy swoje zdanie, żeby go nie używać. Pamiętamy koleżankę, która mam chciała przyśpieszyć ten proces i źle na tym wyszła :)
OdpowiedzUsuńU mnie juz raczej nie bedzie okazji do opalania :P
OdpowiedzUsuńTen przyspieszacz opalania 3w1 wygląda zachęcająco. ;]
OdpowiedzUsuńTeż testowałam te produkty i całkiem fajnie się sprawdziły :)
OdpowiedzUsuńfajne kosmetyki :)
OdpowiedzUsuńMiałam ten balsam z drobinkami... ciut ich za dużo jak dla mnie:)))
OdpowiedzUsuńTeż otrzymałam te produkty do testowania. Filtr i przyspieszacz super, rozświetlający balsam się klei i nie przypadł mi do gustu.
OdpowiedzUsuń